Strona 1 z 1
Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
14 czerwca 2011, 08:23
przez tomix17
Moje autko to Seat Leon sport 2000 r. Posiadam seryjne nagłośnienie współpracujące z radiem AURA (kasety) + zmieniarka CD. Od jakiegoś czasu mam taki problem, że głośniki w drzwiach kierowcy (gwizdek przy klamce + głośnik) przy wstrząsach wyłączają się w zależności od tego ile dziur zaliczę. Czasami trwa to kilka minut, a czasem tylko kilka sekund. Myślę, że przyczyną mogą być luźne kable na stykach, tylko nie wiem jak się za to zabrać, od czego zacząć sprawdzanie? Czy miał ktoś takie doświadczenia? Czy to może być przy radiu czy raczej gdzieś po lewej stronie w drzwiach? Proszę o jakieś wskazówki.
Re: Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
14 czerwca 2011, 08:31
przez Ojciec
Brak styku może być wszędzie (przy radiu i przy głośniku), zacznij od tego co prostsze tj. odkręć głośniki i popraw styki. Pojeździsz zobaczysz jaki efekt, jeśli żaden to wyciągasz radio i głośnik bierzesz miernik i sprawdzasz przejście na kablu w celu wyeliminowania możliwości pęknięcia samego kabla.
Re: Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
14 czerwca 2011, 12:37
przez Tracer2
Najczęściej utleniają się połączenia w okolicy głośników, bo wilgoc tam ma dostęp.
Re: Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
15 czerwca 2011, 07:47
przez ogorek
Tracer2 napisał(a):Najczęściej utleniają się połączenia w okolicy głośników, bo wilgoc tam ma dostęp.
U mnie tak przynajmniej było, raz grał ciszej raz normalnie przy najechaniu na dziurę. Sprawdź kable przy samym głośniku i zobacz czy nie są zaśniedziałe, co jest baaardzo prawdopodobne.
Re: Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
15 czerwca 2011, 11:18
przez tomix17
Dzięki za uwagi. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy da się zdjąć samą okrągłą maskownice od przedniego głośnika? Bo próbowałem to zrobić i porysowałem plastik, a trzyma tak, że miałem wrażenie, iż zaraz się połamie. A może trzeba tą całą plastikową osłonę na drzwiach ściągnąć?
Re: Głośniki - brak dźwięku po wstrząsach

Napisane:
15 czerwca 2011, 13:22
przez marcin7x5
tomix17 napisał(a):Dzięki za uwagi. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy da się zdjąć samą okrągłą maskownice od przedniego głośnika? Bo próbowałem to zrobić i porysowałem plastik, a trzyma tak, że miałem wrażenie, iż zaraz się połamie. A może trzeba tą całą plastikową osłonę na drzwiach ściągnąć?
Nie da się bo jest zgrzewana/sklejana z całym boczkiem. Trzeba sciagać cały boczek niestety.