LeonClub

Witam. Potrzebuję wymienić głośniki w tylnych drzwiach.Nie wiem jakie mają wymiary więc może ktoś poleci jakieś głośniki które będą pasowały bez żadnych przeróbek. Może coś z allegro? Dzięki

Bez przeróbek to raczej tylko oryginalne.

Ale w tylnych drzwiach to głośniki najlepiej całkiem wyciszyć, bo tylko szkodzą.

No a takie z nie dużymi przeróbkami to jakie byś polecił?

Żadne. Nie uznaję głośników gdzie indziej niż z przodu.

Fabryczne są nitowane do blachy. Jakiekolwiek inne wymagają dystansów. Ale wymiana głośników na lepsze pozbawiona jest sensu gdy blachy i boczki pozostają gołe (niewyklejone matami i gąbkami).

Nie wiem czy masz z tyłu wysokotonowe oddzielnie czy nie:

https://allegro.pl/oferta/seat-leon-iii ... 8935041623

weuek napisał(a):Żadne. Nie uznaję głośników gdzie indziej niż z przodu.

Fabryczne są nitowane do blachy. Jakiekolwiek inne wymagają dystansów. Ale wymiana głośników na lepsze pozbawiona jest sensu gdy blachy i boczki pozostają gołe (niewyklejone matami i gąbkami).

Głośnik u mnie nie są nitowane tylko na śruby. (Wersja FR z trochę większą nawigacją. Za audio nic nie dopłacałem)
Na pewno trzeba znaleźć rozwiązanie, żeby przylegały dobrze to tego plastikowego panelu drzwi. (seryjnie jest tam gąbka)
Zdecydowanie zgadzam się, że wytłumienie jest niezbędne i nawet seryjne rozwiązanie na tym zyskuje - szczególnie przód gdzie są głośniki 20cm.
Głośniki tylne są dobrze zgrane fazowo z przednimi i dodają trochę nawet w paśmie poniżej 30Hz.
Poniżej pomiary osobno przód, tył i wszystko razem.
Pomiar po drobnym strojeniu equalizerem.

Jak kolega wyżej też mam FR i głośniki są na śruby nie na nity miom zdaniem fajnie grają tylko jeden odmówił posłuszeństwa kabelek który idzie do cewki nie ma dobrego styku raz gra raz nie gra dlatego pomyślałem że może by wymienił na jakieś inne lepsze.

Wydaj te pieniądze na wygłuszenie. Po wielokroć większy sens.

Zawsze można zrobić obie rzeczy. Wygłuszylem auto i zmieniłem głośniki i nie żałuję ani jednego ani drugiego