banp napisał(a):co sądzicie o Leonach sprowadzanych z Belgii z małym przebiegiem?
Leony tak jak i inne samochody przy przekroczeniu granicy z Polską przeżywają tzw. cudowne odmłodzenie i mało który z tych samochodów ma przejechane więcej niż 120tys km. Auta jeszcze na lawetach mają zmieniane przebiegi, cofane liczniki. Wystarczy wejść na stronę jakiejś giełdy samochodowej zagranicznej np. Niemcy, Holandia, Belgia i zobaczyć z jakim przebiegiem tam są auta sprzedawane. A handlarz który chce na przywiezieniu auta zarobić, ściąga z zagranicy zawsze te które przebieg mają największy bo takowe samochody tam są najtańsze i automatycznie w Polsce po cofnięciu licznika takie auto przynosi handlarzowi największy zysk.
Tak jak kolega wspomniał - okazji nie ma, bo prędzej czy później wyjdzie co z autem było/jest nie tak.
Auto przywiezione z zagranicy które nie było tam zmasakrowane i ma oryginalny przebieg - jest na Polskim rynku wtórnym samochodów droższe od innych i jest to często różnica 1/5 ceny. Tak więc jak auto jest tanie (tańsze niż inne w podobnym roczniku) to znaczy że niezłe miało przeżycia w przeszłości.
Grzeczne dziewczynki pójdą do nieba, niegrzeczne dostaną się wszędzie...