Panowie podczepiam się pod wątek.
Na początek mój Leon to 1.9 BLS z DSG.
Jakiś czas temu pojawił się u mnie problem poruszany tutaj - przy skręcie w lewo przy minimalnych prędkościach coś zaczęło chrobotać. Czasem też ten sam efekt występował przy skręcie w prawo. Ale, że zdarzało się to rzadko tak sobie jeździłem. Aż do wczoraj kiedy pojawiła się nowa atrakcja. Na zimnym silniku, kiedy auto się ledwo toczy po leciutkim dodaniu gazu i puszczeniu słychać metaliczne uderzenie. Jest tak przez parę pierwszych kilometrów, jak już trochę się rozgrzeje albo wejdzie na sensowne obroty wszystko wraca do normy - nie trzeszczy. Dodatkowo wydaje mi się, że w zimniejsze dni od jakiegoś czasu zanim auto się podgrzeje mocno trzepie budą przy staniu na światłach.
Pytanko jest takie czy poszukiwania od poduszki skrzyni czy może coś innego będzie łatwiejsze do zdiagnozowania?
Druga sprawa to czy możecie zasugerować jakiegoś fachowca od tego typu spraw we Wrocławiu?