Cześć,
w dniu dzisiejszym powstał u mnie problem jednego z tylnich czujników parkowania.
A mianowicie parkując przed domem włączyłem wsteczny i zamiast standardowego pikania był sygnał ciągły, Okazało się, że uszkodził się lub zgubił jeden z czujników. Świeciłem latarką - nic w środku zderzaka nie widzę. Stąd 2 pytania.
1. Jak najlepiej sprawdzić czy czujnik wpadł do zderzaka czy wypadł gdzieś podczas jazdy?
2. Czy jest konieczność wyłączenia bezpiecznika do czasu naprawy? Jeżeli tak to czy znajdę go w skrzynce po stronie kierowcy czy w jakimś innym miejscu?
Z góry dzięki za pomoc
-- 18 kwietnia 2016, 07:24 --
Obejrzałem dzisiaj jeszcze raz dokładnie czujnik i chyba nie ma szans upewnienia się czy znajduje się on w zderzaku bez jego zdejmowania - chyba, że ktoś jest coś w stanie poradzić.
Co do bezpiecznika - nie ma go w skrzynce od strony kierowcy (albo go nie widzę)