W wiekszosci aut wyglada to podobnie. Musisz zdemontowac w pierwszej kolejnosci wszystkie wymienialne elementy, tj. schowek, panel srodkowy, wszystko to co wydaje sie ze moze byc na zaczepach, oslony, mieszek itp. Robilem to i w renault, skodzie i wszedzie wchodzila metoda dedukcji. Po sciagnieciu tych elementow ukazuja sie przewaznie duze sruby ktorymi decha jest przykrecona do karoserii. Przewaznie 5-10 srub. Po kablach dochodzisz do wszystkich wtyczek ktore moga Ci blokowac deche, licznik, poduchy itp. Wbrew pozorom nie jest to skomplikowane. Cierpliwosc i jeszcze raz cierpliwosc. Dobrze jest tez zdemontoeac cala kolumne kierownicy. Przewaznie jest to 1-2 sruby/bolce po zdjeciu wszystkich oslon. Wtedy masz wieksze pole manewru. Mysle ze dasz rade, grunt bez paniki i z wyczuciem. Zawsze musi byc ten 1 raz
