Problem pojawił się jakiś tydzień temu (07.12.2018). Otóż, gdy chciałem rano wyruszyć samochodem na drogę otwieram pilotem samochód i pakuje rzeczy do tylnych lewych drzwi. Problem w tym, że te drzwi mi się nie otworzyły. Wszystkie drzwi (tj. kierowcy, pasażera z przodu, pasażera z prawej strony z tyłu, bagażnik) otworzyły się normalnie. Dopiero po otworzeniu drzwi kierowcy, sięgnąłem za klamkę wewnątrz i sobie otworzyłem je. Ruszyłem zatem na drogę, drzwi automatycznie zamknęły się (jak to bywa po pokonaniu kilku metrów), poza oczywiście tymi z tyłu lewej strony. Stanąłem, sprawdziłem.. wszystkie zamknięte, poza lewymi z tyłu. Także jakby ktoś chciał w czasie jazdy wskoczyć do samochodu - nie ma problemu.
Zaparkowałem samochód, zamknąłem pilotem. Posprawdzałem wszystkie drzwi. Zamknięte. Również te z tyłu z lewej. Następnie otworzyłem dla sprawdzenia samochód, drzwi otwarte. Jakby wróciło do normy wszystko. Nie do końca... Po powrocie (jakieś 45 minut) otwieram samochód i znowu klapa. Drzwi lewe tylne zamknięte, reszta otwierają się normalnie. Otwieram je od wewnątrz łapiąc za klamkę. W środku nie mogę ich zamknąć przyciskiem blokowania drzwi. Słychać tylko "tyk tyk". Wszystkie za pomocą przycisku się zamykają poza tylnymi. I tak jest również z otwieraniem, gdy tylne mam zamknięte a chcę otworzyć z przycisku w środku znajdującego się nie ma takiej możliwości.


Jakieś rady, pomysły ? Dodam, że nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia błędów na vcdsie.
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam