Witam wszystkich. Jako że nie mogłem znaleźć tematu, który by mi pomógł to postanowiłem sam napisać taki. Na wstępie chcę tylko dodać, że nie za bardzo się znam na autach i ich wnętrznościach. Szczególnie nie znam się na elektryce samochodowej. Znam się jednak na elektryce domowej.
Od kilku dni posiadam Leona FR drugiej generacji. Posiada on elektryczne lusterka, które są na tyle sprawne, żeby poruszać się o własnych siłach. Problem pojawia sie jednak w momencie kiedy chce je rozłożyć czy złożyć z kluczyka lub przełącznika regulacji lusterek. Lusterko od strony pasażera rozkłada się do połowy. Po zakupie auta jednak potrafiło sie otworzyć normalnie (jednak szczerze było powiedziane, że lusterko ma jakieś problemy ze soba). Moje pytanie brzmi czemu oba, ale najbardziej lusterko prawe ma ze soba takie problemy?
Co moze byc przyczyną tego że lusterka sie tak przycinają?
W jaki sposób można dostać się do mechanizmu lusterka i na co przy rozbieraniu obudowy lusterka mam uważać?
Jeśli temat jednak pojawił się już na forum to proszę o podesłanie linka i przepraszam za zaśmiecanie.