LeonClub

Jak w temacie kierownica wielofunkcyjna nie działa a VAG pokazał błąd:
01426 - Jednostka obsługowa w kole kierownicy - E221
004 - Brak sygnału / brak komunikacji
Dodatkowo nie dziala klakson.
Prosze o jakies rady od czego zaczać. Domyślam sie ze bez zdejmowania poduszki i kierownicy wiele sie nie zdziała. Moim zdaniem moze to byc jakas taśma albo ten moduł odpowiedzialny za multifunkcje ktory jest pod kierownica.
Czy w ASO bede mogl dostac kod do radia bo zapewne bede go potrzebowal po odlaczeniu akumulatora.
PS. Auto bezwypadkowe w ASO powiedzieli ze czesto padaja te moduly a tu bez gwarancji to koszt 770zl
By nie bylo niedomowien Leon II lipiec 2007

Skoro auto lipiec 2007 to na gwarancji jeszcze, więc w czym problem? Mają naprawić za free i tyle.

Auto sprowadzone z Hiszpani i niestety nie bylo ksiażki serwisowej ani gwarancyjnej wiec opcja gwarancji nie wchodzi w rachube.

Po vinie powinni ci sprawdzić u uznać gwarancję,pewnie padła albo wypieła ci się ta taśma co odpowiada za sterowanie.niestety trzeba ściągnąc poduszkę......


pozdrawiam

A tym VAG to Ty sprawdzałeś czy w ASO. A jak jest przepalony bezpiecznik klaksonu to co VAG pokazuje. Ja jednak przed zdejmowaniem poduszki sprawdziłbym obwód elektryczny.

Sprawdzane bylo najnowyszym VAGiem profi sprzet. Ale fakt bezpiecznika nie sprawdzilem co do gwarancji po VINie to nie wiem jak u was ale u mnie w ASO Lublin nie ma o czym gadac jak nie masz dwoch ksiazek jeden serwisowej i drugiej gwarancyjnej.

IceMan napisał(a):Sprawdzane bylo najnowyszym VAGiem profi sprzet.

Nie chodziło mi jakim VAG tylko przez kogo, bo nie wiedziałem czy stwierdzono tylko sam fakt niesprawności.

Bezpieczniki ok. Powie mi ktos gdzie szukac tego modulu odpowiedzialnego za to wszystko? Wiem ze to jest gdzies w okolicach kierownicy. Moze jakies foto?

A poduszki nie świecą Ci się przypadkiem ? bo może być uszkodzona taśma airbag. A może tylko coś się rozłączyło...w kierownicy są dwie wtyczki, jedna jest od airbag , druga od sterowania radiem. Radziłbym zacząć od zdjęcia poduszki.

AdamTower napisał(a):Radziłbym zacząć od zdjęcia poduszki.

tylko pamiętaj że wszystko robisz na wyłączonym zapłonie

Moduł jest od spodu pod poduszką - czarno-żółta puszka

pozdrawiam

Piotrek_tdi napisał(a):Moduł jest od spodu pod poduszką - czarno-żółta puszka

pozdrawiam

Nie wiem jak w Toledo ale u mnie w jest od dolu kolumny kierowniczej miedzy manetkami

Poduszki nic sie nie swieca VAG tez nic nie pokazal zadnych bledow poduszek wiec mam nadzieje ze to tylko gdzies cos sie rozlaczylo.
Ostatnie pytanie przed rozbieranie tego wszystkiego. Domyslam ze musze odlaczyc akumulator w zwiazku z tym radio mi sie zakoduje. Czy w ASO dostane kod?

Radio się nie skasuje będzie pamiętało wszystko to co maiłeś tam ustawione. Kod w serwisie kosztuje 60zł i jest potrzebny tylko przy przekładaniu radia do innego Leona. Sprawdzone na na własnej skórze zmieniałem radio i powiem więcej można montować radio z anglika tylko trzeba zmienić panel przedni co zajmuje około godziny

Psiko napisał(a):Radio się nie skasuje będzie pamiętało wszystko to co maiłeś tam ustawione. Kod w serwisie kosztuje 60zł i jest potrzebny tylko przy przekładaniu radia do innego Leona.

Dokladnie tak jest - radio raz zamontowane w aucie nie wymaga wprowadzania kodu do momentu przeniesienia go do innego gospodarza

BoRaS napisał(a):do momentu przeniesienia go do innego gospodarza

a jak jest po odlaczeniu akumulatora? tez nie wola o kod?

Matejko69 napisał(a): jak jest po odlaczeniu akumulatora? tez nie wola o kod?

nie

No i juz wszystko wiadomo. Przepalil sie jakis element na plytce co jest w przyciskach bylem w ASO gdzie za przyciski zycza sobie 677zl chyba taniej wyjdzie kupic cala nowa kierownice hehehe

IceMan napisał(a):... co do gwarancji po VINie to nie wiem jak u was ale u mnie w ASO Lublin nie ma o czym gadac jak nie masz dwoch ksiazek jeden serwisowej i drugiej gwarancyjnej.

A dla mnie to jakiś absurd... Niby dlaczego mają nie uznać gwarancji jak nie masz tych książek? To gwarancja jest na co? Na auto czy na książki? Przecież oni powinni móc to sprawdzić. A co jak sobie kupisz dzisiaj nowego leo a jutro pies ci zeżre książkę serwisową i gwarancyjną, to też stracisz gwarę... bzdura jakaś .

I wg mnie nie powinno być nawet takiego czegoś że "nie wiem jak u was, ale u nas w ASO Lublin to nie...". Przecież ASO to ASO i obowiązuje ich jedna polityka gwarancyjna (przynajmniej w teorii ) i jak w jednym uznają to w pozostałych też powinni.

IceMan-jak ci potrzebna kiera to mam przebieg 10 t.k zmieniłem na fr.

Kupilem zlachana kiere po taniosci zmienilem przyciski i juz po problemie:) dzieki za wszystkie rady. A co do gwaracji grabarz18, jakby Ci sie chcialo moglbys kiedys zapytac w swoim ASO czy bez ksiazki naprawia Ci samochod na podstawie VIN? Jesli tak bede mial podstawy by tez tutaj cisnac. Choc sprawa jest ciezka bo wiekszoszc gwarancji obowiazuje tylko z oryginalna karta gwarancyjna w tym przypadku z ksiazka

IceMan napisał(a):A co do gwaracji grabarz18, jakby Ci sie chcialo moglbys kiedys zapytac w swoim ASO czy bez ksiazki naprawia Ci samochod na podstawie VIN?

Podstawą gwarancji są regularnie wypełniane oby dwie ksiązki, dlatego są one wymagane.


Prosty przykład - kupujesz nowe auto, naprawiasz u Henia za garażem a jak się coś zepsuje to pierwsze gdzie polecisz to do ASO.


Panowie troche powagi.....

nixu, a co w przypadku jak "zginie" ci książka? Tracisz gwarancję? Przecież wszystkie wizyty w ASO są odnotowywane wraz z informacją co było robione i w jakim aucie...

Dla mnie to jest absurt bo gwarancja jest na auto, ale może się nie znam ...

grabarz18, lepiej nie gubić, SEAT nie ma ogólnoserwisowej bazy danych.

Witam
Chciałbym powrócić do tematu kierownicy multifunkcyjnej

Sprawdziłem pieć kierownic i żadna nie działa.Nie ma sterowania radiem.
Elektryk wyjął poduszkę podpinał wtyczki do kierownic za każdy razem i lipa.
Trza szukać dalej.Ale najlepsze nastąpiło po wyjechaniu z warsztatu Leoś ucieka na lewą stronę po puszczeniu kierownicy.
Ciekawe bo jak zanim go podstawiałem do warsztatu to było oki
Po prostu jest problem przy utrzymaniu jej jednym palcem ,ucieka momentalnie.Podpinał pod kompa i niby nic nie stwierdził.
Pytanie do szanownych kolegów może któryś podpowie co to może być???

a może szanowny mechanik przykrecil Ci kierownice z deka obrocona w jedna strone ?


jest mocowana na frezie i oznaczenie nacieciem nie zawsze jest w identycznym miejscu w kazdej z nich.

No kierownica jest ok,czyli jest prosto zamontowana,

Hub RH, po pierwsze czy twój leon wyjechał z fabryki z kierownicą wielofunkcyjną ?
Jeżeli tak to masz problem bo trzeba przyjrzeć sie tematowi bliżej. Jeżeli Twój leon nie był wyposażony w kierownicę multifunkcyjną a chcesz sobie ją "dołożyć" to musisz sie liczyć z tym ze należy dokonać stosownego kodowania.

Druga sprawa ściągania samochodu - moze to być zbieg okoliczności lub jakaś zależność ale zanim zaczniesz grzebać głebiej w tym temacie to sprawdź ciśnienie w ogumieniu i zbieżność (okresowa kontrola nie zaszkodzi - biorąc pod uwagę polskie drogi) jeżeli wszystko jest OK i nadal ściąga być moze jest problem ze wspomaganiem. W LII wspomaganie jest elektryczne, w przypadku wystąpienia poważnych błędów we wspomaganiu mogą wystąpić usterki skutkujące tym ze samochód moze delikatnie ściagać w jedną lub drugą stronę.


Wracając jednak do twojego "elektryka" pytanie brzmi - jakim urządzeniem sprawdzał ci samochód - bo jeżeli robił to urządzonkiem w stylu testera ALLinONE to zapomnij o tym ze przeprowadził porządną diagnozę twojego problemu. Większość tych urządzeń nawet jeżeli pracuje w po szynie CAN nie potrafi wykryć i połączyć sie z komponentami samochodu które są dla ciebie wazne - w twoim przypadku moduł sterowania kierownicy wielofunkcyjnej.

Cześć.

Ściąganiem wg mnie się nie powinieneś martwić.

W zeszłym tygodniu miałem tak samo na własne życzenie. Bawiłem się VAG iem i nie mógł mi się połączyć z 2 sterownikami. Myślałem, że może coś w leonku się "zawiesiło" i odpiąłem klemę na aku. Po ponownym podłączeniu miałem na zegarach lampek jak na święta. Kilka zgasło jak ruszyłem. Nie zgasła żółta kierownica. Zgasła dopiero jak skręciłem koła max w lewo + przytrzymanie 1 sekunda i max w prawo + 1 sek. i 5 sek nieruchomo po wyprostowaniu.

Okazało się, że miałem źle "wyuczone" czujniki skrajnego położenia kół i czujnik skrętu.
Ciągnął w lewo niesamowicie.
Byłem w ASO. Zrobili adaptację czujnika skrętu i odrazu było idealnie.

Ponoć jest jeszcze wersja, że można odpiąć aku i później trzeba jechać idealnie prosto przez moment. Później wykonać te skręty jak powyżej i czujnik się zaadaptuje na poprawnej pozycji. Ale to tylko słyszałem od mechanika. Sam tak nie robiłem więc nie potwierdzam.

Pzdr

P.S.
Po odłączeniu aku nie miałem wspomagania. Ledwo idzie ukręcić kierownicę na postoju ale przy włączonym silniku wyraźnie widać moment adaptacji tych czujników bo jak lampka gaśnie to trzymając rękę na kierownicy czujesz "strzał" i już Ci działa wspomaganie.

Nagorsze, że ktoś może regulować zbieżność i tak to nic nie da.
W ASO tłumaczyli,że to ciągniecie w lewo powoduje układ wspomagania, który "dąży" do wyprostowania kór bo "myśli" że są skręcone (źle skalibrowany czujnik skrętu)

przy zle skalibrowanym czujniku powinno swiecic sie żółte kolo kierownicy na wskaznikach
faktycznie mozna go skalibrowac taj jak pisał @Pablito

mam to w Tolku za każdym razem jak odepnę klemy,

pzdr
P

Śpieszę już z odpowiedziami:
Leon mój miał oryginalna kierownicę z multifunkcją,został sprowadzony ,do Polski po małym dzwonku.
Wymieniając konsolę wraz z poduszkami i resztą cudów dostałem poduszkę która mocowaniami różniła się od oryginału.wiec pozostało szukać kierownicy która pasuje do poduszki mojej,i stąd wynikł cały problem
ciśnienie w ogumieniu jest ok.
Po naprawie miał robioną geometrię, i pomiar, wszystko mieści sie w normie.
a co do urządzenia jakim je badał to sie na tym nie znam i musiałbym go podpytać.
Na próbie jazdy z nim miał podłączonego laptopa pod komputer w aucie i coś tam stroił,kontrolki zapalały sie i potem gasły,ta żółta kierownica się paliła,kazał mi zjechać na pobocze i mocno skrecić na postoju kierownicą w lewo i potem w prawo,szło to bardzo ciężko ,ale po kilku razach jakby coś puściło i było lekko,ale po ruszeniu problem nie znikł i auto jak jechało na lewo tak jechało.
Kazał go zostawić na warsztacie to i tak zrobiłem

wymieniajac konsole ?
czyli jak rozumiem ktoś Ci zdejmował moduł kolumny kierowniczej ?

jest on połączony z czujnikiem kąta skrętu, cały problem polega na tym aby podczas takiej operacji nie zmienić położenia tego czujnika, może to mieć potem wpływ na pracę wspomagania.

pozostaje oddać to do kogoś kto bedzie potrafił to zestroić.

jeszcze pisałeś że po dzwonie... czy geometrię masz OK ? wystarczy że jeden z wahaczy bedzie przesunięty i masz już efekt zbierania.

Tak, konsola była wymieniana
Czujnik skrętu był żle ustawiony,zrobili adaptację i jest juz lepiej,ale na geometrie i tak muszę jeszcze raz jechać bo delikatnie leci na lewo,ale to delikatnie,niektórym to może nie przeszkadzać ,ale mnie to wkurza jak coś mi nie gra w aucie

na mechanice słąbo sie znam ale na rozum inżyniera...

1. powninna być sprawdzona płyta
2. ustawienie zawieszenia + płyta
3. ustawinei zbierzności
4. sprawdzenie el/mech układu wspomagania i ukł. kierowniczego

jeżeli jak wyzej all ok, bawimy się elektroniką, czyli kalibracja/adaptacja itp.

jak Leś jest pokrzywiony to nic nie pomoże ustawianie komputera...

pzdr
P

Przeczytałem cały ten temat i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi.
Mianowice w Leonie poduszka w kierownicy nie wywala błędu natomiast nie działa multifunkcja i klakson.
Być może, nie jestem pewny, może być tak że multifunkcje mam dołożoną "poza fabryką".
I moje pytania:
1) jeśli multif. mam dołożoną to jak i w którym sterowniku ją zakodować
2) dlaczego nie działa klakson?

Multifunkcje koduje się w sterowniku 16, to jest od kolumny kolumny kierowniczej.

Co do nie działania guzików i klaksonu, bym sprawdził wiązkę w kierownicy czy wszystko jest podpięte jeszcze, no i czy auto ma przekaźnik od klaksonu na centralce elektrycznej.

a Taśme sprawdzałeś w kierownicy czy Ok?

Panowie odkopię temat
Przestały mi działać przyciski od sterowania radia na kierownicy,to znaczy,
jak włączę światła to nie działają, albo działają jakiś czas
a jak światła zgaszone to wszystko działa
,dodam jeszcze że po odpaleniu samochodu dioda na przełączniku świateł mruga,jak dodam gazu to zaczyna mrugać z większą intensywnością,
czyżby winny może być przełącznik świateł ?

-- 1 kwietnia 2015, 14:38 --

Dodaję filmik migającej diody
dokładniej widać od 26 sek.
https://www.youtube.com/watch?v=9pPoTiB ... e=youtu.be

a podpinałeś VCDS żeby zobaczyć jakimi sypie błędami ?

jeśli nie to proponuje 608 -071-771 ( wróżbita Maciej )

jak chcesz na macanego dalej to wyjmij przełącznik i go "przepsikaj" sprayem do czyszczenia styków elektrycznych
tyle że to nie jest powodem nie działania multifunkcji....

zczytaj błędy i wrzuć tutaj