LeonClub

Witam
Mam pytanko od niedawna mam problem ze stacyjką.
Jak po kilku godzinach stania samochodu próbuję odpalić silnik po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje. Przy dalszych próbach czasami włączają się równocześnie kontrolki kierunkowskazów wraz z pikaniem. Po jakiś 15-20 przekręceniach kontrolki się pojawią i można odpalić samochód.
Czy to problem imobilizera ale wtedy powinien się pojawiać jakiś komunikat na wyświetlaczu (SAVE albo coś w tym stylu). Jak ktoś miał podobny problem to chętnie się dowiem

sprawdź kostkę od stacyjki + taki mały przewodzik co dochodzi do niej.
akumulator masz sprawny ?

akumulator jest OK

Ja kiedyś miałem podobny objaw. U mnie kontrolki zapalały się (i potem gasły) normalnie, ale gdy przekręcałem kluczyk aby uruchomić nic się nie działo. Zauważyłem, że pomagało poruszanie kluczykiem (nie przekręcanie, ale poruszanie na boki) w stacyjce w różnych kierunkach. Problem ustał po wymianie kostki stacyjki.

Teraz jak zrobiło się cieplej to wszystko jest ok. Zobaczymy jak długo

Też miałem ten problem jak było zimno. Co prawda nie gasły mi kontrolki, ale jak chciałem przekręcić w ostatnią pozycję, żeby odpalić nie działo się totalnie nic. Teraz ustało, jak się pojawi znowu to nie będę wymieniał stacyjki tylko odpalenie zrobie sobie na przycisk