LeonClub

Witam. Zdarzyło mi się to już drugi raz. Rano jak odpalałem samochód nie zgasła czerwona kontrolka (kierownica) od wspomagania. Po odpaleniu silnika pojawił się sygnał ostrzegawczy i wspomaganie nie działało. Kontrolka świeciła się na czerwono. Dopiero po zgaszeniu i ponownym odpaleniu samochodu wszystko wróciło do normy. Za pierwszym razem olałem sprawę - było to gdzieś miesiąc temu. Jednak dzisiaj problem powtórzył się, dokładnie taka sama sytuacja jak poprzednio. 20 sierpnia jadę na przegląd do ASO i nie wiem czy czekać z tym do przeglądu, czy podjechać wcześniej żeby sprawdzili co się dzieje. Może ktoś z Was spotkał się z takim problemem albo wie czym to może być spowodowane? Z góry dziękuję za pomoc.

Czerwona kontrolka to nie żółta. Ja bym odwiedził ASO tak jak mówi instrukcja.

Przepytałem błędy VAGiem i pokazał mi coś takiego co dotyczyło wspomagania:

00003 - Sterownik
014 - Wadliwy - Sporadyczny

Co może być tego przyczyną

Edit:
Panowie, problem chyba rozwiązany Najprawdopodobniej przyczyną wszystkich dziwnych błędów było to, że śruba od masy znajdująca się przy akumulatorze była poluzowana. Niepotrzebnie zmieniłem akumulator bo zapewne stary był doby, tylko alternator go dobrze nie doładowywał. Tak coś czuje, że problem cykania jakiegoś przekaźnika w trakcie jazdy o którym pisałem kiedyś w innym temacie też był tym spowodowany. Pojeździmy - zobaczymy. Narazie odpukać wszystko chodzi super