LeonClub

Hej,

dziś zamontowałem spryskiwacze reflektorów- wszystko pięknie, nowe oryginalne części, już myslałem ze bede mieć spokój i wszystko ładnie będzie działac, a tu okazało sie ze jeszcze trzeba zmienić sterownik, bo inaczej spryski nie będą działać. Oczywiscie w ASO powiedzieli ze konieczna jest wymiana sterownika- 1300 zł!!!! Trochę drogo!!

I tu pojawia sie pytanie czy da sie przeprogramować kompa? czy też zmiana sterownika to jedyne wyjście?
Ma ktos może namiary na jakiegoś magika?

dzięki za odpowiedzi! pozdrawiam

johnny, skontaktuj się z forumowiczem MenIB , kiedy ja w Golfie V montowałem spryski to wystarczyło dołożyć jakiś przekaźnik pod kierownice i miało działać , u mnie nie zdążyłem tego zamontować bo się auto gwałtownie się zużyło

No to w koncu spryskiwacze działają, zmieniłem sterownik na nowy i wszystko jest ok. Teraz tylko takie pytanko- jak często uruchamiają sie spryskiwacze reflektorów, czy włączają sie przy każdym włączeniu spryskiwaczy szyb czy też jakoś inaczej?

Raz na 3 psiknięcia powinny sie załączyc

pozdrawiam

u mnie włączją się przy każdym dłuższym ( ponad 1 s ) przytrzymaniu manetki spryskiwacza

u mnie chyba raz na 3 psiknięcia, ale jeszcze dokładniej muszę to sprawdzić, bo dopiero od wczoraj zaczęły mi działać:)

również muszą być włączone światła, inaczej spryskiwacze nie działają

da się to gówno vagiem zaprogramować, max chyba co 9 raz co moim zdaniem jest najlepszą opcją, bo zimą płyn kończy się szybciej niż paliwo

ja już sam nie wiem jak często u mnie to dziala!! za jednym razem co 3 psiknięcie, innym razem co 6 - chyba działa jak chce... już dziś cały zbiorniczek płynu wypsikałem. już sam nie wiem jak to ma działać prawidłowo

Jest to zalezne od spryskiwania przedniej szyby,raz działa co 3 raz co 9 w zaleznosci ile ty psikasz na przednią szybe...

najważniejsze ze działa co jakiś czas i teoretycznie jakoś tam czyści te reflektory:)

nie wiem skąd różnica akurat w Loenie II , ale użytkuje już 4 auto Grupy VW ze spryskiwaczami lamp i zawsze działało to tak że jak dłużej przytrzymasz spryskiwacz szyby przedniej to zawsze włączy się spryskiwacz lamp , tak samo bez względu na to ile razy krótko pryśniesz na szybę to nie włączy się spryskiwanie lamp , oczywiście aby zadziały spryski lamp muszą być włączone lampy

teoretycznie, bo prawda jest taka, że Musiałbyś mieć błotem lampy zachlapane żeby poczuć różnice

znalazl ktoś odpowiedź na to mistyczne pytanie? bo ja u siebie jakbym nie włączyl sprysku szyby to zawsze mi idzie na światła...a tak jak ktoś napisał wyżej, zimą idzie płyn szybciej niż paliwo..

Może masz ustawione opóźnienie spryskiwania świateł na 0, więc za każdym razem jak psikasz na szyby, idzie też na reflektory. Trzeba ustawić np. 3 sek. opóźnienie, wówczas na szyby powinno lecieć dopiero po przytrzymaniu manetki na dłużej niż 3 sek.

rozumiem, że ta zmiana to tylko vagiem ?

Tak. Ja ustawiłem sobie kilka sekund i nie zużywam niepotrzebnie płynu.

a podpowie ktos gdzie tego szukac?

Szukaj "Headlight Washer Delay". Do ustawienia gdzieś w ostatnich bajtach modułu "Cent. Elect.". Mnożnikiem jest 50 ms.