LeonClub

Witam, jestem nowym użytkownikiem forum. Aktualnie jeżdżę citroenem C4, ale na 99,9% w niedługim czasie będę go zmieniał. Rozważam zakup scirocco albo nowego leona w wersji cupra, stąd moje pytania: ile się czeka w salonie na nowy samochód? czy spalanie, które podaje producent 8,6 litrów jest realne, ile wynosi średnie spalanie przy w miarę dynamicznej jeździe? czy samochód mnie nie przerośnie (jestem kierowcą z rocznym stażem)? Proszę o odpowiedź wszystkich, którzy zetknęli się z tym samochodem. Interesowałaby mnie konfiguracja biały lakier + czarne felgi (można zamówić oryginalne felgi w czarnym kolorze?). Pozdrawiam:)

torcida1 napisał(a):zy spalanie, które podaje producent 8,6 litrów jest realne,

zapomnij.
No chyba, że jadąc jak pinda po autobahnie ze stałą prędkością ~100kph

torcida1 napisał(a):ile wynosi średnie spalanie przy w miarę dynamicznej jeździe?

ile sobie zażyczysz, żeby spalił. Ja mam w S3 motor bardzo podobny, jeżdżę dynamicznie i nie oszczędzam gazu. Średnie spalania mam na poziomie 13-14 litrów. Tyle, że pali też więcej z racji tego, że ja mam napęd na 4 koła

torcida1 napisał(a):czy samochód mnie nie przerośnie (jestem kierowcą z rocznym stażem)?

A jeździłeś kiedyś mocną ośką? Ćwiczyłeś coś?

Czyli co do spalania biorąc pod uwagę, że to napęd na przód, powinien średnio spalać te 10 - 12 przy normalnej, nazwijmy to, jeździe?
Co do moich treningów, to nie, nie ćwiczyłem, no chyba, że mocną ośką można nazwać mondeo 2.0 tdci albo c5 2.0 hdi, ale raczej wątpię:P Jednakże tego leona chcę traktować jako auto do jazdy na codzień, głównie po mieście i w trasę, gdzie raczej nie da się poszaleć. Potrzebuję sprawnego, mocnego auta, ale nie hardkorowca do jazdy stricte sportowej. Myślałem o FR, ale jednak dopłacając niewiele więcej można mieć cuprę...

[ Dodano: Czw 14 Sty, 2010 ]
BTW, widzę, że kolega z Wrocławia, także sprecyzuję: jazda po Wrocławiu głównie oraz na trasie Wałbrzych - Wrocław;)

torcida1 napisał(a):Czyli co do spalania biorąc pod uwagę, że to napęd na przód, powinien średnio spalać te 10 - 12 przy normalnej, nazwijmy to, jeździe?
Co do moich treningów, to nie, nie ćwiczyłem, no chyba, że mocną ośką można nazwać mondeo 2.0 tdci albo c5 2.0 hdi, ale raczej wątpię:P Jednakże tego leona chcę traktować jako auto do jazdy na codzień, głównie po mieście i w trasę, gdzie raczej nie da się poszaleć. Potrzebuję sprawnego, mocnego auta, ale nie hardkorowca do jazdy stricte sportowej. Myślałem o FR, ale jednak dopłacając niewiele więcej można mieć cuprę...

[ Dodano: Czw 14 Sty, 2010 ]
BTW, widzę, że kolega z Wrocławia, także sprecyzuję: jazda po Wrocławiu głównie oraz na trasie Wałbrzych - Wrocław;)

kup sobie FR Tdi zrob softa bedziesz zadowolony i ze spalania i z osiagow

torcida1 napisał(a):powinien średnio spalać te 10 - 12 przy normalnej, nazwijmy to, jeździe?

no bardziej 12 bym się nastawiał, niż 10... Tym bardziej po Wrocławiu, w trasie - w miarę spokojnej wynagrodzi Cię niskim, jak na swoją moc, spalaniem

torcida1 napisał(a):Myślałem o FR, ale jednak dopłacając niewiele więcej można mieć cuprę...

.
no nie wiem czy tak niewiele ale w cenach leonów 1P mało się orientuje bo mnie to nie interesuje.

torcida1 napisał(a):Co do moich treningów, to nie, nie ćwiczyłem, no chyba, że mocną ośką można nazwać mondeo 2.0 tdci albo c5 2.0 hdi, ale raczej wątpię:P

w sumie nie jest złe to, że nie ćwiczyłeś tylko to, że przesiądziesz się z auta słabego (w opisie masz 1.4) do stosunkowo mocnego. Moc Ci się spodoba i będziesz pociskał aż możesz w pewnym momencie przeholować.

Rozważę FRa, ale jeśli miałbym się kierować sercem i emocjami, to wybór jest tylko jeden: Cupra. Aktualnie jeżdżę autem 100 konnym, citroenem C4, czyli wielkości leona. Zdaję sobie sprawę, że jest to fura zdecydowanie słabsza od cupry, która przede wszystkim powala przyspieszeniem. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i stopniowo zmniejszać ten margines dynamicznej jazdy. A co jesli chodzi o niezawodność, trwałość cupry? Ktoś się orientuje w tej kwestii? C4 neistety, przynajmniej mój egzemplarz, nie należy do zbyt bezawaryjnych, dla przykładu: spalone sprzęgło przy 13 tys przebiegu, przy normalnej, w 100% eksploatacji. Było fabrycznie wadliwe, ale nikt tego nie uzna, gdyż się tłumaczą, że to wina złej eksploatacji. Nie chciałbym takich przygód w leonie, gwarancji nie maczy będą, czy nie, ale jak to generalnie wygląda?

torcida1, tu masz obszerny temat o najczestszych usterka leona II
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?t=7585

przed liftem mozna bylo zamowic w opcji czarna felge, takze podejrzewam ze po lifcie tez mozna.

oczekiwanie na autko to max 3 miesiace, ale obstawiam ze 1,5 miesiaca bedziesz czekal

spalanie w miescie poniezej 12 to bedziesz musial poczytac o eco drivingu bo inaczej tego nie widze

torcida1 napisał(a):Rozważam zakup scirocco albo nowego leona w wersji cupra

torcida1, Jeśli mógłbym coś doradzić, jeżeli 3-drzwiowe nadwozie Ci nie przeszkadza to kup sobie Scirocco lub ewentualnie Scirocco R. W R'ce wyposażenie seryjne jest super, m.in. bi ksenony, no i motor 2,0 TSI z Audi S3 montowany również w Cuprze R dysponujący mocą 265km. Jakość wykonania samochodu to 3 lata świetlne w przód w porównaniu do Seata. Według mnie jest też dużo ładniejsze od nowej Cupry, ale to oczywiście kwestia gustu. Na pewno jest o wiele wiele lepiej wykonane.

BTW: Czemu ten temat jest off-topie skoro de facto dotyczy Cupry 1P

torcida1 napisał(a):Rozważam zakup scirocco albo nowego leona w wersji cupra

pkonrad napisał(a):Jeśli mógłbym coś doradzić, jeżeli 3-drzwiowe nadwozie Ci nie przeszkadza to kup sobie Scirocco lub ewentualnie Scirocco R

Też tak uważam, z naciskiem na R Wybór Cupry z tej dwójki ma sens tylko gdy niezbędne jest 5D i jeśli liczy się każdy litr bagażnika.

torcida1 napisał(a):można zamówić oryginalne felgi w czarnym kolorze?

Można.

Tak jak chłopaki mówią - Scirocco o niebo ładniejsze i lepiej wykonane

Co do spalania - jeśli będziesz jeździł dużo po mieście, i to krótkie trasy start-stop, i tak w kółko to moim skromnym zdaniem niestety ale licz co najmniej od tych 12 l w górę

Sprawnie w mieście - ok.12-13l., szybka trasa to 10-11l.
Da się pojechać na trasie ze średnią 7l. ale jest to niebezpieczne... można usnąć

Po sofcie /u mnie teraz 315KM/ spalanie nie zmieniło się zauważalnie.

Jeśli przejmujesz się spalaniem to mocna turbobenzyna jest nie dla Ciebie...

Passenger napisał(a):Da się pojechać na trasie ze średnią 7l. ale jest to niebezpieczne... można usnąć

Tak, ale chyba tylko latem i nie przekraczając 90km/h

paramedic71 napisał(a): kup sobie FR Tdi zrob softa bedziesz zadowolony i ze spalania i z osiagow

Aktualne ceny FR TDI (92k, 96k za DSG) sa dosyc konkurencyjne w stosunku do silnikow TSI.

pozdrawiam,
s

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi! Rozważam jeszcze nieco droższą opcję, mianowicie audi a5 z 1,8 tfsi lub 2,0 tfsi. Osiągów nie można porównywać z cuprą, ale co do prestiżu i jakości to nie można również porównywać:P:P Poza tym można wyhaczyć nowe a5 dużo taniej niż w salonie, np tutaj: http://allegro.pl/item882876046_audi_a5 ... _reki.html Szkoda, że nie ma takich ofert dot cupry. Robiłem rozeznanie w salonie i jest tak jak mówicie, 3 miesiące albo szybciej.

torcida1, przeszukaj forum, bo nie tak dawno był temat o zakupie nowej fury w interesującym Cie przedziale cenowym.

torcida1 napisał(a):Rozważam jeszcze nieco droższą opcję, mianowicie audi a5 z 1,8 tfsi lub 2,0 tfsi.

Może dziwny jestem, ale bym na pewno Scirocco R wolał.

tudzież Golfa R

noktoto napisał(a):Może dziwny jestem, ale bym na pewno Scirocco R wolał.

Nie jesteś dziwny bo też bym go wolał

marcin_kielce napisał(a):tudzież Golfa R

Też mógłby być, ż tym że zewnętrznie Scirocco bardziej mi się podoba. Za Golfem przemawia napęd 4x4, ale chyba jednak wybrałbym Scirocco R.

Scirocco bardzo mi się podoba ale brak 4x4 przekreśla dla mnie to auto, mimo że jest ładniejsze od Gofra.

W pewnym wieku człowiek dorasta i takie A5 nie jest głupim pomysłem

Golf R to inna kasa chyba jednak... a generalnie to kolega musi odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście ważne pytanie : do czego mu to auto jest potrzebne Chce coś do zapindalania, pałowania i lekkiego hardcora to jakieś R tudzież Cupra, a jak toczyć się z klasą w przyzwoitym tempie i czasem przyspieszyć to A5

P.S. imo zgodzę się z Marcinem - na polski klimat 4x4 to podstawa

Mogę odpowiedzieć na pytanie odnośnie tego, do czego mi jest potrzebne auto: do jazdy, sprawnej i dynamicznej oraz, i tego nie ukrywam, do lansu:D Jednak jak nie ma się rodziny na głowie i wydaje się na samochód nie małą sumę, to ten czynnik jest również istotny, przynajmniej dla mnie:P Scirocco wygląda obłędnie, ale takie czarne A5 na czarnej feldze też robi wrażenie:D

torcida1 napisał(a):Aktualnie jeżdżę autem 100 konnym, citroenem C4, czyli wielkości leona. Zdaję sobie sprawę, że jest to fura zdecydowanie słabsza od cupry, która przede wszystkim powala przyspieszeniem. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i stopniowo zmniejszać ten margines dynamicznej jazdy.

spalone sprzęgło przy 13 tys przebiegu,

kiepsko widzę przesiadkę do auta z 240KM lub więcej, szczególnie w ośce
pojeździj jeszcze tym co masz i dopiero jak nabierzesz większego doświadczenia przesiądź się na mocniejsze auto

krz_p napisał(a):

torcida1 napisał(a):Aktualnie jeżdżę autem 100 konnym, citroenem C4, czyli wielkości leona. Zdaję sobie sprawę, że jest to fura zdecydowanie słabsza od cupry, która przede wszystkim powala przyspieszeniem. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i stopniowo zmniejszać ten margines dynamicznej jazdy.

spalone sprzęgło przy 13 tys przebiegu,

kiepsko widzę przesiadkę do auta z 240KM lub więcej, szczególnie w ośce
pojeździj jeszcze tym co masz i dopiero jak nabierzesz większego doświadczenia przesiądź się na mocniejsze auto

a ja nie widzę w tym nic złego - ja sie przesiadłem z Xsary 90KM na Cupre R 225KM i nie było problemów.

Ja bym wybrał coś napędem 4x4, bo w mocnej ośce nie ma takiej zabawy ;(

newgargamel napisał(a):

krz_p napisał(a):

torcida1 napisał(a):Aktualnie jeżdżę autem 100 konnym, citroenem C4, czyli wielkości leona. Zdaję sobie sprawę, że jest to fura zdecydowanie słabsza od cupry, która przede wszystkim powala przyspieszeniem. Trzeba zachować zdrowy rozsądek i stopniowo zmniejszać ten margines dynamicznej jazdy.

spalone sprzęgło przy 13 tys przebiegu,

kiepsko widzę przesiadkę do auta z 240KM lub więcej, szczególnie w ośce
pojeździj jeszcze tym co masz i dopiero jak nabierzesz większego doświadczenia przesiądź się na mocniejsze auto

a ja nie widzę w tym nic złego - ja sie przesiadłem z Xsary 90KM na Cupre R 225KM i nie było problemów.

Ja podobnie, przesiadłem się z Cordoby 1,6 na Cuprę po lifcie i jakoś sobie radzę

[ Dodano: Nie 17 Sty, 2010 ]
Jeśli zależy Ci na lansie:









a może cichociemna R ?

(liczyłem, że w R bixenon AFL będzie standardem

Analizuję cały czas wszystkie za i przeciw i ostatnio leonowi cupra przybył poważny konkurent, mianowicie nowa mazda 3 mps. Co prawda jest o nieco ponad 10 tys droższa, ALE: o niebo lepiej wyposażona, o 20 km mocniejsza i podobno się nie psuje. Co o tym myślicie? Tak zapytam z głupia frant: choć to forum seata leona, może ktoś miał do czynienia z taką mazdą?

torcida1 napisał(a):podobno się nie psuje.

A ja nie słyszałem, żeby Cupra miała jakieś poważne bolączki.

torcida1, siedziałeś w nowej Maździe 3? Polecam Ci, bo jak dla mnie samo wnętrze to dramat. Jakieś dwa piętra zegarów, mały wyświetlacz od nawigacji i zupełny brak sportowego ducha. Nawet fotele takie sobie w porównaniu z tymi z cupry.

Ale z zewnątrz wygląda całkiem fajnie, szczególnie ten wlot na masce.

Co to znaczy "o niebo lepiej wyposażona"?

Już mówię czemu jest lepiej wyposażona. W standardzie dostajemy między innymi: podgrzewane fotele, podgrzewane lusterka elektrycznie składane, system audio z dźwiękiem przestrzennym BOSE z 10 głośnikami (co, nie ukrywam, ma dla mnie spore znaczenie:P), kamerę cofania, komplet czujników parkowania, pół-skórzaną tapicerkę. To tyle co spamiętałem z wyposażenia standardowego mazdy, którego nie ma leon.

[ Dodano: Pon 25 Sty, 2010 ]
Aha, i zapomniałbym o tym, że mazda ma seryjnie z przodu biksenony, a z tyłu diody:)

Muszę przyznać, że ta niebieska Cupra po FL prezentuje się całkiem całkiem, biała też jest niczego sobie ale chyba wolałbym niebieską. Czarny kolor w tym samochodzie jakoś nie przypadł mi bardzo do gustu. Czarne plastiki i dodatki zlewają się z resztą nadwozia, ale jak ktoś chce być bardziej niepozorny na drodze to czarny kolor jak najbardziej będzie odpowiedni.

A dla mnie Cupra po FL jest beznadziejna (mam na myśli zdjęcie tej niebieskiej), ostre zakończenia zderzaków powodują, że to auto wygląda jak żelazko.... Stary pakiet Cupra/FR, a nawet zwykłe zderzaki jakoś bardziej pasują...

AdamTower, ja też uważam że stara jest ładniejsza. Ta po FL zła nie jest ale, stara Cupra bardziej mi się podoba.

Biały Leon na czarnych felgach bedzie wyglądał dosyć drapieżnie Mi sie taka opcja najlepiej podoba. Tak samo w żóltym kolorze, ale to już jest kwestia gustu.
Co do czasu oczekiwania na auto, ja czekałam dokładnie jakieś 3 tygodnie. Ale auto podobno juz było na stanie, tylko gdzieś na drugim końcu Polski.
Jeżeli chodzi o spalanie, to zależy od Ciebie ile będzie spalał, jeżeli masz ciężką noge i lubisz ,,poszaleć'', wiadomo ze bedzie palił wiecej niz producent przewiduje.

Wybór między Leonem a Scirocciem, to trudna decyzja, oba samochody mają ładny design i ciekawe osiągi.
Jednak po krótkim namyśle wybrałabym Scirocco, ponieważ jest krócej na rynku i rzadko kiedy go można spotkać na drodze.

torcida1, no i kubły w cuprze zobowiązują, żeby nie wyglądać jak idiota oparcie powinno być ustawione pionowe. Odchylony do tyłu kubeł do pozyzji pół leżącej, a widziałem takich co tak jeżdżą wygląda niesamowicie zabawnie.

antoś napisał(a):torcida1, no i kubły w cuprze zobowiązują, żeby nie wyglądać jak idiota oparcie powinno być ustawione pionowe. Odchylony do tyłu kubeł do pozyzji pół leżącej, a widziałem takich co tak jeżdżą wygląda niesamowicie zabawnie.

Zgadzam się w 100%:D Swoją drogą, ciekawe kiedy wejdzie nowa generacja leona Póki co chyba nic się nie zapowiada. Golf VII ma wyjść w 2012. Może nowy leon będzie miał premierę po nim...

[ Dodano: Czw 28 Sty, 2010 ]
http://www.motofilm.pl/2010/01/25/nowy- ... -szkicach/

torcida1, 2012 najwcześniej.

AdamTower napisał(a):A dla mnie Cupra po FL jest beznadziejna (mam na myśli zdjęcie tej niebieskiej), ostre zakończenia zderzaków powodują, że to auto wygląda jak żelazko....

Nie widziałem jeszcze FR/Cupry po lifcie na żywo, ale patrząc na zdjęcia trudno się nie zgodzić

noktoto napisał(a):torcida1, 2012 najwcześniej.

No właśnie nie ukrywam, że jest to dla mnie istotna kwestia. Jednak jak się kupuje fabrycznie nowy samochód i to jeszcze klasy leona cupry, to się chce żeby pozostał on jak najdłużej świeży. Nie ukrywam, że ten artykuł o prezentacji nowego modelu pod koniec tego roku trochę mnie zaniepokoił, aczkolwiek od prezentacji conceptu do wersji produkcyjnej jeszcze długa droga...

Nie ma szans na nowego Leona przed 2012, a jak wiadomo Cupra wyjdzie z opoznieniem, czyli najwcesniej 2013. 3 lata to mało ?

3 lata to jak najbardziej wystarczająco:D A czemu twierdzisz chisel, że nie ma szans na nowego leona przed 2012?

torcida1, cykl produkcyjny tej klasy samochodu to około 7 lat, dopiero się wersja po liftingu pojawiła, więc przez minimum 2-3 lata nowego modelu nie zobaczysz. Dodatkowo Leon był zawsze ostatnim kompaktem opartym na kolejnych płytach podłogowych Golfa (a Golf VI to wciąż PQ35) i wątpię żeby się to nagle zmieniło.

Witam! Byłem dzisiaj w salonie seata. Miałem szczęście, akurat stała tam czekająca na klienta biała cupra. Wyoglądałem ją, poprzymierzałem się i... zdecydowałem się na FRa:D Z kilku powodów, po pierwsze: spalanie. Myślę o dieslu 170 konnym (Proponowali mi fabryczne podniesienie mocy i momentu, warto? Faktycznie nie zwiększy spalania?). Jeździłem passatem z tym silnikiem i dsg i średnio palił 8 - 10 l ropy na 100 km. Koleś z salonu uczciwie się przyznał, że FRem w benzynie dał radę osiągnąć poziom 20 litrów na sto, także w cuprze wyglądałoby to o wiele gorzej. Druga kwestia to fotele. Kubły w cuprze są dla mnie idealne, ale jestem dość szczupły, nawet bardzo. Mój kolega, który jest dość słusznej postury ledwo co się wcisnął w fotel i nie było mu za wygodnie. Dlatego też padło na FRa. Nie wiem czy zamówię DSG, zastanawiam się nad tym. Kolor na pewno biały, felgi na pewno czarny mat (cena 8 tys mnie trochę przeraża, ale to jedyne ciemne dla tego modelu. Kierownik salonu powiedział, że będzie dzwonił i się spyta czemu cena jest taka wysoka, może możliwy będzie rabat). Także jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdecyduję się właśnie na ten samochód.

[ Dodano: Sro 03 Lut, 2010 ]
P.S. No i fajną też sprawą jest to, że dają gwarancję na 5 lat;)

torcida1 napisał(a):felgi na pewno czarny mat (cena 8 tys mnie trochę przeraża, ale to jedyne ciemne dla tego modelu.

Za tą cenę to już kupisz nowe BBS-y... Jeśli miałbym coś doradzić to weź koła za które nie będziesz musiał dopłacać, dopłać za DSG i dokup później jakieś porządne felgi

torcida1 napisał(a):Koleś z salonu uczciwie się przyznał, że FRem w benzynie dał radę osiągnąć poziom 20 litrów na sto, także w cuprze wyglądałoby to o wiele gorzej.

Na Torze Poznań 30 okrążeń pełnym ogniem auto spaliło średnio 18l./100km... Nie wiem skąd ten koleś miał takie dane. Może spojrzał na chwilowe spalanie

No z tymi felgami to faktycznie masakra. Nie wiem, może to jakaś pomyłka. Jak się coś nowego dowiem, napiszę. Facet z salonu obiecał to sprawdzić.

torcida1 napisał(a):No z tymi felgami to faktycznie masakra. Nie wiem, może to jakaś pomyłka. Jak się coś nowego dowiem, napiszę. Facet z salonu obiecał to sprawdzić.

Chora cena, szczególnie, że to po prostu czarne felgi od Cupry z przed liftu.

torcida1 napisał(a):Mój kolega, który jest dość słusznej postury ledwo co się wcisnął w fotel i nie było mu za wygodnie. Dlatego też padło na FRa

fajny kumpel z Ciebie co kupuje auta pod znajomych

a tak serio, mi spalanie po programie spadlo o ok 1L w stosunku do serii. w ktorym salonie byles?

jesli chodzi o dsg to zalezy (przejedz sie jakims dieslem z ta skrzynia)

jesli nadal podnosza gotowcem z vteca to raczej nie wiem czy pieniadze nie wyrzucone w bloto. z drugiej strony 5 lat gwarancji. tu chyba masz jeszcze troche czasu. popytaj w salonie czy mozesz byc przy strojeniu i hamowaniu autka. bo jak wgraja ci "cos" i powiedza ze to ma miec 200/400 to ja bym raczej podziekowal i kombinowal cos na wlasna reke. podzwon tez po tunerach czy ogarniaja 2.0 tdi cr z leonow.

za felgi sie tak niestety cenia. kup ori. a dokupisz sobie potem bbs ck black i bedziesz zadowolony kosztuja cos chyba kolo 450E za szstuke nowki to wyjdzie taniej (niz w aso)

torcida1 napisał(a):felgi na pewno czarny mat

profi malowanie wyniesie 500PLN
także lej na te fele

No z felgami to jest przegięcie rzeczywiście:P Co do salonu to byłem w Auto Śląsk Wrocław. olus, mówisz, że spadło Ci spalanie po tym nowym programie? Masz fra w dieslu, tak? I ile wynosi spalanie? Co do dsg to jeździłem passatem z dsg i tym silnikiem co ma leon i powiem szczerze, naprawdę jest to dobra skrzynia. Z automatami jest problem często w zimie, gdy trzeba tym sprzęgłem jednak popracować, ale chyba w przypadku leona z momentem 400 Nm tego problemu nie ma.

przed programem leon palil mi ponad 10 w miescie. po programie niska 9

jak jade spokojnie to 8,5 spala. oczywiscie jak sie czlowiek toczy zgodnie z przepisami to pewnie jakie 6-7 mozna uzyskac ale ja na to cierpliwosci nie mam.

co do zimy to nie ma roznicy czy automat czy manual i tak olej gestnieje i tak.

Dzięki za informację! Czyli chyba się zdecyduję na ten program fabryczny, szczególnie, że z tego co rozmawiałem z ludźmi, ten akurat salon seata sobie chwalą.

torcida1 napisał(a):Czyli chyba się zdecyduję na ten program fabryczny

a ja dobrze radzę odpuść sobie program 'fabryczny' z ASO na Karkonoskiej jeśli chcesz się cieszyć autem i swoją sprężarką.

Sammael napisał(a):

torcida1 napisał(a):Czyli chyba się zdecyduję na ten program fabryczny

a ja dobrze radzę odpuść sobie program 'fabryczny' z ASO na Karkonoskiej jeśli chcesz się cieszyć autem i swoją sprężarką.

Mówisz? Nie wiem, ja nigdy nie miałem do czynienia z salonami seata we Wrocławiu. Czyli odpuszczać sobie generalnie program fabryczny, czy program fabryczny w salonie na Karkonoskiej? Jest jeszcze PTHW Wrocław, co o tym salonie myślisz?