LeonClub

Czy spryskiwacze przedniej szyby w 1P można regulowąć (kąt, góra - dół)?

Podskoczyłem do ASO, żeby mi wyregulowali troche wyżej spryski i tu ZONK - stwierdzili że podobno w 1P nie ma takiej regulacji. W instrukcji zero informacji - sam nie chce nic na siłę kręcic, żeby nie pourywać. Ale spryskiwacz wygląda jakby miał takie dziurki do włożenia szpilki i przekręcenia. Wogole jak to może nie być takiej regulacji w aucie?

Też chciałem podregulować bo jak jadę troche szybciej to stanowczo za nisko sika . Ale otrzymałem identyczną odpowiedz. Iż nie da się wyregulować.

napewno nie kladaj tam igly bo sprysk bedzie do wyrzucenia. widizalem co mi w aso zrobili

champion980, wydawalo mi sie ze mozna je delikatnie regulowac gora dol, ale jak mowia ze sie nie da

w poprzednim aucie to bylo proste.igla w sprysk... i regulacja gora dol.Smigalo az milo

napewno nie kladaj tam igly bo sprysk bedzie do wyrzucenia. widizalem co mi w aso zrobili

W leonie jeszcze nie testowalem,ale co ci zrobili w ASO??

wsadzili igle i sprysk sie rozwalil (ale i tak byl w agonalnym stanie)

Bo igły w spryski tylko masochiści wsadzają
Kiedyś próbowałem wyregulować igłą i tak jak piszą inni - nic nie dało. I spryskiwacz rzeczywiście się wysrał, ale o ile pamiętam nie od razu więc nie kojarzyłem tego z igłą.

olus napisał(a):wsadzili igle i sprysk sie rozwalil (ale i tak byl w agonalnym stanie)

Sorki,że odgrzeje takiego kotleta ale mam pytanie. Posiadam Leona 2006 rok i mam problem ze spryskiwaczami a dokładnie z jednym. Chodzi o przednią szybę, spryskiwacz pasażera fajnie psika mgiełką, natomiast kierowcy tylko dwoma strumieniami i szyba jest ciągle pomazane od strony kierowcy a idealnie czysta od strony pasażera. teraz pytanie czy można zakupić sam sprysk i czy jest duużo pracy z jego wymianą?

Kupić można, jakieś 2-3 dyszki. Z wymianą to trzeba odkręcić plastik z maski plus wygłuszeie i spinki do niego. Ale ja miałem podobny problem i nawet kupiłem jeden i już brałem się do wymiany, jak podkusiło mnie po odpięciu wężyka przy zawiasie maski przedmuchać go powietrzem w warsztacie w jedną i drugą stronę. Wypluło paproch i pomogło działał jak nowy, żadne igły.

Barteq73, dokładnie. Skoro paproch jest gdzieś w wężykach to szperanie igłą w spryskiwaczach nic nie pomoże.

Ja regulowałem wsadzając kawałek drutu w dysze i ustawiłem wyżej ale dość ciężko się to reguluje. Mam przy okazji pytanie czy jak pociągniecie za dźwignię w celu włączenia spryskiwacza to od razu wam sika czy trzeba poczekać chwilkę 1-2 sek zanim podpompuje. Mi się wydaje że wcześniej nie musiałem czekać ale raz wypryskiwałem płyn letni żeby zalać zimowy i teraz muszę czekać chwilkę być może pociągnęło jakiegoś paprocha i jest przytkany wężyk .

Ja odkąd pamiętam musiałem czekać 1-2 sek. zanim płynem siknie z dysz.