Dziś rano przy próbie otwierania tylnych lewych dzwi coś chyba strzeliło bo dzwi sie otwarły natomiast klamka chodzi bezwładnie bez oporu.Dzwi bez centralnego zamka nie zamkne bo poprostu sie nie zatrzaskują. Dodam że stało sie to na mrozie ok -20*C Czy ktoś moze miał podobny przypadek, co zrobić, czy tam jest jakaś linka czy inny system.
Seat Ibiza 6K FL 1.4 (2002-2004) Seat Leon 1M 1.6 (2004-2006) Seat Leon 1P 1.9 (2006-2017) Seat Leon FR ST 1.4 ACT (2014-....) Seat Ibiza KJ 1.0 TSI Pozdrawiam Arek
Ja bym tam od razu drzwi nie rozbierał, najpierw wyciągnij ten kawałek materiału, do niego masz przykręconą klamkę dzięki temu zobaczysz czy coś przy klamce poleciało czy gdzieś dalej. Po za tym jak zdemontujesz materiał to widzisz chyba połowę linki a jak poświecisz latarką do środka to zobaczysz resztę i będziesz wiedział w czym tkwi problem
Miałem identyczny problem zeszłej zimy. Stało się to w weekend, więc nie podjechałem od razu do ASO. Udało mi się wstawić auto do ciepłego garażu i po jakichś 5 godzinach klamka znów działała. (wcześniej tak jak piszesz chodziła bez żadnego oporu a zamek był w pozycji zamkniętej przy otwartych drzwiach). Spróbuj też tak zrobić.