Jeśli piszę o czymś co już było - przepraszam i do kosza.
Jeśli komuś się to przyda i zadziała - wzrost mojego zadowolenia, że komuś pomogłem.
Szczerze mówiąc całkiem przypadkiem po zgaszeniu silnika zahaczyłem ręką o dźwignię obsługującą wycieraczki, a dokładniej pociągnąłem ja na dół jak do "przetarcia szyby". Ku mojemu zdziwieniu wycieraczki zostały na samym dole. Dobra wiadomość nie wędrują do góry nawet po włączeniu zapłonu, a dopiero po ponownym użyciu dźwigienki do wycieraczek.
Fajna sprawa na zimę - na dole szybciej odmarzną i daje to możliwość wyczyszczenia okolicy ich normalnego spoczynku.
Nie wiem czy u innych zadziała - u mnie działa R Edition/Stylance