LeonClub

na środku reflektorów w centralnej ich cześci są takie koliste "zakurzenia"
Byłem w serwisie, rozebrali to i stwierdzili, ze nie da sie nic zrobic i ich zdaniem to moze byc uszkodzenie od uderzających podczas jazdy kamieni.

Z zewnątrz jednak lampa jest gładka, nie czuć rys pod palcem. wydaje mi się, że jest to jakiś nalot od wewnątrz.

auto jest na gwarancji
Czy ktos spotkał sie z takim problemem ?

Ja u siebie widziałem prawdziwy kurz po 1 roku jazdy.
Proponuje wymienić skoro auto jest na gwarancji (jeżeli oczywiście to uznają).
Ja wymieniłem obie lampy bo parowały i to konkretnie.

Wyciągnąć, rozebrać przepłukać wodą, wysuszyć, uszczelnić i założyć.

niq, jak można rozebrać, skoro szyba jest sklejona? Chodzi Ci o wszystkie żarniki, żarówki, soczewkę i ten cały badziew? Ja próbowałem wyjąć soczewkę z mojej starej lampy i bez łamania się nie da.
Próbowałem ten kurz wytrzeć kawałkiem mikrofibry na druciku włożonym przez postojówkę, ale to nic nie dało.

Tak , rozebrać cały osprzęt i zamoczyć lampę w wodzie (możesz czegoś dolać do odparowania szybszego). Przepłukać parę razy i do wyschnięcia

bubolak, soczewkę da się wyciągnąć bez uszkodzenia lampy, wiem bo osobiście to robiłem.
Jak wyciągniesz palnik i zerkniesz do środka zobaczysz 4 śruby odkręcasz je i wyciągasz bebechy

Ojciec napisał(a):bubolak, soczewkę da się wyciągnąć bez uszkodzenia lampy, wiem bo osobiście to robiłem.
Jak wyciągniesz palnik i zerkniesz do środka zobaczysz 4 śruby odkręcasz je i wyciągasz bebechy

Mógłbyś coś więcej napisać ?
Dokładnie czy w ksenonach skrętnych i nie skrętnych jest tak samo, da się wyciągnąć soczewkę bez roklejania lampy ?
Jakby to było takie proste to chętnie przeczyścił bym swoje lampy choć brudu zbytnio tam nie widać ale zawsze troche kurzu wewnątrz napewno jest.
Ps. moje ksenony są nie skrętne.

Dzięki za pomoc, ale na razie to nie będzie potrzebne, bo zgubiłem tą gumową zaślepkę i robi mi się akwarium Lampy doszczelniałem i okazało się, że trochę wody zostało, więc któregoś pięknego dnia wystawiłem auto na słońce i zdjąłem zaślepki, żeby odparowało. Po trasie Olsztyn-Gdynia przypomniałem sobie, że te zaślepki leżą luźno na silniku... i tak dobrze, że jedna została.

ja zawsze jak coś wyciągam kładę to na siedzenie kierowcy albo pod nogi

bogdan201, sprawa jest prosta. Wyciągasz reflektor, otwierasz tą plastikową klapkę, wyciągasz palnik (żarówkę xenona), patrzysz do środka lampy (od tyłu) zobaczysz tam 4 srebrne śrubki (chyba torx) odkręcasz je i wyciągasz cały mechanizm tj. soczewkę razem z przesłoną. Przy okazji trzeba jeszcze odpiąć kabelek od przesłony.

szybka reflektora jest pokryta specjalną warstwą jakiegoś gów..a także trzeba uważać jak i czym się wyciera bo można ładnie sobie "to" rozmazać i wtedy lampa będzie totalnie mętna,a tak na marginesie to cała elektronika bixenonu w lampie jest nie-osłoniona więc niewielka ilość wilgoci może narobić trochę wydatków