LeonClub

Mam problem z wycieraczkami, a właściwie z jedną. Lewa wycieraczka, czyli ta po stronie kierowcy podczas pracy uderza o słupek szyby i powoduje nieprzyjemne stukanie. Zauważyłem również że będąc w dolnym położeniu i przesuwając się do góry haczy o prawą wycieraczkę-działającą prawidłowo. Podczas pracy ciągłej wycieraczka pasażera nie chowa się całkowicie przy słupku, tylko pozostaje kilka centymetrów od słupka i chowa się po wyłączeniu wycieraczek. Wycieraczka kierowcy podczas pracy cały czas dobija do słupka.Może spotkał się ktoś z was z takim problemem? Co może być przyczyną? Dodam że próbowałem przesunąć wycieraczkę na śrubie, ale jest już przesunięta maksymalnie.

Również mam ten sam problem w leonie 2 po lifcie. Czy jest na to jakieś rozwiązanie? Ktoś to przerabiał? Będę zobowiązany.

U mnie wycieraczki też zaczęły "świrować". Jedna pracowała prawidłowo, druga albo spóźniała, albo przyspieszała. Jest to oznaką że mechanizm wycieraczki zardzewiał.

Problem tkwi zazwyczaj w tej tulejce do której przymocowana jest wycieraczka.
Należy jak najszybciej rozebrać, wyczyścić i przesmarować zanim całkiem stanie . Konsekwencją tego jest wyłamaniem całego mechanizmu i wiąże się to z dodatkowymi kosztami.

Dziękuję za szybką odpowiedź czy wyjęcie tego mechanizmu jest skomplikowane czy łatwo dostać się do niego?

Trzeba rozebrać ten plastik czyli podszybie i odkręcić 3 śruby. Cały mechanizm wychodzi. Najtrudniej jest wybić ten bolec z tulei, znaczy może nie tyle bolec a tą blaszkę nacinaną do której przylega wycieraczka. Bez wybicia tej blaszki nie wyciągniesz bolca. Doraźnie można bez rozbierania prysnąć WD40, ale to tylko doraźnie. Lepiej rozebrać i zrobić to porządnie.

Zgadza się. Zrobię to porządnie. Jakiego smaru użyłeś? Do przekładni? Czy łożysk?

nawet nie wiem dokładnie, jeden miałem pod ręką, zielony a do czego dokładnie ... nie wiem

Gonzolos, jak będziesz odkręcał ramię wycieraczki to nie zapomnij,że jest lewy gwint

Gonzolos, daj znać po czy jest ok..

Okej to psikne wd40 na rozruch a pozniej jakiegoś smalca dam

Dzieki za info i gwinie, bo pewnie leb bym ukrecil;)

Napewno pochwale sie czy to coś pomogło póki co dzięki za informację

z prawej strony jest gwint prawy, z lewej lewy

Więc tak Panowie, silniczek po godzinie boju miałem na stole, ale rozkręcić na części pierwsze się nie dało. Użyłem WD-40 na wszystkie łączenia ruchomych elementów. Po ponownym włożeniu i odpaleniu zaczął działać prawidłowo, czyli nie uderza o słupek ramię.
Ale jak zawsze jest jakieś ALE. Poprzedni właściciel DEBIL urwał czpień, na którym trzyma się ramie wycieraczki i ponownie je przyspawał obok po chwilowej pracy urwał się i powiedział papa

Czeka mnie wymiana silnika, który już zamówiłem. Dla kolejnych magików co będą to robić, dodam, że podszybie jest na wcisk, bo z tym się długo mocowałem. Bez zdjęcia kawałka podszybia od strony lewej do środka nie da się wyciągnąć silnika.
Pozostałem elementy układanki schodzą łatwo

Jak będę zakładał nowy silnik to zrobię foty i opis dla potomnych

Wymieniony silnik i gra gitara. Już profilaktycznie na smarowałem, aby w przyszłości się nie odezwał

Foto relacji nie robiłem, ku mojemu zdziwieniu wymiana silnika zajęła 15min, gdyż już wiedziałem co jak jakby ktoś miał pytania to pozostaje do dyspozycji