LeonClub

Prosze nie usuwac tematu bo nie moge znalezc na forum wszystkich informacji - jedynie strzepki ktore nie odpowiadaja na moje pytania:/ a po jedzie probnej chcialbym zostac waszym stalym bywalcem:)

Leon cupra 1p

Czy po uderzeniu w tyl auta i wymianie nastepujacych elementow (wszystko w ASO i na oryginalnych czesciach) Cupra moze reprezentowac poziom sprzed wypadku? Uderzenie bylo tylne lewe ponoc calkiem mocne ale nie mam niestety zdjec...

Wymienione elementy to m.in.:
- wachacze (gorny, dolny, wzdluzny,wachacz)
-zwrotnica
-prowadnica
-piasta tyl
-drazek
-lacznik stabilizatora
-nadkole i drzwi
-pasy bezpeczenstwa i zaczepy pasow

Zastanawia mnie czy takie szkody musialo wywolac bardzo mocne uderzenie czy moze po prostu niefortunne... Wlasciciel twierdzi ze z autem nic sie nie dzieje, w salonie tez tak stwierdzili lacznie z testem zbieznosci ktory wyszedl ok...

IMHO raczej nie było to lekkie puknięcie... Da się dobrze takie auto poskładać, ale czy tak jest w tym przypadku to tylko się dowiesz jak pojedziesz gdzieś na pomiary geometrii... Zresztą czuć w prowadzeniu czy auto jedzie jak po szynach czy jest spartaczone.

No ale kiedy to wyczuc? W ektremalnych momentach przy 150km/h? Jechalem okolo 100 i auto jechalo prosto... Ponad 40tys to nie malo a coraz wiecej minusow niz plusow widze... Wiem ze o uzywane auto trudno i wiekszosc jest bita...tutaj przynajmniej wiem co bylo robione i gdzie:/ nie wiem tylko czy jest sens brac je na ogledziny do ASO...

Zmartwilo mnie tez to ze wymienisne bylo "poszycie boczne" tylne lewe tam gdzie bylo uderzenie...

caligator napisał(a):No ale kiedy to wyczuc?

Nie ma uniwersalnej odpowiedzi... Jak miałem Toledo to dostałem strzał w tylne koło... ASO poskładało, a przy szybkich łukach, tak >130 czuć było, że zacieśnia zakręt, więc reklamacja była i to skuteczna - poprawili i śmigało normalnie. Na wyczucie subtelne niedomaganie będzie ciężkie bez dobrej znajomości samochodu sprzed wypadku - nie masz punktu odniesienia.

Cupra rozwija duże prędkości, więc przed zakupem najlepiej pojedź na pomiar i będzie 'czarne na białym' co i jak. Jak to mówią - "cyfry nie kłamią"

A co mieliby mierzyc? Bo zbieznosc jest ok natomiast puerwszy wlasciciel ktory mial porownanie tego auta przed i po wypadku stwierdzil ze po naprawie tak jakby w ciasnych zakretach przy hamowaniu pojawiala sie nadsterownosc... Nie wiem teraz w co wierzyc bo obecny wlasciciel tego nie potwierdza i zaprzecza jakoby opona tylna sie scierala od wewnatrz - widzialem opony. Sa ok a przejechane maja okolo 6 tys. Km...

caligator napisał(a):A co mieliby mierzyc?

Geometrię.

puerwszy wlasciciel ktory mial porownanie tego auta przed i po wypadku stwierdzil ze po naprawie tak jakby w ciasnych zakretach przy hamowaniu pojawiala sie nadsterownosc... Nie wiem teraz w co wierzyc bo obecny wlasciciel tego nie potwierdza

Musisz brać poprawkę na to, że obecnemu właścicielowi zależy na sprzedaży samochodu i czasem może mijać się z prawdą więc tak mocno bym się nie sugerował tym co on mówi.
Wiadomo, że Cupra wolno nie jeździ dlatego kupując taki samochód lepiej wszystko sprawdzić bardzo dokładnie szczególnie takie po przejściach.

z tego względu zamierzam zrobić pełny test geometrii zawieszenia... powiedzcie mi tylko czy za terminem "Poszycie Boczne" (1P0809403B - cena 1146zł) kryje się podłóżnica? bo jeśli tak to chyba odpuszczę skoro była wymieniana...

Poszycie boczne - błotnik. Jak z tyłu to musiał być pewnie wspawany.

Błotnik jest wymieniony osobno - "Błotnik tylny kpl lewy" (1P0809605D - 2363zł)

caligator napisał(a):"Poszycie Boczne" (1P0809403B - cena 1146zł) kryje się podłóżnica?

Tu masz schemat (część na schemacie numerowana 1ką):
http://vagauto.com.ua/?catalogue=vag&v= ... 5f693c4cd3

Co powiecie o tych pomiarach? Uspokoilem sie ze wszedzie sa w normie... Na drugim zdjeciu zaznaczylem jeszcze dwa elementy ktore delikatnie sie roznia wygladem (inne otwory) - czy to ma jakies znaczenie?

http://imageshack.us/photo/my-images/832/imagetot.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/585/imagehpzl.jpg/

Pozdrawiam

Nie skorygowali ci od razu pochylenia prawego tyłu? Dość mocno leży. Sam pisałeś że lewa strona była robiona, więc jesli wahacz pasuje do tego modelu to przeciez liczba otworów nie ma znaczenia na działanie zawieszenia.

Sprawa sie rozwiazala... Auto kupione wiec niebawem moze wrzuce jakies zdjecia:) generalnie autko w swietnym stanie - wewnatrz jak nowe.... Zawieszenie sprawdzone tez w salonie na przegladzie przedzakupowym i stwierdzili ze wszystko gra... Wrazenia z jazdy niesamowite:) teraz tylko musze sie nauczyc tym potworem jezdzic zeby w miescie spalac te 12 litrow:)

A co do geometrii to niebawem ten tyl wyreguluje...

Hmm... Patrząc na ofertę tej pomarańczowej stukniętej i czerwonej mega doinwestowanej bezwypadkowej Cupry Passa wniosek wg mnie nasuwa się tylko jeden. W każdym razie niech się nowy nabytek dobrze sprawuje.

No ja troche inaczej to widze... Po pierwsze nie kupilbym czerwonego auta... Po drugie pomaranczowa miala duzo mniejszy przebieg i nie byla tak wyzylowana (obecnie jest juz program seryjny i tak zostanie)... Po trzecie cena czerwonej jest blisko 10tys zl wyzsza od tej ktora dalem za pomaranczowa, a auto dokladnie sprawdzilem jak zostalo zrobione i wjakim jest stanie... Wniosek zatem dla mnie jest troche inny ale tego samego sobie zycze - dobrego sprawunku:)

caligator w czerwonej nie ma jakiegoś mega wyzyłowanego motoru... normalny stage jaki przyjmuje ten silnik i spisuje się bezawarujnie

No tak ale autko bedzie eksploatowane praktycznie codziennie i to w miescie wiec spalanie takiego 340 konnego potwora moglo by mi sie odbic czkawka:) wiem ze takiego auta nie kupuje sie zeby patrzec na spalanie ale sa pewne granice jak dla mnie ktorych nie chcialbym przekroczyc:)

Spalanie wbrew pozorom nie będzie dużo wyższe, no chyba że latasz do odciny. A jaki był cel wgrania seryjnego softu? Bo chyba nie spalanie, ktore po spofcie jest bardziej zoptymalizowane.

caligator napisał(a):No tak ale autko bedzie eksploatowane praktycznie codziennie i to w miescie wiec spalanie takiego 340 konnego potwora moglo by mi sie odbic czkawka:) wiem ze takiego auta nie kupuje sie zeby patrzec na spalanie ale sa pewne granice jak dla mnie ktorych nie chcialbym przekroczyc:)

Ja użytkuje takie auto codziennie i jakoś po remapie nie zauważylem większego spalania...

po rampie zalezy jakim jak delikatnie to nawet nie raz spadnie ale jak juz jest grubo modzone musi wiecej spalić napewno przy upalaniu .Natępna kwestia co dla kogo jest male spalanie i ile ktoś co dzienie robi km . Jak ktos robi 10 km dzienie to i 5 litrowy motor może miec który pije z 28 litrow na 100

Jak chcesz żeby autko mało palio kup sobie 1.4 w pakiecie cupry i po kolopocie .Wiadomo nie od dzis moc musi kosztować nie ma nic za darmo swoje spali

caligator napisał(a): Po trzecie cena czerwonej jest blisko 10tys zl wyzsza od tej ktora dalem za pomaranczowa, a auto dokladnie sprawdzilem

Tam u Passengera masz klamotów w samochodzie za dużo ponad 10K patoli. Szpera, fele, whiteline, dodatkowe koła na zimę itp...