Drzwi kierowcy ciężko chodzą.

Napisane:
27 kwietnia 2013, 13:28
przez bubolak
Od jakiś 2-3 mc mam problem z drzwiami. Jakoś pod koniec zimy drzwi kierowcy zaczęły ciężko chodzić. Leona mam od 4 lat i nauczyłem się zamykać drzwi z wyczuciem z użyciem minimalnej potrzebnej do tego siły, żeby nie trzaskać. Ostatnio przy używaniu tej samej siły drzwi zatrzymują się 5cm od auta i muszę je domykać. Taka sama sytuacja jest z otwieraniem. Żeby nie było, że się zestarzałem i nie mam siły zamykać drzwi, to reszta działa bez zarzutu, bardzo lekko. Wina leży najprawdopodobniej w tej "grzechotce" u dołu drzwi, która ogranicza otwieranie. Prysnąłem dość obficie WD40 i nic to nie dało. Jakieś pomysły co z tym zrobić?
Re: Drzwi kierowcy ciężko chodzą.

Napisane:
27 kwietnia 2013, 15:11
przez m4niac
WD to jest gowno ale pryśnij poruszaj drzwiami w tym zakresie gdzie ciezko chodza potem pryśnij znowu i powtorz to ze 3 razy . Musialo cos podejsc jakis brud albo rdza w zawiasie. Mialem kiedys takie kombinerki nie moglem ich scisnac dwoma rekoma lałem odrdzewiacz sciskalem i otwieralem az do momentu gdzie same sie zamykaly
Re: Drzwi kierowcy ciężko chodzą.

Napisane:
29 kwietnia 2013, 07:14
przez marcin7x5
Najczęsciej przyczyną cięzkiej pracy drzwi jest zacieranie się zawiasy na tym sworzniu na którym zawiasa się obraca. Zarówno na dolnym jak i na górnym zawiasie. Kiedyś tez z tym walczyłem właśnie pod koniec zimy. Tydzień psikania własnie w okolice tego sworznia i drzwi juz nie pracują ciezko.