Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
Piątal napisał(a):Akumulator nie jest nowy (ma tyle co auto, czyli prawie 7 lat)
Szymono5759 napisał(a):żeby nic sie nie rozkodowało możesz podłączyć prostownik do układu -żeby spełniał role akumulatora "częściowo"
wyciągasz bydlaka wkładasz nowego i po problemie
peter85 napisał(a):Piątal, 7 lat jak na akumulator to już sporo, mój miał 6 lat palił lato - zima bez żadnych problemów aż niespodziewanie miesiąc temu odmówił posłuszeństwa (poszła cela) i nie dało już rady odpalić auta.
Tracer2 napisał(a):Szymono5759 napisał(a):żeby nic sie nie rozkodowało możesz podłączyć prostownik do układu -żeby spełniał role akumulatora "częściowo"
wyciągasz bydlaka wkładasz nowego i po problemie
Prosty sposób do uszkodzenia elektroniki w przypadku przepięcia w sieci energetycznej lub złego uziemienia / zerowania![]()
![]()
Piątal napisał(a):Jeszcze małe pytanie techniczne... Prostownik nie ma żadnych przełączników, a ze wskaźników jest tylko amperomierz. W miarę postępu ładownia wskazania amperomierza są coraz niższe. Skąd wiadomo, że proces ładowania się zakończył?
AdamZ napisał(a):Skoro wiesz, bo pouczasz mnie ze to teoria, to po co pytasz...
Tak na marginesie, to wymieniam akumulotory co 4-5 lat... jezeli tyle wytrzymaja...![]()
Siedem lat - to ZLOM!
pampi napisał(a):...Ja bym już tą padlinę wymienił...
Peter007 napisał(a):[Naładowany jest gdy napięcie na akumulatorze wynosi 15-16 V (wyjątek akumulatory hermetyczne nie więcej jak 14,2 chyba że producent podaje inaczej - często podane na obudowie aku).
Zawsze bezpieczniej jest ładować małym prądem a dłużej, niż odwrotnie.
Szymono5759 napisał(a):Tracer2 napisał(a):Szymono5759 napisał(a):żeby nic sie nie rozkodowało możesz podłączyć prostownik do układu -żeby spełniał role akumulatora "częściowo"
wyciągasz bydlaka wkładasz nowego i po problemie
Prosty sposób do uszkodzenia elektroniki w przypadku przepięcia w sieci energetycznej lub złego uziemienia / zerowania![]()
![]()
takie sytuacje z przepięciem zdarzają sie 1 na 100000 i musiał by miec pecha ze złym uziemieniem, poza tym w sieci ma bezbiecznik w prostowniku i w samochodzie wiec nie przesadzajmy
piter75 napisał(a):Napięcie na prostowniku, który nie jest podłączony do akumulatora wynosi zwykle 18V lub więcej (nie dotyczy nowoczesnych prostowników impulsowych). Takie napięcie jest raczej za wysokie dla elektroniki samochodowej. Ogólnie nie zaleca się ładowania akumulatora podłączonego do instalacji samochodowej, a co dopiero podłączanie prostownika zamiast akumulatora
Szymono5759 napisał(a):piter75 napisał(a):Napięcie na prostowniku, który nie jest podłączony do akumulatora wynosi zwykle 18V lub więcej (nie dotyczy nowoczesnych prostowników impulsowych). Takie napięcie jest raczej za wysokie dla elektroniki samochodowej. Ogólnie nie zaleca się ładowania akumulatora podłączonego do instalacji samochodowej, a co dopiero podłączanie prostownika zamiast akumulatora
bzdurazwykle to jest regulacja napięcia i przy ustawieniu na 12V zwykle pokazuje od 13 do 14 V a takim napięciem nic nie uszkodzisz
Szymono5759 napisał(a):bzdurazwykle to jest regulacja napięcia i przy ustawieniu na 12V zwykle pokazuje od 13 do 14 V a takim napięciem nic nie uszkodzisz
Powrót do Leon 2 - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości