LeonClub

Witajcie,
przetrzepałem forum w poszukiwaniu podobnego problemu jak u mnie, jednak bez skutku.
Od samego zakupu zauważyłem że tylne siedzisko prawe (czyli to za fotelem przednim pasażera) jest od oparcia pleców mokre do połowy długości.
Proszę o pomoc jak zniwelować tego przyczynę z ewentualnym instruktażem. Gdzieś wyczytałem iż w tamtych regionach rozłączają się wężyki spryskiwaczy dot tylnej szyby ?
Oparcie pleców jest suche, plastiki suche a siedzisko cały czas zamoczone... zapach też średni.... POMOCY

Pzdr

pod siedziskiem jest bak paliwa, a po prawej jest dojscie do pompy w baku i sa tam przewody paliwowe.Zdejmij kanape i zajrzyj.Z tego co pamietam jest na wcisk i zaczepy.

Paliwem to nie śmierdzi. Raczej taką wilgocią dziwną.... hmm... Ale spróbuję zajrzeć. Co prawda próbowałem siedzisko podnieść ale tak trzyma że nie chciałem czegoś urwać.

Miałem podobną sytuacje. Jeżeli ściągniesz dywanik w bagażniku nad zestawem naprawczym i ten styropian z zestawem też, możesz polewać przy otwartej klapie okolice górnych krawędzi tylnych lamp tych w karoserii tak żeby woda wpływała pod lampy. Ja ściągałem jeszcze wygłuszenie plastikowe to w okolicach zamka, i te boczne w zależności od potrzeb. Szczelinę miałem na łączeniu blach właśnie pod tym środkowym wygłuszeniem. Woda spływa tam pod zderzakiem właśnie z tylnych lamp. Doraźnie to polecam parkować przód auta wyżej jak tył (pod górkę) żeby w razie deszczu nie spływała woda na tylną kanapę (siedzisko).

Tylko auto garazuje , w pracy też, odkąd je mam nie widziało deszczu jeszcze.... a jak kupilem auto fotele z tyłu były suche (ok).
To pomysł z rozpiętym wężykiem spryskiwaczy obalacie ze może być przyczyną ?