Witam.
Mam problem z moim Leonem 1P1 2010r. 2.0CR+ TDI 16V 140KM. A mianowicie jakiś czas temu przy powrocie do domu, uderzyłem w inne auto i rozbiłem lewy przedni bok. Do wymiany były chłodnice, lampa, zderzak, błotnik, maska, pasy, 2 poduszki i deska. Wszystko ładnie wymieniłem poskładałem i musiałem wyciągnąć maglownice (wspomaganie kierownicy) ponieważ delikatnie nadłamał się jeden z uchwytów. Poskładałem wszystko do kupy. Pojechałem skasować błąd poduszek, kontroli trakcji, ciśnienia w oponach i błąd wspomagania( od czasu odłączenia maglownicy do czasu skasowania błędu wspomaganie nie działało). Po skasowaniu błędów miałem tydzień spokoju i po tym czasie komputer oszalał. W trakcje jazdy pojawiały się błędy maglownicy, ciśnienia w oponach i kontroli trakcji. Po wjechaniu w mała dziurę błąd się pojawiał po czym za 5 min po kolejnej dziurze błąd znikał, i tak na okrągło. Raz maglownica z ciśnieniem i trakcja a raz sama maglownica albo samo ciśnienie z trakcja lub też wszystko na raz. Normalnie loteria i czekanie po której dziurze się pojawia błędy. Po 5 dniach takiej jazdy komputer całkowicie odłączył maglownice i już nic nie pomaga.
Proszę o jakąś rade co mam zrobić.?