Strona 1 z 1

Jaki to element silnika???

PostNapisane: 25 listopada 2014, 21:42
przez lukas4567
Witam Panowie.
Ostatnio w poprzednim temacie pisałem o dziwnych drganiach dochodzących z prawego przodu auta, tak jakby było pełno rzeczy w schowku. Auto zawiozłem do mechanika ten sciagnał osłone od silnika i ku mojemu zdziwienu został urwany na gwincie uchwyt jakby to powiedzieć od alternatora, bądz jakiś element obudowy silnika.Część jest z aluminium wiec nie ma sensu tego spawać.
Pytanie co to dokładnie jest, to jakiś napinacz, uchwyt silnika i gdzie to kupić ??

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/582 ... f8e25.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02f ... 0aa8d.html

Element jest zaznaczony zielonym kwadratem, znajduje sie on po lewej stronie jak otworzy sie maske, dotyka on osłony paska rozrządu, nie da sie jeździć, bo jeszcze o pasek będzie tarło. Podobno to sie tłukło pytanie co to jest?

-- 25 listopada 2014, 22:41 --

Nikt nie wie co to jest, to jest uchwyt silnika, jakiś napinacz???

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 26 listopada 2014, 08:33
przez -arti-
Z tego co widać na zdjęciach to pękła tobie łapa, która jest przykręcona do bloku silnika a do łapy przykręcony jest alternator i kompresor klimatyzacji oraz chyba napinacz paska klinowego. Jest to element bodajże aluminiowy przykręcany do bloku na 5-6 śrub.

A wygląda to tak: http://allegro.pl/vw-caddy-2k-1-9-tdi-0 ... 10018.html

Lub: http://allegro.pl/lapa-podstawa-alterna ... 23579.html

Jeżeli dobrze to ze zdjęć zdiagnozowałem to trzeba sobie takową dobrać /numeracja/ wyciągając dane z ETK-i.

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 26 listopada 2014, 11:22
przez Andre
żeby to wymienić trzeba rozpinać rozrząd z tego co pamiętam....mądra głowa musiała długo nad tym myśleć żeby utrudnić życie (przynajmniej w 2.0tdi tak jest)

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 26 listopada 2014, 14:27
przez -arti-
W 1.9 trzeba tylko wywalić alternator i odkręcić sprężarkę bez demontażu wymienionej /da się/. A z rozrządem nic nie ruszamy.

Oczywiście jeżeli dobrze zdiagnozowałem problem na podstawie zapodanych fotek - bo miałem podobnie i u mnie urwało się na łączeniu górnym /ucho to/ tam gdzie wchodzi jedna ze śrub od strony paska klinowego od lewego nazwijmy to podtrzymania poduszki silnika.

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 26 listopada 2014, 19:43
przez lukas4567
Ok dzięki panowie czyli to jest łapa od alternatora.
Ja mam tak samo jak ty arti 1.9 TDI to może bedzie mniej roboty.
A czemu to pęka???

-- 26 listopada 2014, 20:43 --

A jeszcze jedno arti sam model samochodu i typ silnika nie wystarczy?

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 27 listopada 2014, 07:37
przez -arti-
Wystarczy. Model+Rocznik+Pojemność+Oznaczenie Silnika. Podjedź jak masz koło siebie ASO - to powinni tobie podać nr. z ETKI a jak nie to wrzuć na forum/jest temat/. Ja aktualnie nie mam wgranej bo system musiałem załadować od nowa - no i na razie nie mam.

Ale jak dobrze kojarzę to do większości 1.9 TDI są te same - mam na myśli motoru o oznaczeniu BLS,BXE itp. itd.

A no tak sobie pęka - dlaczego - nie wiadomo. Może słaba jakość wykonania a może konstrukcyjnie nie jest wstanie przenosić drgań i obciążeń.

Podjedź do "machera" co będzie ci to wymieniał i niech potwierdzi czy to faktycznie w tym miejscu leży problem /awaria/. I drobna uwaga.Nie daj się namówić na wyciąganie sprężarki bo koszty tobie wzrosną a jak nie trzeba to się nie rusza.

Pewnie ten co będzie robił będzie ściemniał, że trzeba połowę silnika rozebrać ale to nie prawda!

Re: Jaki to element silnika???

PostNapisane: 30 listopada 2014, 15:37
przez lukas4567
No dzwonił mechanik że łapa przyszła ale oprócz tego dodał że od dołu urwała sie łapa z bloku silnika, i że jak sie tego nie zrobi to silnik będzie wisiał na dwóch łapach po przekątnej zamiast na trzech.
Proponował to pospawać pytanie jednak do was panowie czy to prawda co mówi, i jak to pospawać. Metodą Mig-Mag z butlą od Argonu, bo to żeliwo..????


-- 30 listopada 2014, 16:35 --

Panowie da sie taką łape zespawać do bloku silnika, macie jakieś pomysły??..Kłopot jest taki że tego urwanego ucha nie ma, gdzieś może wypadło.Czym to zastąpić, jak to zrobić??