Hej,
Mam taki oto problem, który występuje od dwóch lat, ale postanowiłem doprowadzić autko do 100% poprawnego działania.
Kiedy na postoju (jałowe obroty silnik) wcisnę szybko 6-7 razy hamulec (pulsacyjnie) pedał robi się wyraźnie twardszy i wspomaganie słabiej działa - jak tak przytrzymam kiedy jest sztywny to po ok. 2 sekundach robi się z powrotem normalny miękki - proces "zmiękczania" można przyspieszyć podnosząc obroty silnika. Płyn hamulcowy wymieniony, układ odpowietrzony, założone nowe przewody podciśnienia - zarówno te od zespolonych elektrozaworów jak i ten z zaworkiem łączący pompę tandemową z serwo no i powiem szczerze, że już nie wiem gdzie szukać. Pada pompa podciśnienia? (wakuometr pokazuje -0.8 bara); A może serwo? (tego niestety nie wiem jak sprawdzić, bo wspomaganie działa normalnie przy codziennym użytkowaniu). Na forach VW/Skoda/Audi znalazłem, wiele odpowiedzi sugerujących, że to TTTM, ale szczerze mówiąc nie chce mi się w to wierzyć.
Niby objawy sugerują, że to coś z układem podciśnienia, ale sterowanie zaworem EGR i gruszką turbiny działa poprawnie. Czy serwo potrzebuje "większe" podciśnienie do działania?
Chciałbym to jakoś zdiagnozować zanim wpadnę w koszty wymiany pompy podciśnienia i serwomechanizmu.
Jakieś pomysły?
EDIT:
Dodam, że hamulec jest miękki po wciśnięciu nawet po kilku dniach postoju bez zapalania silnika (co wg mnie odsuwa podejrzenia z źle działającego serwo - a przynajmniej tak mi się wydaje).