Szarpanie przy hamowaniu silnikiem i lekkim obciążeniu.

Witam wszystkich, z diagnozą problemu walczę od kilku miesięcy. Samochód 1.4 16V BXW 2010 z niskim przebiegiem 60 tys. niestety z przeszłością wypadkową (dzwon centralnie w przód kilka lat temu, podłużnice nie ruszane). Samochód kupiłem od znajomego dwa lata temu z dolegliwością opisaną poniżej. Z biegiem czasu obserwuję jej nasilanie.
Problem wygląda tak:
- auto często (nie zawsze) szarpie na 2, 3, 4 biegu w przedziale obrotów 1800 - 2300 przy lekkim obciążeniu lub hamowaniu silnikiem,
- przy mocniejszym dociśnięciu gazu szarpanie się zmniejsza, samochód nie szarpie przy ruszaniu, sprzęgło działa idealnie,
- szarpanie ma podobny charakter jak w przypadku wybrzuszonej opony (felgi z oponami podmienione i sprawdzone),
- elektrykę samochodu raczej można wykluczyć, robiłem test hamowania silnikiem z wyłączonym zapłonem (bez zmian),
- poduszka silnika mocowana od spodu do sanek (tzw lizak) oraz prawa górna mocowana do błotnika wizualnie w stanie idealnym,
- poduszka skrzyni lewa (pod akumulatorem) nie sprawdzana z powodu trudnego dostępu.
Zdesperowany ostatnio wpadłem na pomysł aby użyć aparatu fotograficznego do przyglądnięcia się poduszce pod akumulatorem. Jakimś cudem udało mi się zrobić parę zdjęć na których zauważyłem dziwną rzecz. Pytanie zasadnicze, czy widoczna na zdjęciu (chyba poszarpana guma) może świadczyć o jej uszkodzeniu?
Link do zdjęcia: http://zapodaj.net/b5c7c13c7223c.jpg.html
-- 9 maja 2015, 10:39 --
Wymontowałem akumulator, poduszka jest OK, wróciłem do punktu wyjścia. Mechanik na przeglądzie zasugerował że może to być DWUMASA o ile w tej wersji występuje. Oriętuje się ktoś może czy rzeczywiście w tych wersjach było montowane to ustrojstwo?
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz która może być jakąś wskazówką, po założeniu dwóch zimówek, koła z felgami stalowymi na próbę (wysoki bieżnik prawie nowe opony, letnie pochodzą z 2004 roku i maja niewielki bieżnik), problemu nie ma lub jest praktycznie nie wyczuwalny (testowano wczoraj przez godzinę). Pytanie czy wysoki bieżnik tylko amortyzuje szarpanie czy rzeczywiście problem leży po stronie opon/felg letnich. Opony letnie z kołami były wyważane i oglądane przez wulkanizatora który nie stwierdził problemu, przekładka tyłu na przód też nic nie zmienia.
Problem wygląda tak:
- auto często (nie zawsze) szarpie na 2, 3, 4 biegu w przedziale obrotów 1800 - 2300 przy lekkim obciążeniu lub hamowaniu silnikiem,
- przy mocniejszym dociśnięciu gazu szarpanie się zmniejsza, samochód nie szarpie przy ruszaniu, sprzęgło działa idealnie,
- szarpanie ma podobny charakter jak w przypadku wybrzuszonej opony (felgi z oponami podmienione i sprawdzone),
- elektrykę samochodu raczej można wykluczyć, robiłem test hamowania silnikiem z wyłączonym zapłonem (bez zmian),
- poduszka silnika mocowana od spodu do sanek (tzw lizak) oraz prawa górna mocowana do błotnika wizualnie w stanie idealnym,
- poduszka skrzyni lewa (pod akumulatorem) nie sprawdzana z powodu trudnego dostępu.
Zdesperowany ostatnio wpadłem na pomysł aby użyć aparatu fotograficznego do przyglądnięcia się poduszce pod akumulatorem. Jakimś cudem udało mi się zrobić parę zdjęć na których zauważyłem dziwną rzecz. Pytanie zasadnicze, czy widoczna na zdjęciu (chyba poszarpana guma) może świadczyć o jej uszkodzeniu?
Link do zdjęcia: http://zapodaj.net/b5c7c13c7223c.jpg.html
-- 9 maja 2015, 10:39 --
Zdesperowany ostatnio wpadłem na pomysł aby użyć aparatu fotograficznego do przyglądnięcia się poduszce pod akumulatorem. Jakimś cudem udało mi się zrobić parę zdjęć na których zauważyłem dziwną rzecz. Pytanie zasadnicze, czy widoczna na zdjęciu (chyba poszarpana guma) może świadczyć o jej uszkodzeniu?
Link do zdjęcia: http://zapodaj.net/b5c7c13c7223c.jpg.html
Wymontowałem akumulator, poduszka jest OK, wróciłem do punktu wyjścia. Mechanik na przeglądzie zasugerował że może to być DWUMASA o ile w tej wersji występuje. Oriętuje się ktoś może czy rzeczywiście w tych wersjach było montowane to ustrojstwo?
Zauważyłem jeszcze jedną rzecz która może być jakąś wskazówką, po założeniu dwóch zimówek, koła z felgami stalowymi na próbę (wysoki bieżnik prawie nowe opony, letnie pochodzą z 2004 roku i maja niewielki bieżnik), problemu nie ma lub jest praktycznie nie wyczuwalny (testowano wczoraj przez godzinę). Pytanie czy wysoki bieżnik tylko amortyzuje szarpanie czy rzeczywiście problem leży po stronie opon/felg letnich. Opony letnie z kołami były wyważane i oglądane przez wulkanizatora który nie stwierdził problemu, przekładka tyłu na przód też nic nie zmienia.