Moderatorzy: Moderator LC Team, Moderator Junior
Panetka napisał(a):czy można to sprawdzić vag?
Panetka napisał(a):zauważyłam że po włączeniu nawiewu na szybę i uruchomieniu wycieraczek ze spryskiwaczem dołącza się jakby drugi wentylator wtedy jest o wiele lepiej jednak tylko na chwilę się uruchamia
Jagiel napisał(a):Mój Leon również ma problem z parowaniem szyb, ale poprzednie dwa auta (Fiaty) miały tak samo, więc albo mam pecha do źle wentylowanych egzemplarzy, albo za za bardzo ogrzewam atmosferę w środku podczas jazdy.
Moje patenty jesienią i zimą:
- raz/dwa razy w roku zmieniany filtr kabinowy, ale to podstawa,
- cały rok jazda z klimą (bez trybu econ), mimo, że chyba poniżej 4*C komputer i tak nie włącza sprężarki,
- przy wahaniach temperatur koło 0*C płachta na szybę, trochę pomaga, chociaż bardziej pomocna jest do zewnętrznej strony szyby,
- przy parkowaniu auta wietrzenie wnętrza 30-60 sekund, ostatnie metry z uchylonymi szybami lub otwarte drzwi na parkingu, żeby wilgoć wyleciała i temperatura spadła,
- po uruchomieniu silnika nawiew tylko na nogi (bo inaczej szyby zachodzą mgłą) i lekko uchylone szyby, po ruszeniu i przejechaniu kawałka uruchamiam resztę nawiewów.
- podczas dłuższej jazdy używam wszystkich trzech nawiewów (rzadziej wyłączam górny), tak aby ciepłe powietrze nie rozgrzewało przesadnie przedniej szyby w ogólnym rozrachunku
Kiedyś zastosowałem jakąś antyparę w sprayu. Porażka. Owszem - szyby nie parowały, ale były tłuste i widać było "mazy". Nie umiałem dobrze wypolerować najwidoczniej, bo niektórzy chwalą takie środki.
Na początku też musiałem często odszraniać szyby od środka, po zastosowaniu moich "rad" jest o niebo lepiej i raczej się to nie zdarza. Jeżeli nadal miałbym tak duże problemy, kupiłbym pochłaniacz wilgoci - ponoć świetnie się sprawdzają.
Powrót do Leon 2 - Techniczne Ogólne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość