Strona 1 z 1

Syndrom martwego licznika

PostNapisane: 12 grudnia 2017, 21:33
przez ar2rs
Witam wszystkich,
na wstępie napiszę, że jest to mój pierwszy post i z góry za to przepraszam.
Jestem od tygodnia posiadaczem Leona 2 1,6FSI 2007r. W czasie jazdy licznik nagle przestał wspólpracować i przez ramiona kierownicy ukazała mi się wielka ciemność. Długo się nie cieszyłem rozrusznik kręci, auto odpala,idzie jechać, oświetlenie zewnętrzne działa, cała elektryka wewnątrz i na zewnątrz także ,oprócz nieszczęśliwej konsoli wskaźników na której próżno szukać jakiejkolwiek iskierki. Wczoraj trzasnąłem drzwiami i wróciło wszystko jak ręką odjął na kilkanaście sekund i dalej brak reakcji kontrolek, wskazówek po przekręceniu kluczyka.
Bardzo proszę o pomoc i sugestię.
Co mogę samemu sprawdzić (bezpieczniki sprawdzone, wszystkie dobre, akumulator sprawny) ,gdzie szukać.

Pozdrawiam

Re: Syndrom martwego licznika

PostNapisane: 12 grudnia 2017, 21:52
przez mczelny2401
Zapewne podczas cofania przebiegu słabo zostały wpięte wtyczki od licznika :wink:

Re: Syndrom martwego licznika

PostNapisane: 14 grudnia 2017, 12:27
przez ar2rs
Do cofania licznika nie potrzeba wypinać żadnych wtyczek. A w Leonie 2 jest tylko 1 wtyczka przy liczniku.

-- 14 grudnia 2017, 12:27 --

Witam ponowne, odłączyłem i podłączyłem z powrotem zegary i wszystko działa. Czy warto wykonać kopię całego wsadu licznika puki działa, a może lepiej poszukać osoby która naprawi licznik jak się znowu posypię ?