Wyłączenie zasilania po zamknięciu samochodu
Napisane: 29 lipca 2018, 10:31Cześć wszystkim. Ostatnio zakupiłem sobie chińskie radio 2din model 7088. W trakcie montażu radia chciałem, aby zawsze po zablokowaniu zamka w samochodzie wyłączało się. Radio jest tak skonstruowane, że można je uruchomić tylko jeśli ma podane napięcie na pin który jest opisany na kostce iso jako +12V po zapłonie. Po podaniu napięcia na ten pin radio od razu się uruchamia, co też mi bardzo odpowiada 
. Początkowo na szybko podłączyłem ten pin do zasilania stałego, ale nawet po wyłączeniu radia pobiera ono 0,2A co powoduje szybkie wyładowanie akumulatora, po odpięciu tego pinu pobór prądu spada poniżej 0,01A (wszystko mierzone na masie).
Podłączyłem ten pin do zasilania lampki w podsufitce, mam też tam podpięty rejestrator jazdy. Już wcześniej zauważyłem, że rejestrator załącza się nieraz w losowych momentach przy zablokowanym zamku, ale zazwyczaj wystarczała włączona lampka w podsufitce (led z równolegle wpiętym rezystorem), aby rejestrator nie załączał się, gdy tego nie chcę. Myślałem, że to załatwi sprawę, ale niestety często zdarza się, że gdy po dłuższym czasie wracam do samochodu radio gra sobie w najlepsze pomimo, że po zablokowaniu zamka radio było wyłączone.
Czy jest jakaś możliwość, aby po zablokowaniu zamka nie pojawiało się napięcie na tym pinie, albo może jakaś inna kostka na której nie ma napięcia po zablokowaniu zamka, a pojawia się po jego odblokowaniu. Nie zostawiam samochodu z odblokowanym zamkiem na dłuższy czas, więc ewentualny zwiększony pobór prądu po odblokowaniu zamka mi nie przeszkadza.
. Początkowo na szybko podłączyłem ten pin do zasilania stałego, ale nawet po wyłączeniu radia pobiera ono 0,2A co powoduje szybkie wyładowanie akumulatora, po odpięciu tego pinu pobór prądu spada poniżej 0,01A (wszystko mierzone na masie).Podłączyłem ten pin do zasilania lampki w podsufitce, mam też tam podpięty rejestrator jazdy. Już wcześniej zauważyłem, że rejestrator załącza się nieraz w losowych momentach przy zablokowanym zamku, ale zazwyczaj wystarczała włączona lampka w podsufitce (led z równolegle wpiętym rezystorem), aby rejestrator nie załączał się, gdy tego nie chcę. Myślałem, że to załatwi sprawę, ale niestety często zdarza się, że gdy po dłuższym czasie wracam do samochodu radio gra sobie w najlepsze pomimo, że po zablokowaniu zamka radio było wyłączone.
Czy jest jakaś możliwość, aby po zablokowaniu zamka nie pojawiało się napięcie na tym pinie, albo może jakaś inna kostka na której nie ma napięcia po zablokowaniu zamka, a pojawia się po jego odblokowaniu. Nie zostawiam samochodu z odblokowanym zamkiem na dłuższy czas, więc ewentualny zwiększony pobór prądu po odblokowaniu zamka mi nie przeszkadza.