Zamek centralny nie zamyka nie otwiera drzwi

Witam serdecznie, (Seat Leon 1P 2007)
Problem pojawił się jakiś tydzień temu (07.12.2018). Otóż, gdy chciałem rano wyruszyć samochodem na drogę otwieram pilotem samochód i pakuje rzeczy do tylnych lewych drzwi. Problem w tym, że te drzwi mi się nie otworzyły. Wszystkie drzwi (tj. kierowcy, pasażera z przodu, pasażera z prawej strony z tyłu, bagażnik) otworzyły się normalnie. Dopiero po otworzeniu drzwi kierowcy, sięgnąłem za klamkę wewnątrz i sobie otworzyłem je. Ruszyłem zatem na drogę, drzwi automatycznie zamknęły się (jak to bywa po pokonaniu kilku metrów), poza oczywiście tymi z tyłu lewej strony. Stanąłem, sprawdziłem.. wszystkie zamknięte, poza lewymi z tyłu. Także jakby ktoś chciał w czasie jazdy wskoczyć do samochodu - nie ma problemu.
Zaparkowałem samochód, zamknąłem pilotem. Posprawdzałem wszystkie drzwi. Zamknięte. Również te z tyłu z lewej. Następnie otworzyłem dla sprawdzenia samochód, drzwi otwarte. Jakby wróciło do normy wszystko. Nie do końca... Po powrocie (jakieś 45 minut) otwieram samochód i znowu klapa. Drzwi lewe tylne zamknięte, reszta otwierają się normalnie. Otwieram je od wewnątrz łapiąc za klamkę. W środku nie mogę ich zamknąć przyciskiem blokowania drzwi. Słychać tylko "tyk tyk". Wszystkie za pomocą przycisku się zamykają poza tylnymi. I tak jest również z otwieraniem, gdy tylne mam zamknięte a chcę otworzyć z przycisku w środku znajdującego się nie ma takiej możliwości.
Jakieś rady, pomysły ? Dodam, że nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia błędów na vcdsie.
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam
Problem pojawił się jakiś tydzień temu (07.12.2018). Otóż, gdy chciałem rano wyruszyć samochodem na drogę otwieram pilotem samochód i pakuje rzeczy do tylnych lewych drzwi. Problem w tym, że te drzwi mi się nie otworzyły. Wszystkie drzwi (tj. kierowcy, pasażera z przodu, pasażera z prawej strony z tyłu, bagażnik) otworzyły się normalnie. Dopiero po otworzeniu drzwi kierowcy, sięgnąłem za klamkę wewnątrz i sobie otworzyłem je. Ruszyłem zatem na drogę, drzwi automatycznie zamknęły się (jak to bywa po pokonaniu kilku metrów), poza oczywiście tymi z tyłu lewej strony. Stanąłem, sprawdziłem.. wszystkie zamknięte, poza lewymi z tyłu. Także jakby ktoś chciał w czasie jazdy wskoczyć do samochodu - nie ma problemu.
Zaparkowałem samochód, zamknąłem pilotem. Posprawdzałem wszystkie drzwi. Zamknięte. Również te z tyłu z lewej. Następnie otworzyłem dla sprawdzenia samochód, drzwi otwarte. Jakby wróciło do normy wszystko. Nie do końca... Po powrocie (jakieś 45 minut) otwieram samochód i znowu klapa. Drzwi lewe tylne zamknięte, reszta otwierają się normalnie. Otwieram je od wewnątrz łapiąc za klamkę. W środku nie mogę ich zamknąć przyciskiem blokowania drzwi. Słychać tylko "tyk tyk". Wszystkie za pomocą przycisku się zamykają poza tylnymi. I tak jest również z otwieraniem, gdy tylne mam zamknięte a chcę otworzyć z przycisku w środku znajdującego się nie ma takiej możliwości.


Jakieś rady, pomysły ? Dodam, że nie miałem jeszcze możliwości sprawdzenia błędów na vcdsie.
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam