LeonClub

Witam.
Zauważyłem że ścina mi opony z tyłu od środka i z prawej i z przodu znowu po zewnętrznej stronie.
Pojechał na ustawianie geometrii i facet mi tam powiedział że o ile z przodu śruby do regulacji są sprawne o tyle z tyłu śruby są zapieczone i trzeba je wymienić.

Pojechałem do mechanika a ten wycenił mi usterkę wraz z materiałem na 2 tys zł!!!
Stwierdził że trzeba wymienić:
1.Tulejki wachaczy dolnych lub wachacze.
2.Górne wachacze do wymiany.
3.Cztery śruby regulacyjne góra i dół.

Stwierdziłem że nie zgadzam się na wykonanie usługi i szukam lepszego mechanika.
Mam też pytanie czy mechanik chcial mnie naciągnąć na kasę?
Czy da się te śruby wymienić np podgrzewając je?

Pozdrawiam

Śruby wymieniłbym, jak już się raz zapiekły to będą sprawne inaczej. Co do wahaczy to można wymienić same tuleje, wycisnąć i ponownie wprasować (nie wszyscy mechanicy to robią), miałem tak u siebie robione, chyba, że są pogięte.

Znalazłem tańszego mechanika.
Zapłaciłem z robocizna i ustawieniem geometrii 1100 zł.
Wymienione zostały śruby tylne do ustawienia geometrii,
tuleje wachacza, oraz wachacze górne z tyłu.Wachacze były pogięte.
Niby wszystko ok ale jeszcze gość coś gadał o łożyskach bo chuczą, ale jakie to łożyska to nie pamiętam już i tego nie zrobiłem.
Wie ktoś o jakie łożyska chodzi?

Jak łożyska (prawdopodobnie kół) huczą to nie czekaj aż się rozsypią w czasie jazdy. Wtedy oprócz łożysk będziesz musiał wymienić jeszcze kilka innych części.

Niby co się stanie?

Np. piasta może się rozsypać. Jak łożysko strzeli i kulki się rozsypią to będziesz miał w kole mały armagedon albo nie będziesz miał koła.

Czyli wynika z tego że na obecną chwilę auto do jazdy się nie nadaje

Teoretycznie fizycznie można, praktycznie nie wiadomo ile wytrzymają. Wiesz o jak dawna wyją?

Hmm jakoś od 4 Miechów.
Myślałem że to opony zimowe są winne i ta zle ustawiona zbiezność

Dla pewności możesz zmienić opony i zobaczyć czy przestało huczeć. Aczkolwiek mechanik powinien to odróżnić

Okazało się że w złym stanie było prawe łożysko patrząc od środka auta.
Hucznie ustało.
Koszt:
280 zł -łożysko plus piasta.
120 zł -robocizna.

Czy to dużo czy mało nie wiem, to pytanie do was.

Czy to znaczy, że wymieniłeś tylko jedno??

Tak wymienił mechanik twierdząc że drugiego nie trzeba bo jest sprawne.

bzykofm napisał(a):Czy to znaczy, że wymieniłeś tylko jedno??

Nie ma obowiązku wymiany dwóch na raz to nie amorki czy sprężyny by wymieniać parami.