LeonClub

Zastanawiam sie czy taki topic ma sens. Z drugiej strony użytkując Leo II chciałbym poznać problemy i uwagi dot. samochodu innych, szczęśliwych, użytkowników Leo II.
I tak, ode mnie zaczynając:
Autko, ok. 2700 przejechane, i:
- pęknięta obudowa tylnej lewej lampy, od środka - możliwe że za mocno skręcone lub plastik za twardy,
- parujące lampy przednie - bixenon,
- skrzypienie podczas chowania / odkrywania lusterka bocznego po stronie pasażera (el. chowane),
- dziwne skrzypienie / obijanie podczas jazdy po nierównej drodze (np. kostka) - po stronie kierowcy, (nie jest to skrzypienie plastiku)
- świszczenie powietrza podczas jazdy powyżej 100 kmph, na wysokości ucha kierowcy,
- brak sygnalizacji otwartego bagażnika (hmm a może to taka "cecha"?)
- drgania lusterka w kabinie (prędkości powyżej 100) - rozmywanie odbicia (hmm a może to też taka "cecha"?)
- nierówna praca silnika na biegu jałowym (wskazówka obrotomierza stoi w miejscu) - słyszalne wchodzenie na wyższe i niższe tony - niezależnie czy pracuje klima, jest ECON czy OFF.

Dodatkowo dealer zapomniał dać mi wydruku z VAGa (podobno obowiązkowy ze względów na gwarancji), wbić do karty gwarancyjnej że zamontował alarm i przekazać mi innych dokumentów do zainstalowanego alarmu...

Pozdrawiam,
J

ja juz mam 32.000km i nie mam zadnego z tych problemów co napisałes..... jedyny taki wkurzajace trzeszczenie to na dziurach drzwi i tylna klapa.... pracują na dziurach... a tak to jest OK no i zeby zamknąc bagaznik to trzeba niezle go.... pochnąć no i zimą te wycieraczki nie zdaję egzaminu w naszych warunkach... oraz słaby sprzęt AUDIO ale to juz nie jest usterka.. pozdrawiam

taktiken napisał(a):- nierówna praca silnika na biegu jałowym (wskazówka obrotomierza stoi w miejscu) - słyszalne wchodzenie na wyższe i niższe tony - niezależnie czy pracuje klima, jest ECON czy OFF.

identyczne "coś" mam u siebie , wskazówka stoi nieruchomo a silnik wyrażnie wydaje lekkie szarpnięcia , co prawda nie w Leonie ale konstrukcyjnie to , to samo i ten sam silnik

Jeśli chodzi o nierówną prace silnika na biegu jałowym to u mnie w 1.6 też to jest- czyli tak jakby silnik pracuje raz głośniej raz ciszej.
Mam normalne lampy przednie i też parują, ale to wiem mniej wiecej o co chodzi, a wiec: od wewnętrzej strony lampy są przykryte takimi zaślepkami z gumy i moze byc taka sytuacja, że ta niby zaślepka jest niedokładnie wciśnięta-> powietrze może się dostawac do wnętrza lampy, ja dopiero odkryłem, że przy lewej lampie nie mam tej zaślepki , a ta lampa właśnie mi paruje.
Jeśli chodzi o świszczenie powietrza przy szybszej jeździe to też znam ten problem-> szyba może się nie domykac do końca, tak miałem w civicu tak też jest w leonie.
Nic nie skrzypi, widac 1.6 lepiej wykonane

Procz parujacych refloktorow nic u mnie takiego nie wystepuje
A z wycieraczkami tez nie mam problemu bo mam podgrzewane slupki

Jak zwykle szczęście mi dopisuje przy zakupach - przynajmniej mam o czym pisac
Dla pocieszenia - wczoraj widziałem passata z prawdziwym mikroklimatem tropikalnym w lampach..
Czy otwarta klapa bagażnika powinna być sygnalizowana na zegarach (tak jak sygnalizowane są otwarte drzwi)?
J

taktiken napisał(a):Czy otwarta klapa bagażnika powinna być sygnalizowana na zegarach (tak jak sygnalizowane są otwarte drzwi)?

Z tego co pamietam w VAGu jest parę opcji związenej z otwarciem tylnej klapy (w opcjach centralnej elektryki) i być moze jest też opcja sygnalizacji otwarcia klapy ... w wolnej chwili sprawdze i dam znac.

Co do drgania silnika to te nowe silniki tak mają nie zależnie czy 1.9 czy 2.0 dodatkowo w 1.9 zdarza sie szarpanie podczas przyspieszania z powodu błednego fabrycznego softu to sie na gwarancji naprawia.

Parowanie reflektorów + tylnych lamp - ale faktycznie nie tak mocno jak u ciebie taktiken

Świszczenie powietrza pow. 100km/h moze pochodzić od źle wyregulowanych drzwi i niedobrze dolegającej uszczelki górej ramki drzwi.

taktiken napisał(a): drgania lusterka w kabinie (prędkości powyżej 100) - rozmywanie odbicia (hmm a może to też taka "cecha"?)

Wydaje mi sie ze to wada warta do reklamacji o ile drgania mozna usunąc to rozmywanie odbicia jest nie do zaakceptowania.

taktiken napisał(a):Czy otwarta klapa bagażnika powinna być sygnalizowana na zegarach (tak jak sygnalizowane są otwarte drzwi)?
J

niewiem jak w Leonie II ale w G V na liczniku jest sygnalizowane otwarcie klapy tył, przód i drzwi osobnymi ikonami

Przejrzalem instrukcje i jest tylko jedna kontrolka - (w kształcie autka) -> "Dzrzwi przednie lub tylne otwarte lub niewlasciwie zamkniete"... wiec chyba "ten typ tak ma". Moze mm.max cos znajdzie zeby rozszerzyć funkcjonalność kontrolki...
J

taktiken, dokładnie tak jedna kontrolka odpowiada za sygnalizacje otwartych drzwi I tylnej klapy przynajmniej u mnie tak jest wiec jeszcze poszukam jaka jest procedura włączenia kontrolki. Jak ci aso z tym nic nie poradzi to w Karwii powalczymy

jeszcze musze sprawdzić kontrolke tempomatu - nie zauwazylem zeby sie swiecila podczas jazdy na tempomacie (ktory, o dziwo działa )
J

taktiken napisał(a):musze sprawdzić kontrolke tempomatu

Nie działa choć wg instrukcji powinna dzialać ale to nie problem chyba bo tempomatu sie czesto nie używa.

Co do szumów przy 100km/h to na zachodnich forach tez maja z tym problemy wiec wydaje mi sie ze wchodzi w gre kwestia regulacji drzwi oczywiście w ASO zgłoś problem.

-faktycznie klape trzeba jebnac
-mialem piszczenie, trzeszczenie uszelek drzwi i tylnej klapy na nierownosciach, zgloszone w
ASO-przesmarowanie wszystkich uszczelek usuwa ten problem (przy kazdym przegladzie -
a mialem juz 3, zglaszam na wyrost i smaruja)
-kabel z CB puszczony przez szpare tylnej klapy i dachu trzeszczy znaczaco na
nierownosciach-dosc mocno mnie to ?!%&^ , jak nie uzytkuje CB to demontuje do
bagaznika
-lampy mi nie paruja (przynajmniej narazie), mam zwykle
-na I przegladzie po 5kkm (wymiana na motul) zglaszalem stukanie drzwi i klapy,
wyregulowali na zawiasach i zamkach, od tamtej pory jest ok
-wydruki z vaga dostaje po kazdym przegladzie oraz liste co robili/sprawdzali/wymianiali


vr6 slyszalem od kogos ze przy duzych opadach to nawet podgrzewane slupki nie daja rady, pewnie nie miales jak tego sprawdzic w extremalnych warunkach bo w tym roku to zimy nie bylo

ogolnie jestem zadowolony

U mnie póki co objawiły się poniższe:
- parowanie reflektorów (tylko przy dłuższej jeździe w trakcie mocnego deszczu)
- nierówna praca silnika, jakby przerywanie przy przyspieszaniu, wyczuwalne na 5 biegu w przedziale 90-120 km/h - wada serii silników BXE (wymiana softu w ASO pomogła)
- wyskoczył odbojnik klapy bagażnika (taki mały amortyzatorek) - wystarczyło wcisnąć i dokręcić
- nie działa domykanie szyby "jednym kliknięciem" w drzwiach kierowcy, otwieranie działa (jeszcze nie zgłoszone)
- delikatne stukanie z okolic kanapy, lub bagażnika po stronie pasażera przy wolnej jeździe po nierównościach (nie mogę tego zlokalizować - jest podejrzenie, że to zatrzask oparcia kanapy)

Klapa bagażnika zamyka się bardzo lekko i bez problemów (wystarczy delikatnie dopchnąć). Potwierdzam szumy powietrza przy większych prędkościach - mam wrażenie że dochodzą z okolic tylnych drzwi.

Oby nie było nic więcej

mm.max napisał(a):

taktiken napisał(a):musze sprawdzić kontrolke tempomatu

Nie działa choć wg instrukcji powinna dzialać ale to nie problem chyba bo tempomatu sie czesto nie używa.

czytam i czytam i nie moge uwierzyc ze napisales cos takiego...

Odgrzewajac temat.
Po wczorajszej ulewie we Wrocławiu okazało się że szczelnością Leo II nie grzeszy... przy uszczelkach pojawiła się wilgoć (szyby pasażera i kierowcy, przód).
Pare fotek:



W temacie drgania lusterka w kabinie - drgania pojawiają sie dokładnie przy 2500 tys obrotow, niezaleznie od biegu / predkosci... Obserwujecie cos takiego u siebie?

Pare rzeczy sie wyjasnilo:
- stuki w przedniej czesci kabiny - fruwajacy kabel od alarmu.
- skrzypioce lusterko po stronie pasażera - przesmarowane.

Czekam na spotkanie z "expertem" od gwarancji. Ehh
J

Videlec napisał(a): czytam i czytam i nie moge uwierzyc ze napisales cos takiego...

no co.......... Kontrolka tempomatu nie działa to tragedii nie ma

taktiken napisał(a):W temacie drgania lusterka w kabinie - drgania pojawiają sie dokładnie przy 2500 tys obrotow, niezaleznie od biegu / predkosci... Obserwujecie cos takiego u siebie?

Ja lusterko wsteczne juz rozbierałem zeby zobaczyc co i jak jest zamocowane wiec jeżeli masz drgania na elemencie gdzie mocowana jest szybka lusterka to wydaje mi sie ze nie ma mozliwości regulacji tego (jedyna rada wymienic na gwarancji). Jezeli natomiast drgania występują przy mocowaniu do nadwozia (dachu) no to niech serwis temu sie przyjrzy blizej.

Drganie lusterka występuje w Leonie i w Altei !

- no niestety, u mnie lusterko wsteczne też lekko drga, tzn. obraz jest nieostry
- co do lamp, to nie parują, ze szczelnością uszczelek też wszystko ok
- świszczenia powietrza ani skrzypienia nie ma
- za to wycieraczki podczas opadów śniegu rzeczywiście pozostawiają wiele do życzenia
- no i silnik, odczuwalne są wibracje na wolnych obrotach i lekkie szarpanie przy ok 2000-2500 rpm, niestety taka "uroda" BXE

- no i silnik, odczuwalne są wibracje na wolnych obrotach i lekkie szarpanie przy ok 2000-2500 rpm, niestety taka "uroda" BXE

Jedz do ASO by wgrali nowy poprawiony soft.

black_margo napisał(a):- no i silnik, odczuwalne są wibracje na wolnych obrotach i lekkie szarpanie przy ok 2000-2500 rpm, niestety taka "uroda" BXE

albo programu

Porozmawiaj z Patrykiem - może jest na to drżenie jakieś lekarstwo

Colgate, wywiad już dawno był zrobiony
to jest wada tych silników, jedyna rada to wymiana softu

TonnyS, przed wymianą turbo na pewno ASO odwiedzę

U mnie:
-drży lusterko
-są drgania silnika, ale nie takie żeby kwalifikowały się do przeprogramowania, ale na postoju czasem drgania prznoszą się na kierownicę czy galkę zmiany biegów (nie lata, ale czuć)
-świszczy powyżej 100 kmh z tyłu z prawej strony
-lampy mi parowały na początku, teraz nie zauważam
a dodatkowo przy rozruchu, gdy nawiew właczony jest na twarz wali konkretnie naftą i nie wiem czy to już tak w dieslach jest. Dlatego dmuchawę muszę załaczać dopiero po przejechaniu paru metrów.

Odgrzewam. Po dzisiejszej wizycie w ASO:
- lampa wymieniona na nową,
- diagnostyka silnika (w temacie nierównej pracy) - OK, ten typ tak ma
- świszczenie przy większych prędkościach - dociągnęli drzwi, miało nie świszczeć -> świszczy tak samo, a drzwi są źle spasowane...
- parujące lampy przednie - odp: "tak długo jak się woda nie skrapla nie ma powodu do reklamacji"
- zacieki na bocznych szybach (kierowca i pasażer) - odp: "polewaliśmy wodą i nic nie widać"
- drgające lusterko - "rzeczywiście drga, ale nie wiemy co to - lusterko jest sprawne", ASO ma sprawdzić w innych stacjach (akurat )

Po wizycie w ASO odezwała się tylna kanapa i klekocze

Czy byliście ze swoimi LII w temacie lusterka w ASO? Może jakaś akcja?
Pozdrawiam,
J

taktiken, stary Ty to masz szczescie do tych leonow :/

grzybek napisał(a):taktiken, stary Ty to masz szczescie do tych leonow :/

... tia, coś w tym jest , szczególnie że rozmawiałem z kolesiem który kupil LII 1.9 i mowi ze niczego z tego co opisuje nie doświadcza...
Aż boję się co będzie jak złapię wirusa
J

taktiken napisał(a):Czy byliście ze swoimi LII w temacie lusterka w ASO? Może jakaś akcja?

ja jeszcze nie byłam ale w najbliższym czasie się wybieram więc napisze co i jak..
ostatnio jechałam 400 kilosów i przyznam, że jednak wkurza to lusterko

taktiken, w jakim ASO robisz?
bo ciekawe odpowiedzi mają

funcarver, poszło na PW - sorry ze nie public, ale to ASO jest lepsze od drugiego... a ja tu jeszcze autka naprawiam
J

taktiken napisał(a):funcarver, poszło na PW - sorry ze nie public, ale to ASO jest lepsze od drugiego... a ja tu jeszcze autka naprawiam
J

To to pierwsze jest lepsze od drugiego? Kiedyś o tym rozmawialiśmy chwilkę ale nie pamiętam na którym w końcu stanęło.
Jak byłem w tym przy Statoilu i z ciekawości(bo jeszcze nie z przymusu ale miło by było) pytałem o rozrząd a później gdzie dokładnie jest to drugie ASO, to momentalnie pan mi odpowiedział "ale wie pan, oni tam mają drożej, nie warto jechać" zamiast dać wskazówki...

Przepraszam za taki delikatny OT.

sry ale usze sie włączyć w OT , Sammael_ - powiedział Ci to może "miły starszy" Pan w sweterku, czy "miły młodszy" pan w koszuli?
masakra, nie mamy we wrocku szczęścia do ASO
taktiken - kurcze współczuję, może te Seaty są już made in china czy jak
pzdr!

"miły młodszy pan" powiedział a "miły starszy"(w obowiązkowym sweterku) z groźno/dumną miną przytaknął. Już kiedyś pisałem, starszy sweterkowiec powalił tekstem, że Iberia odgórnie zakazuje wpuszczania osób postronnych na salony(czyt. garażyk)... Dobre mają fajranty, więcej tam palą niż robią, przez godzinę pobytu zamiast uwijać mi się koło samochodu to pan mechanik wesoło ze 4 razy wyszedł się odprężyć i zapalić.

Koniec OT bo nas zbiją. Pogruchać sobie możemy na PW Tzw. "pogruchać jak czerwony z niebieskim".

Makalu napisał(a):taktiken - kurcze współczuję, może te Seaty są już made in china czy jak Nie powiem! (omg)

Dzieki ale LII to - wg. mnie - naprawdę fajne autko i wcale nie żałuje przesiadki z LI. Co do tematu to zamiast wybrzydzać chciałem poznać problemy innych, żeby wiedzieć jak rozmawiać z ASO. Co do listy: ona nie jest wcale długa (pominąłem nieoczyszczone z nadlewów elementy plastikowe )

BTW: co do kontrolki tempomatu i otwartej klapy bagażnika - ASO: "nie ma, bo ten model nie ma".

Pozdrawiam,
J

Makalu napisał(a):może te Seaty są już made in china czy jak

Wystarczy popatrzeć na ujemne wyniki finansowe seata za ostatnie lata i mamy dzięki temu odpowiedź dlaczego księgowi są ważniejsi od projektantów

Hej,

Faktycznie lusterka skrzypią strasznie.Ostatnio chciałem zaszpanować w centrum handlowym i tylko się najadłem obciachu przed ukochaną podczas składania.
Mój Leon na biegu jałowym też nierówno pracuje.Ostatnio wgraliśmy najnowszy soft do Leo 2 w ASO (na pierwszym biegu gdy wciśnięty jest pedał sprzęgła i gaz obroty są utrzymywane na ok 3 tys obrotów więc jest to ekstra procedura start owa).
Muszę obserwować lampy i tą wilgotność.

Denerwuje mnie świszczące turbo(mi dość mocno świtsa ale to chyba standard).

Co do lusterka wstecznego staram się Leonem nie cofać więc mi nie potrzebne.

funcarver napisał(a):-mialem piszczenie, trzeszczenie uszelek drzwi i tylnej klapy na nierownosciach, zgloszone w
ASO-przesmarowanie wszystkich uszczelek usuwa ten problem (przy kazdym przegladzie -
a mialem juz 3, zglaszam na wyrost i smaruja)-na I przegladzie po 5kkm (wymiana na motul) zglaszalem stukanie drzwi i klapy,
wyregulowali na zawiasach i zamkach, od tamtej pory jest ok

ScraM napisał(a):jedyny taki wkurzajace trzeszczenie to na dziurach drzwi i tylna klapa.... pracują na dziurach...

taktiken napisał(a):- dziwne skrzypienie / obijanie podczas jazdy po nierównej drodze (np. kostka) - po stronie kierowcy, (nie jest to skrzypienie plastiku)

Siemka.

U mnie po ~500km zaczela piszczec, trzeszczesc uszczelka gdzies w lewych drzwiach pasazera (tyl). Pozatym wszystko dziala jak nalezy. Klapa zamyka sie idealnie, nic nigdzie nie swiszczy, nawet w granicach 180km/h, lusterka skladaja sie rasowo (slychac tylko elegancko silniczek)

*Czym smaruja Ci te uszczelki? Tez podjade na przesmarowanie, wole tylko miec na ten temat jakas wiedze, zeby po przesmarowaniu nie bylo tego smarowania widac na ciuchac itd, itp

Rozmawiałem z właścicielem Leo II 1.6 - uszczelki też mu świszczą od 100km/h, nic nie trzeszczy.
Macie coś takiego może, TYLKO drzwi kierowcy:




Samochód stał ok. 2 tygodni.
J

Jak pisalem u mnie nawet przy dosc duzym V wszystko okey. Za to jak droga nierowna to nawet przy 20km/h piszczy mi chyba uszczelka drzwi za kierowca.

Wlasnie wrocilem z traski i zauwazylem jeszcze jedno. Na szybkich zakretach z niezbyt dobra nawierzchnia zawieszenie pracuje nie tylko dol/gora ale i wyraznie przod/tyl/bok jeden/bok drugi biorac pod uwage efekt, ze kazde z kol robi to w danej chwili w innym kierunku. Przynajmniej ja tak to czuje. W sumie dziwne uczucie tym bardziej ze jezdzilem w zyciu kilkoma dobrymi autami i z czyms takim sie nie spotkalem. Przypadlosc tego typu mozna porownac jazdy autem z wyjeb.... zawieszeniem, ale jednak czuc ze w sumie wszystko gra...

taktiken napisał(a):Rozmawiałem z właścicielem Leo II 1.6 - uszczelki też mu świszczą od 100km/h

Czesc
W temacie swiszczenia przy wyzszych predkosciach moge sie wypowiedziec
Jak sie nie myle to juz o tym gdzies pisalem ale napisze raz jeszcze.
Swiszczenie w Leo II dobywajace sie z drzwi jest na 99% spowodowane faktem, ze projektanci nie do konca przemysleli sposob montazu podnosnikow szyb.
Przez przykrecanie ich do tapicerki (a nie do drzwi) nie ma mozliwosci "zakrycia" drzwi pod tapicerka elementem wygluszjacym (mata, czy w starszych autach - folia).
Temat sprawdzalem przy okazji wymiany tapicerek u siebie i poruszalem go ze znajomym - wlascicielem Altei - problem identyczny.
Niestety ale zadne dociagniecia drzwi, wymiany uszczelek, itp. raczej nic nie pomoga...

W kwestii lusterka wstecznego - mnie teza to drzenie irytuje

Ale i tak lubie to auto


AHA ! Jeszcze jedno zarzucilbym Leo II - brak swiatelek w tapicerkach i nad pedalami...

Dorzucę coś nowego - u mnie zaczęła odzywać się tylna kanapa, a raczej zatrzaski kanapy. W trakcie jazdy po łatanej drodze słychać stukanie najczęściej po prawej stronie. Niestety nie ma reguły, czasem słychać dość mocno, czasem sporadycznie. W trakcie wizyty w ASO nigdy . Znalazłem domową metodę - owinąć pręt na nadkolu (ten na którym zamyka się zatrzask kanapy) miękką folią (nie wiem czy to właściwa nazwa, oryginalnie miałem w nią zapakowany monitor LCD) - wada po jakimś czasie się przeciera i zaczyna znowu stukać. Próbowałem też owinąć pręt taśmą izolacyjną, ale ta przeciera się jeszcze szybciej.

radekm napisał(a):u mnie zaczęła odzywać się tylna kanapa

u mnie ją już "ustawili" - po prostu przed pojechaniem do ASO objezdzij troche okolice, znajdz jakis odcinek na ktorym ci stuka i pojedz tam z kims z serwisu. Było gdzieś na forum o "domowej naprawie"...

taktiken napisał(a):znajdz jakis odcinek na ktorym ci stuka i pojedz tam z kims z serwisu. Było gdzieś na forum o "domowej naprawie"...

Po ostatniej wizycie w ASO mechanicy stwierdzili, że zatrzasków nie można regulować - w poprzedniej wersji Leon'a były gumowe odbojniki, którymi można było regulować luz, a tutaj niczego nie ma. Muszę spróbować w innym ASO, metodą jak napisałeś.

Jak czytam te posty o tych drganiach, stukach, chuczeniu wiatru to dochodze do wniosku ze na PL rynek jakies wybrakowane seaty wypuszczają..... a przypadek taktikena to juz w ogole jest klasa samą w sobie

U mnie jest teraz problem z huczeniem opon!
Wydają dźwięki jakby łożyska były do wymiany!
Okazuje się że są wyząbkowane!

waco napisał(a):U mnie jest teraz problem z huczeniem opon!
Wydają dźwięki jakby łożyska były do wymiany!
Okazuje się że są wyząbkowane!

Niech zgadnę................ Bridgestone Potenza RE050??

Panowie, to czym przesmarowac uszczelke tych drzwi? Bylem dzis w serwisie, wzialem serwisanta na poklad, juz na progu przed salonem pisknelo wiec zaczalem przejezdzac prog to w przod to w tyl. Po kilku razach gosc potwierdzil moja diagnoze (jak przejezdzalismy prog z lekko otwartymi drzwiami to bylo okey) z tym ze stwierdzil, ze do smarowania uszczelek to nic nie maja, nigdy nic nie mieli i nie maja pojecia czym to posmarowac...
Samochod odebrany, wiec obsluga wrecz kolo mnie skacze

Widze, ze piszecie tutaj tylko o usterkach wnetrza, a jak wam sie sprawuje silnik i inne podzespoly?? U mnie po kilku tysiacach zaczela stukac dwumasowka, pozniej przekladnia kierownicza, teraz ciekla woda nie wiadomo gdzie, okazalo sie ze peknieta glowica (wszystkie czesci wymienione na nowe) Na samym poczatku wymienialem tez lampy (jak wiekszosc chyba przy biksenonach) bo parowaly. Poza tym przy kazdej wizycie w ASO reguluja i smaruja mi drzwi bo po stronie kierowcy skrzypia jak oszalale To by bylo chyba na tyle, jak narazie.. Zobaczymy z czasem co bedzie..

mm.max napisał(a):Niech zgadnę................ Bridgestone Potenza RE050??

Dokładnie!!

lukasz_tdi, chłopie to my prawie w zawody z usterkami stawać możemy . A tak na powaznie to osobiscie nie mam zadnych problemow z jezdnym (oprócz stuków), czy silnikiem.
Co do stuków - poszukiwania zakończone, panowie w ASO rozebrali auto do blachy (szyba, deska, kanał itp...) i znaleźli - nietrzymające zgrzewy słupka - łączenie 4 blach. Teraz tylko naprawa i będzie jak nowe

lukasz_tdi napisał(a):kilku tysiacach zaczela stukac dwumasowka, pozniej przekladnia kierownicza, teraz ciekla woda nie wiadomo gdzie, okazalo sie ze peknieta glowica

taktiken napisał(a):nietrzymające zgrzewy słupka - łączenie 4 blach.

Powiem szczerze że po przeczytaniu o takiego info o usterkach w NOWYCH samochodach to rzeczywiście można dojść do wniosku że jakieś wybrakowane te seaty dają na polski rynek...chyba jednak moje następne auto nie będzie seat`em