LeonClub

Witam,

Dziś rano jadąc do pracy zapaliła mi się nagle kontrolka ciśnienia opon. Zatrzymałem się po chwili, żeby wizualnie skontrolować koła, ale nie zauważyłem żadnych różnic i pojechałem dalej. Kontrolka świeci się nadal. Zastanawiam się, co jest powodem - czy jednak rzeczywiście w którymś kole ciśnienie jest niższe (nie sprawdzałem jeszcze dokładnie) czy być może to jakaś usterka czujnika? Dodam, że trzy dni temu założyłem w serwisie opon zimówki (razem z nowymi alufelgami).
Ale tak najbardziej to interesuje mnie (bo nie znalazłem tego na forum) jak te czujniki działają? Bo myślałem początkowo, że jak w innych autach znajdują się w samym kole (chyba przy wentylu), ale usłyszalem w serwisie, że dane pobierane są z ABS-u. Jak w takim razie to działa i na ile jest miarodajne???

Pozdrawiam.

ireks, w instrukcji obsługi Leo II masz instrukcję jak prawidłowo ustawić / zaprogramować ciśnienie w kołach , zacznij od tego , nie chce mi się szukać ale na forum na pewno było to opisane

Po zmianie opon trzeba przytrzymac przycisk zeby komp sie "nauczyl"

mi też się kiedyś ten czujnik zapalił ale w trasie, ogólnie okazało się, że była niewielka różnica w jednym kole... żeby to wyłączyć to trzeba przeczytać instrukcję, w książce do Leo jest wszystko pięknie opisane

przycisnij i przytrzymaj, dobrze by bylo gdybys jechal.
Natomiast mi sie kontrolka wlaczyla wczoraj jak jechalem po śnieżnej A4. (po przejechaniu 350km po wymianie opon)... ale wyglada ze raczej czujnik "oszalal" niż stało się coś powaznego - oczywiscie zatrzymalem sie, sprawdzilem opony, zresetowalem cisnienie i do konca bylo juz OK.

Przycisk jest między siedzeniami rysunek taki sam jak kontrolka. Prawie zawsze po zmianie opon się zapala inna prędkość obrotowa koła.

Dodatkowo w kodach adaptacyjnych w vagu można określić czujnikowi wielkość obręczy koła (15,16"...) co napewno wpływa na dokładność pomiaru.

Ale popierając wypowiedzi poprzedników za każdym razem jak zmieniamy koła lub uzupełniamy ciśnienie powinno ustawiać sie wartość wyjściową dla pomiaru przez czujniki absu

Ok, dzięki za pomoc. Doczytałem też w instrukcji (niestety swojej nie mam i dlatego nie mogłem tego zrobić wcześniej). Ale na szczęście jest Leon Club
Wiem już teraz, że powinienem zaprogramować nowe ustawienia tym przyciskiem bezpośrednio po założeniu zimówek - zrobię to zaraz po wyjściu z pracy. Tylko zastanawia mnie, dlaczego kontrolka zapaliła się dopiero po ponad dwóch dniach (a nie od razu), gdy zdążyłem przejechać już ok. 50 km?

Pozdrawiam.

Mi się zapaliła na drugi dzień po 3 km, skasowałem i jak na razie nic.

Mi sie zapalila po 300km, skasowalem i jest ok.

Chyba wszyscy to mają. Mnie się zapaliła ok. 80 km od wymiany. Problem polega jednak na tym, że gdy załapałem kapcia to czujnik nie zareagował! Kolejny absurd - koszt uszczelniacza do uszkodzonej opony w ASO to 195 zł.

PioMax napisał(a):Problem polega jednak na tym, że gdy załapałem kapcia to czujnik nie zareagował!

A co na to ASO?

jeżyk napisał(a):

PioMax napisał(a):Problem polega jednak na tym, że gdy załapałem kapcia to czujnik nie zareagował!

A co na to ASO?

Jeszcze nie byłem, ale nie omieszkam ich odwiedzić przy najbliższej okazji.

PioMax napisał(a):Problem polega jednak na tym, że gdy załapałem kapcia to czujnik nie zareagował

Od momentu złapania kapcia jak długi odcinek drogi przejechałeś ?

Mi sie kontrolka zapalila po wymianie opon na zimowe, ale ustwilem wsio i dziala
Ostatnio mnie zostaczylo tez, ze zapalila sie kontrola hmmm "spalonej zarowki" ]]]

foix napisał(a):Ostatnio mnie zostaczylo tez, ze zapalila sie kontrola hmmm "spalonej zarowki"

mnie się tak czasami zdarza jak xenon nie wystartuje za pierwszym razem to się przez chwile swieci , jeżeli masz takie lampy u siebie to może być właśnie od tego

Mam pytanko do czego służy przycisk "SET"

od cisnienia powietzra w oponach , choc zdaje sie w seacie jest to na zasadzie liczenia ilosci obrotow kola przez czujniki abs i jak spadnie cisnienie to zapali ci sie na desce taka kontrolka jak przy przycisku.Jak przytrzymasz dluzej ten przycisk to zapamietuje ustawienia danego cisnienia.

Do "zerowanie" systemu monitorowania ciśnienia w oponach. Jak masz wszystkie koła odpowiednio napompowane, podczas postoju przyciskasz i przytrzymujesz, aż piknie. Wszystko to jest w instrukcji.

Dzięki
Niestety nie posiadałem instrukcji

Dodam jeszcze, że w/w system kontroli ciśnienia ogumienia jest do niczego. Może przy oponie 15" lub 16" by sie sprawdził, bo tu łatwo robi się "kapeć" to przy 18" się nie sprawdza. Spadło mi ciśnienie w oponie (twarde RE050A) do 1,2 bara i czujnik nic nie wykrył

AdamTower napisał(a):Dodam jeszcze, że w/w system kontroli ciśnienia ogumienia jest do niczego. Może przy oponie 15" lub 16" by sie sprawdził, bo tu łatwo robi się "kapeć" to przy 18" się nie sprawdza. Spadło mi ciśnienie w oponie (twarde RE050A) do 1,2 bara i czujnik nic nie wykrył

Mi zadziałał wykrywając spadek ciśnienia o jakieś 0,5 bara w jednej z opon. Mam 17-nastki. Niemniej we wzmiankowanej już instrukcji jest chyba tekst, że system ten nie jest w 100% wiarygodny i należy niezależnie, systematycznie kontrolować ciśnienie w kołach.

u mnie tez zadzialal przy dopompowaniu do wszystkich kol po okolo 0.2 atmosfery- 225/45 opony,wiec pewnie przy ubytku takze powinien sie odezwac

Andre napisał(a):Jak przytrzymasz dluzej ten przycisk to zapamietuje ustawienia danego cisnienia.

Nie ma czegoś takiego jak zapamiętanie ciśnienia. Tam nie ma żadnych czujników ciśnienia. Ten system działa na zasadzie różnicy w obrotach kół. Jak spadnie ciśnienie w któymś z kół, to to koło kręci się szybciej od pozostałych bo jest mniejsze - mniejszy ma promień. Stąd idzie informacja o zapaleniu kontrolki dzięki czujnikom ABS-u. Dlatego zawsze po naprawie koła, uzupełnianiu ciśnień, czy zmianie kół należy resetować system poprzez wciskanie przycisku. Tak jest również w innych markach, m. in. w nowszych BMW.

czy kontrolka od cisnienia odpowiada za cos jeszcze??
jechalem wczoraj i sie zapalila - zjazd na pobocze, obszedlem cale auto okopalem opony - wszystkie okej, pojechalem na stacje sprawdzic cisnienie - 4 kola dobre, wciskalem i trzymalem przycisk na postoju(z odpalonym autem i z kluczykiem przekreconym tylko "na kontrolki") trzymalem podczas jazdy, takze nic - kontrolka swieci caly czas, abs dziala okej, ktos ma jakis pomysl - czy serwis?

Matejko69, a nie powinienes przypadkiem wcisnac przycisk podczas jazdy?

taktiken napisał(a):a nie powinienes przypadkiem wcisnac przycisk podczas jazdy?

Matejko69 napisał(a):trzymalem podczas jazdy, takze nic

doczytalem w instrukcji, ze po odlaczeniu akumulatora kontrolka od cisnienia moze swiecic przez jakies czas i powinna zgasnac po jakiejs podrozy ?

Hmm, ja tez mialem problemy ze zrestartowaniem tej kontrolki, tzn po zapaleniu sie jej podczas jazdy nie udalo mi sie restartu zrobic, tak samo na postoju. Dopiero nastepnego dnia jak odpalilem auto ponownie, toczylem sie 20-30 km/h wcisnalem na te kilka sekund i wszystko zagralo. Moze sprobuj tak jak pisze.

Na postoju wystarczy przycisnąć przycisk przytrzymać i powinna sie kontrolka zgasić.

chyba z 5 minut trzymalem zarówno na postoju jak i podczas jazdy, z roznymi predkosciami i nic, jak wcisne przycisk to po 0,5s. gasnie na 0,5s pozniej sie zapala i dalej swieci caly czas, poczekam do piatku - moze zgasnie, jak nie to serwis

[ Dodano: Wto 03 Lut, 2009 ]
bylem w serwisie - dopiero z kompa skasowali - tyle ze tez mieli problem i musieli costam pokombinowac, ale w koncu sie udalo

U mnie właśnie wczoraj pojawił sie taki sam problem. Kontrolka ciśnienia cały czas sie pali i nie idzie jej wykasować. Ciśnienia w kołach ok, przeskanowałem całe auto VAG'iem, wszędzie czysto, żadna metoda nie pomaga, wciskanie ani na postoju, ani w czasie jazdy....
Może coś z kodowaniem ?

Matejko69, nie wiesz co ASO kombinowało u Ciebie ?

stalem nad nimi i chcialem dojrzec co robili, ale nie za duzo bylo widac,
nie mogli sami ogarnac, bo do kogostam madrzejszego jeszcze z serwisu dzwonili, i z tego co pamietam to jak kasowali blad w programie na zasadzie odczytaj, pokaz, skasuj, to odrazu wchodzil spowrotem, dopiero jak sie gdziestam bardziej zaglebili, zresetowali mu pamiec i chyba wgrali nowe oprogramowanie do czujnika - to dopiero pomoglo

jakcos to zadzwon bo bylem w ociazu w seacie z tym,
gosc z serwisu nie jest jakis taki, zeby powiedzial ze musisz przyjechac i zaplacic,
a problem powinien po moim pamietac i podpowiedziec co zrobic:
(0-62) 505 71 55 chyba Damian, jest bodajze kierownikiem serwisu

Matejko69, dzieki bardzo. U mnie VAG żadnego błędu nie pokazywał.

Ale problem się rozwiązał. Dziś, czyli na drugi dzień od pojawienia się kontrolki, bez problemu mogłem ją wykasować przytrzymując przycisk podczas jazdy. Wcześniej nie pozwalał. Wygląda na to, że auto musi się przespać w garażu z błędem i na drugi dzień mu przechodzi

Adam pisalem juz kiedys o tym na forum, mialem to samo. Trzeba odstawic auto na noc, i rano wszystko da sie zrobic

Matejko69, mam dokładnie to co Ty, od miesiaca mi sie pali, cisnienie, po zimowkach zalozylem lato, myslalem ze zgasnie, a tu lipa
chyba ASO odwiedze...

funcarver napisał(a):od miesiaca mi sie pali

funcarver napisał(a):chyba ASO odwiedze...

Cierpliwy jesteś

funcarver

a probowales zaprogramowac od nowa przyciskiem??

ostatnio po zmianie na letnie przejechaniu kilkunastu kilometrow, zapalila sie kontrolka, akurat nie bylo jak skasowac bo musialem byc bardziej skoncentrowany na drodze niz szukaniu przycisku po czym gdziestam dojechalem, zgasilem auto(nie programowalem cisnienia), wrocilem odpalam a tam pikniecie jak przy rezerwie i swieci sie kontrolka od cisnienia, a wtedy jak mi sie zawiesily czujniki kontrolka nie gasla ale nic nie pipczylo

U mnie po zmianie na letnie, kontrolka po "piknięciu" się zapaliła. Na pierwszym skrzyżowaniu na czerwonych przytrzymałem przycisk wskaźnika ciśnienia i lampka zgasła (zapaliła się po przejechaniu ok 600m a kasowałem po 1 km)

U mnie był taki sam obiaw jak u przedmówcy

noktoto, no cierpliwy
żadne kombinacje przyciskania nie pomagają, nic nie pika, tylko na 0,5s sie zapala, potem na 0,5s gaśnie i znów się zapala, nawet godzine moge przyciskac i lipa, na vagu nic nie ma

Mnie zaczeło dziwić to że mi się kontrolka NIE zapalila od wymiany kółek (w poniedziałek). Wulkanizator nabił mi 2.6 - 2.6. Przjechałem tak 60 km i nic. Potem ustawiłem wartość seryjna 2.4 - 2.2, kontrolka też się nie zapaliła już od kilkunastu kilometrów w ciągu kilku dni... Ciekawe czy jeszcze działa hahaha

cypreess napisał(a):Mnie zaczeło dziwić to że mi się kontrolka NIE zapalila od wymiany kółek (w poniedziałek). Wulkanizator nabił mi 2.6 - 2.6. Przjechałem tak 60 km i nic. Potem ustawiłem wartość seryjna 2.4 - 2.2, kontrolka też się nie zapaliła już od kilkunastu kilometrów w ciągu kilku dni... Ciekawe czy jeszcze działa hahaha

No u mnie to samo. Po wymianie opon system nie zareagował ... a powinien chyba.
Tomek

Po wymianie w zeszlym sezonie LETNIE -> ZIMOWE zapalił się po kilku(nastu) kilometrach tego samego dnia. Nie mogłem go skasować w żaden sposób. Dopiero odstawiłem na noc i następnego dnia od strzału.

No a teraz nic się nie pali:( ale to się chyba samo w sobie nie może zepsuć bo to nie jest żaden dodatkowy czujnik a jedynie funkcja korzystająca z liczników obrotów kół dla ESP.

zwirek75 napisał(a):

cypreess napisał(a):Mnie zaczeło dziwić to że mi się kontrolka NIE zapalila od wymiany kółek (w poniedziałek). Wulkanizator nabił mi 2.6 - 2.6. Przjechałem tak 60 km i nic. Potem ustawiłem wartość seryjna 2.4 - 2.2, kontrolka też się nie zapaliła już od kilkunastu kilometrów w ciągu kilku dni... Ciekawe czy jeszcze działa hahaha

No u mnie to samo. Po wymianie opon system nie zareagował ... a powinien chyba.
Tomek

Ten system reaguje tylko na wyraźny spadek ciśnienia. Takie koło ma inną prędkość obrotową niż pozostałe i to właśnie wykrywają czujniki ESP. Jeśli macie właściwe ciśnienie we wszystkich oponach to normalne, że kontrolka się nie zapala.

juz 2krotnie wymienialem opony i ani razu nie musialem resetowac tych ustawien, inna sprawa ze mam lato i zime 225/45/17

olus napisał(a):inna sprawa ze mam lato i zime 225/45/17

No i to wyjaśnia dlaczego nie musiałeś resetować. Srednica koła pozostała bez zmian, nieważne czy używałeś opon letnich czy zimowych.

cypreess napisał(a):No a teraz nic się nie pali:( ale to się chyba samo w sobie nie może zepsuć bo to nie jest żaden dodatkowy czujnik a jedynie funkcja korzystająca z liczników obrotów kół dla ESP.

Instrukcja (str 79) podaje, że układ ten korzysta z czujników ABS a nie ESP

szczepan napisał(a):

cypreess napisał(a):No a teraz nic się nie pali:( ale to się chyba samo w sobie nie może zepsuć bo to nie jest żaden dodatkowy czujnik a jedynie funkcja korzystająca z liczników obrotów kół dla ESP.

Instrukcja (str 79) podaje, że układ ten korzysta z czujników ABS a nie ESP

Z którego to korzysta ESP. Wychodzi na jedno

pkonrad napisał(a): No i to wyjaśnia dlaczego nie musiałeś resetować. Srednica koła pozostała bez zmian, nieważne czy używałeś opon letnich czy zimowych.

Po zmianie zimowe 16'' na letnie 18'' zapomnialem zresetowac czujnikow, pojezdzilem trzy dni bez informacji. Dzisiaj kontrolka pojawila sie na autostradzie przy pierwszym rozpedzeniu do ~200. Zjechalem na parking zresetowalem i dalej wszystko ok.

s

ja zlapalem gume, zapalila sie kontrolka, guma zalatana a kontrolka nadal sie swieci wystarczy przytrzymac tylko dlugo przycisk od cisnienia opon?