przez endrju » 22 listopada 2009, 00:16
Wracam do tematu. Pisałem wyżej, że owe zachowanie dotyczy biegu 4. Otóż podobnie jest na biegu 3, 4, 5-tym.
Jest to dziwne zachowanie, bo jadąc z obrotami oscylującymi w granicach 2000, nagle wciskam gaz do dechy i właśnie wtedy obroty skaczą na 3000, po czym nagle spadaja na 2500 i auto dalej już równomiernie ładnie ciągnie. Na 4 i 5 biegu jest tak samo. Z kolei na 3. biegu obroty z 2000 po nagłym bucie w podłoge skacza na około 2800-3000 i dalej już normalnie równomiernie wzrastają do momentu odpuszczenia gazu.
Jeżeli nie wciskam gazu nagle w podłogę, ale przyspieszam równomiernie, to wszystko OK.
Wcześiej miałem Toledo II AHF bez ESP, TCS i jak wciskałem gaz do dechy, to zawsze obroty wzrastały równomiernie, a nie tak jak teraz nagły skok i albo sie utrzymują, albo spadają.
Może przy raptownym przyspieszaniu włącza sie jakiś system typu ESP, TCS? Wcześniej tego nie miałem, więc nie mam doświadczenia.
Co o tym sądzicie? A może tak ma być i jest to normalne zachowanie?