[ALL] Dziwne chrobotanie podczas ruszania.

Reklama

przez **notus** » 18 października 2010, 21:04

Więc na wstępie wspomnę o przeszukaniu forum, gdzie nie znalażłem odpowiedzi na moje pytanie:)

Sprawa ma się tak: Aktualnie mam Leonika z 2002 roku - z udokumentowanym przebiegiem 320 000 km. Zrobiłem nim 170 000 km i podobnego problemu nie miałem.

Ale do meritum..., Znalazłem po wielu tygodniach poszukiwania ładnego leonka z końca 2007 roku. Silnik 105 KM 1.9 TDI. Samochód ma udokumentowane 159 000 km - co mnie wcale nie przeraża

. Ładnie serwisowany od początku do 155 000 km. Zawieszenie jak nowe ( sprawność amortyzatorów 85% ) . Samochód cały w oryginalnej farbie, wszystkie szybki z 7, wyposażenie też niczego sobie... tylko jeden feler...

Podczas ruszania - puszczając sprzęgło daje się słyszeć takie dość głośne chrobotanie. Żeby było ciekawiej, ruszając delikatnie - powoli puszczając sprzęgło i delikatnie dawkując gaz tego chrobotania niema. Przejście pomiędzy 1 a 2 2 a 3 itd bezobjawowo.

Brak objaw chyba dla dwumasy, bo ani nim nie trzęsie, ani pedały nie świrują. Sprzęgło chodzi gładko, no tylko chrobocze przy tym ruszaniu.

Ma ktoś jakiś pomysł?

Reklama

przez **Zvierzaq** » 18 października 2010, 21:33

Chętnie podłącze się do tematu. Ja w swoim 1M TS też mam podobne objawy. Przy dynamiczniejszym ruszeniu słychać dziwne chrobotanie szczególnie przy skręconych kolach ale na prostej też się pojawia. Przy spokojnym ruszaniu wszystko jest ok. Leon na blacie ma 162 tyś km i jest z 2003 r. Trochę boje się ze może to być coś ze skrzynia bo wtedy mnie szarpnie.

przez **barteq73** » 18 października 2010, 21:54

Jak na skręconych kołach bardziej to przegub się wysr...

przez **szymek_1989** » 18 października 2010, 22:19

Mam takie same zdanie jak kolega wyzej. Nowy przegub i po sprawie.

przez **notus** » 19 października 2010, 07:30

Przeguby to było by całkiem miłe i nawet niebolesne w ew. naprawie. Jutro wezmę zaufanego mechanika na oględziny i zobaczymy co on powie.

przez **Zvierzaq** » 4 grudnia 2010, 16:52

Wyszło na to ze jestem ciemna masa :zawstydzony:

. Okazało się ze u mnie tak brutalnie pracuje kontrola trakcji. W Ibizie delikatniej to pracowało stąd moje zaniepokojenie. Mechanik się przejechał i stwierdził ze to TCS. Teraz jak jest śnieg to potrafi i na 3 biegu zaterkotać :yes:

.

przez **przemest** » 5 grudnia 2010, 15:13

Nie tyle co kontrola trakcji, lecz raczej elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego ;-)

I to normalne.

Reklama