stukanie podczas hamowania

Reklama

przez **danielrafal** » 7 czerwca 2015, 20:21

Witam. Potrzebuje wiadomości w sprawie dziwnego metalicznego stukania podczas cofania. Leon 2 1,9 TDI. Sprawa wygląda tak jadąc do przodu i hamując jest ok. ale gdy się zatrzymam i chce cofnąć i hamuje to słychać głośne uderzenie z przodu a gdy cofam dalej i znów nacisnę spokój. Objawy pojawiły się po wymianie klocków. Auto spr na stacji diagnostycznej i wszystko ok. Zaglądałem do klocków i wydawało mi się ze luz miedzy klockiem a zaciskiem jest trochę za duży i go troszkę napawałem spawarka ale wszystko na nic to samo. Poradzicie co z tym fantem zrobić

Reklama

przez **-arti-** » 8 czerwca 2015, 08:16

danielrafal napisał(a):Witam. Potrzebuje wiadomości w sprawie dziwnego metalicznego stukania podczas cofania. Leon 2 1,9 TDI. Sprawa wygląda tak jadąc do przodu i hamując jest ok. ale gdy się zatrzymam i chce cofnąć i hamuje to słychać głośne uderzenie z przodu a gdy cofam dalej i znów nacisnę spokój. Objawy pojawiły się po wymianie klocków. Auto spr na stacji diagnostycznej i wszystko ok. Zaglądałem do klocków i wydawało mi się ze luz miedzy klockiem a zaciskiem jest trochę za duży i go troszkę napawałem spawarka ale wszystko na nic to samo. Poradzicie co z tym fantem zrobić

Witaj.

Miałem podobnie z tym, że jadąc do przodu naciskając delikatnie na pedał miałem głuche metaliczne jednorazowe stuknięcie. U mnie powodem była wymiana tarcz i klocków na nowe - dziwne

?? nie do końca.... Przy zaciskach pod tarcze 280 mm i przy wymianie tarcz czy klocków /szczególnie wewnętrzny klocek/ nie dolega do zacisku i jakby to napisać jest trochę poza bieżnią /prowadnicą/ i ma luz ok 1-2 mm.

Polecam:
- zeszlifuj to napawanie bo to druciarstwo /bez urazy/ i nic to nie da.
A co trzeba zrobić:
- trzeba zakupić i wymienić -komplet tulejek prowadzących nr: 4D0 698 647.

Są to te gumowe tulejki w zacisku w które wchodzą te metalowe czopy do przykręcania zacisku do zwrotnicy. Pod wpływem temperatury,zużycia - zestarzenia tej gumy występuje luz pomiędzy czopem a zaciskiem co powoduje pracę całego zacisku dół-góra i to jest cały powód stuków-puków. No i do tego dodajmy pracę kloców /nowych/ na granicy prowadnic zacisku i problem gotowy.

Ważne też jest odpowiednie dokręcenie tych czopów z dość dużą siłą. Polecam te gumki /tulejki prowadzące/ tylko firmy ATE - są dobrej jakości długo wytrzymają no i system hamulcowy /podzespoły/ też przecież są ATE a przynajmniej tak wychodzą na aucie z fabryki. Koszt dość mały ok. 20 zł za 2 szt. Zrób sobie obie strony i będziesz miał spokój na długo.

PS: Po wymianie przez krótki okres nadal możesz słyszeć lekkie ,,pukanie,, - ale spokojnie. Trzeba trochę kilometrów zrobić niech to się wszystko ułoży-dopasuje do siebie. Nie zapomnij oczywiście nasmarować odpowiednim smarowidłem, prowadnic-bieżni oraz tych czopów po uprzednim porządnym ich oczyszczeniu.

No i to tyle. Pozdrawiam.

przez **danielrafal** » 8 czerwca 2015, 19:50

Dzięki za info. bardzo dobra uwaga. Zauważyłem ze te zaciski trochę latają ale nie myślałem ze te gumy się wymienia. Dzięki raz jeszcze

przez **-arti-** » 8 czerwca 2015, 20:50

danielrafal napisał(a):Dzięki za info. bardzo dobra uwaga. Zauważyłem ze te zaciski trochę latają ale nie myślałem ze te gumy się wymienia. Dzięki raz jeszcze

Proszę Bardzo. Ano się wymienia - choć mało użytkowników /no i pseudo mechaników/ o tym wie

I klientów ładują w koszty wymiany podzespołów począwszy od elementów zawieszenia /np. amortyzatorów i ich łożysk później półosi itd./ aż po wyciąganie skrzyń biegów.

przez **warcol** » 10 czerwca 2015, 09:35

Witam
U mnie to samo tylko stukanie występuje jak jade po np kocich łbach kiedy koło dostaje dużych wibracji,i tylko z prawej strony lewa jest ok,stuka jakby metal o metal.
Zrobiło mi się to oczywiście po wymianie klocków hamulcowych,kupiłem oryginały i tu taka skucha,klocki sa za lużne i pukaja w jarzmie hamulca,nawet na postoju jak mocno uderzę w koło to słychac jak coś jest luźne,natomiast jak śrubokrętem lekko odchyle mocowanie klocka to jest ok,będe wymieniał sprężynke i te gumki co pisaliście w poście,zastanawiałem się czy jeszcze nie wyciąć z puszki po konserwie kawałek blaszki i przymocować ją jakoś do klocka.
Dodam jeszcze że to napewno klocek ponieważ po wymianie walenie było okropne,pojechałem do mechanika który mi to robił i on delikatnie nadspawał w klocku żeby nie było luzu,teraz jest ok ale jeszcze czasami słychać pukanie

Mówiąc o smarowaniu masz na myśli
ATE PASTA MONTAŻOWA ZACISKÓW PLASTILUBE

przez **-arti-** » 10 czerwca 2015, 11:09

warcol napisał(a):zastanawiałem się czy jeszcze nie wyciąć z puszki po konserwie kawałek blaszki i przymocować ją jakoś do klocka.

Jak nie ma w oryginale to raczej to nie pomoże a może generować problem z prawidłową pracą klocków w jarzmie lub zacisku.

warcol napisał(a):Mówiąc o smarowaniu masz na myśli
ATE PASTA MONTAŻOWA ZACISKÓW PLASTILUBE

Między innymi są te smaro/pasty różnych firm - ważne by to zrobić.

Pozdrawiam.

przez **warcol** » 10 czerwca 2015, 19:44

zastanawiałem się bo puka tylko zewnetrzny klocek,czy nie posmarowac go silikonem czerwonym w miejscu styku z jarzmem ewentualnie przykleić go do jarzma

przez **danielrafal** » 11 czerwca 2015, 19:33

Wymieniłem gumki na zaciskach i zeszlifowałem te napawane klocki przejechałem już 300 km nadal stuka nie wiem co mam z tymi zaciskami zrobić. Wymiana zacisków ? a może klocki do niczego ? Pomocy !
Nie jestem laik ale nie chce zaprowadzać auta do warsztatu bo mnie w h... zrobią.

przez **-arti-** » 12 czerwca 2015, 07:43

danielrafal napisał(a):Wymieniłem gumki na zaciskach i zeszlifowałem te napawane klocki przejechałem już 300 km nadal stuka nie wiem co mam z tymi zaciskami zrobić. Wymiana zacisków ? a może klocki do niczego ? Pomocy !
Nie jestem laik ale nie chce zaprowadzać auta do warsztatu bo mnie w h... zrobią.

A jakie klocki kupiłeś? Z tych normalnych to polecam ATE ewentualnie TRW. Jak kupowałeś to przy jednym był kabelek z wtyczką do czujnika zużycia? A jak był to one idą od strony tłoczka /wciskana ta sprężyna w tłoczek/ jest ona większa od sprężyny klocka, który idzie od strony zewnętrznej-koła.

przez **warcol** » 12 czerwca 2015, 10:08

kupiłem oryginały kabelek uciąłem bo nie mam zurzycia klocków,dzisiaj wymieniłem sprężynke i posmarowałem klocki pastą,zobaczymy czy będzie stukał

przez **danielrafal** » 12 czerwca 2015, 20:28

Klocki ATE bez kabelka były. Spróbuje jeszcze zamienić klocki zobaczymy czy coś pomorze.

przez **-arti-** » 7 września 2015, 17:09

danielrafal napisał(a):Klocki ATE bez kabelka były. Spróbuje jeszcze zamienić klocki zobaczymy czy coś pomorze.

Witaj.

Odpisz czy poradziłeś sobie ze stukami ?

Pozdrawiam.

przez **danielrafal** » 20 września 2015, 19:10

Problem z stukaniem skończył się tak. Zamieniłem klocki tymi dłuższymi blaszkami włożyłem w cylinder a te krótsze w zacisk i po problemie.

przez **-arti-** » 21 września 2015, 16:10

danielrafal napisał(a):Problem z stukaniem skończył się tak. Zamieniłem klocki tymi dłuższymi blaszkami włożyłem w cylinder a te krótsze w zacisk i po problemie.

Dzięki za odpowiedź.

A swoją drogą to właśnie te dłuższe blaszki /sprężyny rozprężne/ kolory jasno metalowego powinny właśnie iść od strony tłoczka zacisku bo tak jest w oryginale. Nawet jak się dostanie klocki z czujnikiem /gdzie przewód ucinamy/ - to widać gdzie a raczej od której strony zacisku powinien być zamontowany taki klocek.

Ja mam tak założone - ale to nadal nie rozwiązuje u mnie problemu pojedynczych stuknięć podczas naciskania na pedał hamulca. :evil:

Wymieniłem gumki-prowadnice dla śrub - klocki ATE, tarcze FERODO i problem choć tylko lekko upierdliwy - jest. :cry:

Wszystko co powinno być przy wymianie tarcz i klocków zostało wykonane zgodnie ze sztuką i ........ dupa.......

Reklama