Witam.
Zmagam się z następującym problemem. Auto to Leon 2.0 fr mam tak, że jak są upały po przejechaniu powiedzmy 20 km auto szarpnie przy przyspieszaniu, przydymi po czym jedzie dalej, pojawia się mrugajaca kontrolka świec zarowych która po czasie znika. Jedyny błąd jaki udało mi się uzyskać (bo raz zaswiecil się check) to z obd ten zamieszczony w temacie wątku. Miałem już ten problem zeszłego roku, tak samo na upalach, ale po czyszczeniu przepustnicy ustąpiło (tak sądziłem) a teraz uświadomiłem sobie ze faktycznie ustalo wtedy gdy zrobiło się chłodniej i problem nie występował do ostatniego tygodnia gdy temp znów wzrosła. Dodatkowo zima auto ciężko pali na mrozach i co zdążyłem obczytac ten błąd p0123 też by na to wskazywał od tego niby czujnika położenia pedału. Czy ktoś miał taki problem? O który czujnik się rozchodzi ten pod pedałem gazu?
Czy może to wina przepustnicy, tak sugerował mi mechanik, ale wtedy właśnie to przestało i dałem sobie spokój.
Co do ciężkiego odpalania zima to aku zmieniałem filtr paliwa, wtryski pracują wzorowo, zostały tylko świece. Jednak zaczynam trochę wierzyć że ten problem z szarpnieciem i tym błędem może mieć też skutki ciężkiego odpalania na mrozach.