LeonClub

Witka. Postaram sie jak najkrocej.

Przebieg:
3000 po wymianie oleju blad na desce - bald ukladu wydechowego (zolty kranik), diagnoza sporadyczny blad czujnika temp paliwa. Skasowano i okey. Pewnie tracili przy wymianie oleju bo jest on zaraz obok filtra oleju.

17000 zolty kranik znow sie pali - do aso, diagnoza sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano i na 2 tyg spokoj

Gdzies tu zapala sie po raz pierwszy kontrolka filtra czastek stalych, mysle wyjade na obwodnice wypalic sadze (wedlug instrukcji 10min nie mniej niz 60km/h przy 1400 obrotow...) Zanim wyjechalem kontrolka zgasla...

18000 zolty kranik znow sie pali - do aso, diagnoza sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano, wyjezdzam do poznania zapala sie kontrolka sadzy, zanim wyjechalem z miasta zapala sie do tego kranik, pomimo prob wypalenia sadzy wedlug procedury z instrukcji kontrolka sadzy nie gasnie, pali sie razem z kranikiem ukladu wydechowego. Jade dalej, zaczyna migac kontrolka swiecy zarowej (tryb awaryjny auto bez mocy) Jade tak bo jestem pod poznaniem i dzwonie do aso w poznaniu, w tym czasie sadza gasnie, migajaca swieca gasnie, zostaje kranik auto dziala normalnie. Wracajac cala akcja z trybem awaryjnym sie powtorzyla, wracam do bydzi z palacym kranikiem. Diagnoza:
-sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano
-sporadyczny blad w filtrze czasek stalych
aso kasuje bledy

wyjezdzam i po paru minutch znow zolty kranik sie zapala, bylo po 18 wiec odpuszcam, jezdze i odziwo zolty kranik gasnie (wszystko niby okey)

Dzis zapala sie znow kontolka sadzy, dojezdzam prawie do swiecia!!! probujac wypalic ta sadze!!! Bez efektu, wracajac zaczyna do tego migac swieca zarowa (auto bez mocy) Dojezdzam tak do bydzi, aso juz zamkniete, auto pod domem w trybie awaryjnym i z zapalona kontolka sadzy.

Ma ktos jakis pomysl? Jutro musze jechac do Gdyni. Jak ktos ma filtr czasek stalych niech napisze jak wypala sadze... U mnie w instrukcji pisza ze nie wolniej niz 60km/h i obroty 1400. Takie warunki daje tylko 5 i 6 bieg. Pisza tez ze tak trzeba jechac aby podniesc temp i wypalic filtr. Z tym ze przy 1400 to ja nie widze jakos warunkow n wyzsza temp. Za to na zajechanie dwumasu i zjebanie auta jak najbardziej...

Ja miałem raz przypadek że zapaliła sie kontrolka filtra, ale jadąc ekspresówką jechałem dalej normalnie jakieś 130 kmh i zgasła po kilku kilometrach.
Kranik raz mi sie też zapalił , skasowali jakiś błąd i po sprawie.
Powiedzieli żę kiepskie paliwo może powodować takie objawy.
A co do trybu awaryjnego to jak nieuda się procedura oczysczania filtra to komp. wpada w tryb awaryjny i do serwisu! Ale nie jestem pewien!

Dzwonilem do kolesia co ma audianke 2.0 tdi z tym filtrem. Mowi ze jak mu sie zapala kontrolka to trzeba auto zbutowac. No i tu jestem glupi, bo 75% przebiegu mojego padelka to trasy z srednia po trasie od 115 do 125... to co ja mam jeszcze butowac, aby wypalic filtr? Auto dalej w trybie awaryjny, swieci lampa filtra, miga swieca i zapalil sie do kompletu kranik. A tak wogole to zapomnialem napisac jeszcze o:

auto wygrzane, ustawienia climatroniku itd bez zmian, a na swiatlach spalanie z 0.6 ktore jest przewaznie czasem jest 0.5 lub 0.7. Do tego na wygrzanym aucie czasem obroty sa 750, a czasem okolo 1000, czasem tez lekko one drgaja. Ponadto czasem mam ustawiona tem 19/19 + econo + 2 kreski nawiewu, zeby za chwile miec 18/18 auto/econo 3 kreski, gdzie nic nie dotykalem...

Aha, paliwo tylko Verva ON

Damian, zmien aso jak potrafia tylko bledy kasowac.

Damian napisał(a):No i tu jestem glupi, bo 75% przebiegu mojego padelka to trasy z srednia po trasie od 115 do 125... to co ja mam jeszcze butowac, aby wypalic filtr?

zgadamy sie jakos w najblizszym czasie na spota to ci pokaze co to znaczy auto zbutowac

Damian napisał(a):17000 zolty kranik znow sie pali - do aso, diagnoza sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano i na 2 tyg spokoj

Gdzies tu zapala sie po raz pierwszy kontrolka filtra czastek stalych, mysle wyjade na obwodnice wypalic sadze (wedlug instrukcji 10min nie mniej niz 60km/h przy 1400 obrotow...) Zanim wyjechalem kontrolka zgasla...

18000 zolty kranik znow sie pali - do aso, diagnoza sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano, wyjezdzam do poznania zapala sie kontrolka sadzy, zanim wyjechalem z miasta zapala sie do tego kranik, pomimo prob wypalenia sadzy wedlug procedury z instrukcji kontrolka sadzy nie gasnie, pali sie razem z kranikiem ukladu wydechowego. Jade dalej, zaczyna migac kontrolka swiecy zarowej (tryb awaryjny auto bez mocy) Jade tak bo jestem pod poznaniem i dzwonie do aso w poznaniu, w tym czasie sadza gasnie, migajaca swieca gasnie, zostaje kranik auto dziala normalnie. Wracajac cala akcja z trybem awaryjnym sie powtorzyla, wracam do bydzi z palacym kranikiem. Diagnoza:
-sporadyczny blad czujnika cisnienia spalin g450 skasowano
-sporadyczny blad w filtrze czasek stalych
aso kasuje bledy

wyjezdzam i po paru minutch znow zolty kranik sie zapala, bylo po 18 wiec odpuszcam, jezdze i odziwo zolty kranik gasnie (wszystko niby okey)

Dzis zapala sie znow kontolka sadzy, dojezdzam prawie do swiecia!!! probujac wypalic ta sadze!!! Bez efektu, wracajac zaczyna do tego migac swieca zarowa (auto bez mocy) Dojezdzam tak do bydzi, aso juz zamkniete, auto pod domem w trybie awaryjnym i z zapalona kontolka sadzy.

jak jakiś czas temu szukałem samochodu miałem okazję kupić 2.0 TDI 170 KM z DPF ( czy jakoś tak ) ale po poczytaniu po forach opinii użytkowników o problemach z tym ustroistwem dałem sobie spokój i coraz bardziej się uświadczam ze to był dobra decyzja

Damian, moze ten temat cos wyjasni http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Kozak napisał(a):jak jakiś czas temu szukałem samochodu miałem okazję kupić 2.0 TDI 170 KM z DPF ( czy jakoś tak ) ale po poczytaniu po forach opinii użytkowników o problemach z tym ustroistwem dałem sobie spokój i coraz bardziej się uświadczam ze to był dobra decyzja

Tez czytalem i nie uwazam iz taki diabel straszny jak go maluja.

Witam, u mnie po wymianie oleju w zeszla sobote w niedziele zapalila sie kontrolka silnika, w tygodniu auto bylo na serwisie i wyszedl blad cisnienia spalin ,zamowili nowy czujnik ,za 2 tyg wymienia go jak przyjdzie...

Opiekunowie - [1P] w temacie poprosze:)

jest to problem silników 2.0TDi,

a w szczególności Audi A4. Problem - skarżących się użytkowników - był opisywany zarówno w nr 34/2007 ("Genervt vom Partikelfilter"- Warum vor allem Audi-Fahrer sauer sind) jak i 36/2007 (Audi bietet Hilfe an) niem. Auto-Bilda.

Jest to problem. Z tego co czytałem, to nawet wgranie nowego softu w wielu przypadkach nie pomogło.

ps
Michał, dobry wybór = bo BEZ DPF-a

mam prosbe do osob u ktorych pojawil sie ten problem napiszcie z kiedy macie furki (rok produkcji ewentualnie tydzien tez ) bo ta informacja mnie troche zmartwila

Andre napisał(a):Witam, u mnie po wymianie oleju w zeszla sobote w niedziele zapalila sie kontrolka silnika, w tygodniu auto bylo na serwisie i wyszedl blad cisnienia spalin ,zamowili nowy czujnik ,za 2 tyg wymienia go jak przyjdzie...

U mnie tez po wymianie oleju zaczela sie jazda. I pomimo ze o tym nie pisalem zwiazek wymiany oleju z tymi checkami przeszedl mi konkretnie przez glowe.

U mnie rok produkcji 2007, modelowo 2008.

Grudzien 2006 przebieg 45tys ,kontrolka zapalila sie po mojej 2 wymianie oleju auto kupilem w niemcczech po przebiegu 27tyskm ,do tej wymiany bylo ok.

Wlasnie wracam z ASO. Zrobilismy z 50km z VASem na pokladzie i nie zregenerowalismy filtra! Auto caly czas w trybie awaryjnym. Usterki VAS pokazuje dwie:
czujnik cisnienia spalin -G450 niewiarygodny sygnal sporadycznie
oraz
awaria filtra czastek stalych, poziom czy tam czesc pierwsza (1)

Po podlaczeniu VASa auto mimo ze kontolka trybu awaryjnego miga jezdzi normalnie. Jedziemy w trase. Poziom zapelnienia 54%, wlaczmy procedure regeneracji, vas nakazuje jechac wiecej niz 50km/h, jedziemy i jedyne co nam sie udalo to zregenerowac do 38%, po czym pierwsze swiatla i od razu 54% napelnienia.

Czujnik zamowiony, trzeba czekac 2 tygodnie, ale boje sie ze moze byc tak ze to nie tylko to, ale i padl sam DPF. Bo gdyby tylko czujnik byl "chory" to VAS powinien poprowadzic regeneracje, a tu jest tak ze ani ECU, ani VAS nie potrafi zregenrowac DPFa i nie inicjuje stanu regeneracji. Boje sie ze bede czekal 2 tyg na czujnik, a potem 2 tyg koljne lub wiecej na DPFa.

Jezeli macie jakies pomysly jak do tego podejsc to prosze o pomoc.

PS.Dodam na na OCP przestudiowalem wszystko co na ten temat tam jest. Jednak nikt nie mial takiego problemu. Glownie postudiowalem dzialanie DPFa.

no to niezle jaja z tym dpfem i calym ukladem

a jest moze ktos u kogo ta usterka nie wystapila? czy moze kazdy jest skazany na ten problem

Damian napisał(a):Czujnik zamowiony, trzeba czekac 2 tygodnie

Co to za serwis! Ja czekałem kilka dni , jak padł czujnik temp. turbo!
Też miałem tryb awaryjny i bodjaże DHL-em ściągali na szybko z Hiszpanii!

Damian napisał(a):Wlasnie wracam z ASO. Zrobilismy z 50km z VASem na pokladzie i nie zregenerowalismy filtra! Auto caly czas w trybie awaryjnym. Usterki VAS pokazuje dwie:
czujnik cisnienia spalin -G450 niewiarygodny sygnal sporadycznie
oraz
awaria filtra czastek stalych, poziom czy tam czesc pierwsza (1)

Po podlaczeniu VASa auto mimo ze kontolka trybu awaryjnego miga jezdzi normalnie. Jedziemy w trase. Poziom zapelnienia 54%, wlaczmy procedure regeneracji, vas nakazuje jechac wiecej niz 50km/h, jedziemy i jedyne co nam sie udalo to zregenerowac do 38%, po czym pierwsze swiatla i od razu 54% napelnienia.

Czujnik zamowiony, trzeba czekac 2 tygodnie, ale boje sie ze moze byc tak ze to nie tylko to, ale i padl sam DPF. Bo gdyby tylko czujnik byl "chory" to VAS powinien poprowadzic regeneracje, a tu jest tak ze ani ECU, ani VAS nie potrafi zregenrowac DPFa i nie inicjuje stanu regeneracji. Boje sie ze bede czekal 2 tyg na czujnik, a potem 2 tyg koljne lub wiecej na DPFa.

Jezeli macie jakies pomysly jak do tego podejsc to prosze o pomoc.

PS.Dodam na na OCP przestudiowalem wszystko co na ten temat tam jest. Jednak nikt nie mial takiego problemu. Glownie postudiowalem dzialanie DPFa.

Tryb regeneracji filtra nie zostanie uruchomiony dopoki wszystkie czujniki nie beda sprawne a w szczegolnosci G450.
usterka tego czujnika to rzecz normalna i nie chodzi tu o czujni a gumowe rurki ktore do niego dochodza. proponuje zdemontowac go razem z rurkami i je dokladnie przedmuchac.
Poprostu one sie zapychaja i czujnik w tym momencie zle odczytuje wartosci roznicy cisnien. Stad blad.

No niestety nie w tym problem. Wymontowalismy czujnik, a dalej dwie rurki z niego wychodzace i przechodzace z gumowej w aluminiowa i wkrecane do DPFa. Obie czyste, z 8 jedynie mala mgielka sadzy, 10 czysciutka calkowicie. Zaraz obok jest drugi czujnik, od turbulum i kanalikowe rureczki od podcisnien turbiny, ale to na 100% nie ten temat wiec nawt tego nie tykalem. No nic, czekam na czujnik.

Aha, po zmontowaniu na okolo 10 sekund zgasl tryb awaryjny, ale sie znow po tej chwili zapalil.

Damian napisał(a):3000 po wymianie oleju blad na desce

Podstawowe pytanie jaki olej zalałeś

Tonny, jak to jaki silnikowy


Na powaznie, Motul 504/507 5W30, wymiana z tym olejem przy 3k i 15k. A ten blad przy 3k spowodowany byl ruszeniem czujnika temp paliwa przy wymianie filtra. (jak nie odepniesz czujnika lub nie odkrecisz go z uchwytem to bardzo ciezko wyjac filtr oleju) Blad byl wtedy tylko raz i sie wiecej nie pojawil (pewnie blad masy po odlaczeniu, ale tego nie widzialem bo u Malinowskiej operacje z autem sa tajne, klient ma sie nie bac zostawiac auto, mowia ze nie popsuja samochodu, a potem 3 na 5 zaczepow oslony gornej silnika jest polamane - to byla moja ostania wizyta w tym zjebanym serwisie) Wedlug mnie nie ma to nic wsolnego z problemami ktore mam z DPF.

Aha, i ten czujnik jest na przodzie, a cala reszta z tylu przed grodzia.

Dodam tez ze z serwisu Reiskiego jestem bardzo zadowolony. Moge byc przy aucie, mechanicy uwijaja sie i probuja pomoc jak tylko umieja, wjezdzam na serwis praktycznie z marszu, duzo prob robionych jest grzecznosciowo, w sprawy papierowe przekladane sa na koniec, na chwile calkowitego poradzenia sobie z problemem. No i szczerze mowia, ze takiego auta i silnika nie obrabiali jeszcze i tez musza sie w tym ogarnac w praktyce.

Po tym czyszczeniu wezykow jestem juz na 99% przekonany ze to wina czujnika 03G 906 051A. Wkurza tylko fakt ze trzeba czekac na niego 2 tyg ,ktore nie sa i tak pewne, moga sie nawet przedluzyc do 3tyg. Dzwonilem do Iberi, postaraja sie zagescic ruchy. Dodatkowo zamowilem ten czujnik w VW, w Poznaniu nie mieli, wiec bedzie po niedzieli dopiero. Koszt to stowka z hakiem. Bede mial swoj wlasny, pewnie sie jeszcze kiedys przyda, a jak przyjdzie gwarancyjny to wymienie na ten popsuty i bede mial zapasik.

Tak tylko pytam bo jeśli mowa o DPF to olej silnikowy jest b. ważny z niską zawartoscią Popiołów Siarczanowych, jak wiemy Siarka i Fosfor dostajac sie do DPF/KAT moga go uszkodzic w trakcie procesów w nim zachodzacych co w nastepstwie prowadzi do nieprawidłowego jego działania - to tak w kwestii zapobiegania

Tonny S napisał(a):niską zawartoscią Popiołów Siarczanowych

Zdaje sie ze jest to olej z norma 507. o ile dobrze pamietam.

jurkos napisał(a):Zdaje sie ze jest to olej z norma 507. o ile dobrze pamietam.

Dokładnie 504/507 dlatego pomimo zastosowania wtrysku paliwa w systemie PD nie zalewamy tych silników olejem o specyfikacji 505.01.

Polowicznie naprawilem auto. Sam pod blokiem. Cos mnie olsnilo, ze po czyszczeniu wezykow wchodzacych do DPFa z czujnika na 10 sek zginnal tryb awaryjny. Poszedlem wiec do auta i zabralem sie za czujnik. Po wymontowaniu go dalem mu czadu sprezonym powietrzem, potem wd40, sprezone powietrze. Zakladam, odpalam i trybu awaryjnego brak Zostala kontrolka sadzy i kranik. Zrobilem autem z 50km po obwodnicach liczac ze DPF zgasnie, ale tak juz sie nie stalo. Auto za to jezdzi normalnie i podczas tych 50km na 100% bylo w trybie regeneracji DPFa. 3 razy powtorzylem cykl po tym jak auto sie rozgrzalo i mialo stabilne 750 obrotow, ze po przejazdzce na obwodnicy zlapalo 1000 obrotow nawet na luzie, potem znow jakis odcinek i dalej 1000 obrotow, po czym obroty spadaly na 750 i za jakis czas po kolejnych km znow bylo przez jakis czas 1000 obrotow na swiatlach itp. Najwiecej ile mi sie udalo prejechac to okolo 10km jednym ciagiem po tym jak rozgzane auto zlapalo 1000 obrotow (sygnal od ecu o zmianie kata wtrysku aby podniesc temp i zaczac regeneracje objawia sie zauwazalnym dla uzytkownika podniesieniem obrotow na ~1000), ale DPF nie zgasl. Moze po takim bledzie trzeba go wyksowac w serwisie (do tej pory nie bylo mozna tego zrobic, blad DPFa nie chcial sie skasowac nawet vasem)

Mykne do serwisu zaraz, choc jak mnie tam pewnie znow zobacza to sie zakreca na piecie

Damian napisał(a):U mnie w instrukcji pisza ze nie wolniej niz 60km/h i obroty 1400. Takie warunki daje tylko 5 i 6 bieg. Pisza tez ze tak trzeba jechac aby podniesc temp i wypalic filtr. Z tym ze przy 1400 to ja nie widze jakos warunkow n wyzsza temp. Za to na zajechanie dwumasu i zjebanie auta jak najbardziej...

Nie ma potrzeby jechac w ten sposób.

Najwazniejsze to jechac tak, zeby utrzymywac względnie rowne obroty i wtedy EGT utrzymuje sie na najwyzszym mozliwym poziomie rozgrzewając skutecznie filtr.

A czy to jest 2000 czy 3000 rpm ma znaczenie zupelnie drugorzędne.

Damian napisał(a):paliwo tylko Verva ON

Spróbuj zmienic paliwo na zwykły ON.
Ja jezdze na najzwyklejszym ON i nie narzekam na DPF - podobnie jak inni, znani mi wlasciciele BMNów, ktorzy smiagaja na zwyklaku.

Natomiast znam jeden przypadek gdzie czlowiekowi zapychal sie filtr na Vervie, a po przesiadce na zwykly ON, problem ustąpił.

Wiec warto IMO spróbować...

Problem rozwiazany, kupilem dzis czujnik w skodzie, wymienilem i choinka zgasla. Jak seat sciagnie czujnik gwarancyjnie za 2,3 tygodnie... to dam im zjebany, a wezme nowy na zapasik

[ Dodano: Sro 27 Lut, 2008 ]
No to jedziemy z koxem dalej..

Zapalila sie kontrlka DPF na nowym czujniko co wczesniej (od zakupu auta do problemow z starym czujnikiem, jakies 20 tys przebiegu) mialo tylko raz miejsce na doslownie chwile. Nauczony dzialniem DPFu widze i czuje ze ecu co raz to probuje czujnik zgasic (rosna obroty na wygrzanym aucie, czuc lekkie szarpniecie i zmiane pracy silnika jak sie to zaczyna i konczy) Probuje nawet pomoc autu i przelatuje sie do Toronto i spowortem zmieniajac styl jazdy co kilka minut, 4 2000, 4 2500, 4 3000, 5 2500, 5 3000, 4,5,6 but but but. DPF dalej sie pali.

No to jade do ASO, usuwamy stare bledy (ze starego czujnika), ale pojawia sie nowy blad ktorego wczesniej nie bylo. Ten blad to blad czujnika G450, ale nie jak poprzednio sporadycznie niewiarygodny sygnal, a teraz jest to zwarcie potencjalu plusa. Podlaczamy stary czujnik, to samo. DPF sie pali, ale tym razem blad nie wyskakuje (po prostu jak by byl nie wypalony) a jest bo poziom sadzy 20% (no czuje ze sie auto ciagle wypala, ale kontrolka nie gasnie)

Ogladnelismy wiazke na ktorym jest kostka do czujnika, wsio okey... Blad zwarcia potencjalu plusa po wykasowaniu zaraz wraca...

No i badz tu madry. Jakies pomysly?

[ Dodano: Pią 21 Mar, 2008 ]
ASO uporalo sie w koncu z DPFem. Po pierwsze wymienili wymieniony przezemnie czujnik od RSki (okazalo sie ze kupilem czujnik zjebany od nowosci...) Do tego wyzerowalismy DPFa i w koncu wszystko gra. Bylem po naprawie w srode w gdyni. Zrobilem 209km na paliwie nalanym od korka. Weszlo 16.28l. Na kompie srednia 7.9. W koncu wsio okey. Teraz program

Damian napisał(a):Problem rozwiazany, kupilem dzis czujnik w skodzie, wymienilem i choinka zgasla. Jak seat sciagnie czujnik gwarancyjnie za 2,3 tygodnie... to dam im zjebany, a wezme nowy na zapasik

[ Dodano: Sro 27 Lut, 2008 ]
No to jedziemy z koxem dalej..

Zapalila sie kontrlka DPF na nowym czujniko co wczesniej (od zakupu auta do problemow z starym czujnikiem, jakies 20 tys przebiegu) mialo tylko raz miejsce na doslownie chwile. Nauczony dzialniem DPFu widze i czuje ze ecu co raz to probuje czujnik zgasic (rosna obroty na wygrzanym aucie, czuc lekkie szarpniecie i zmiane pracy silnika jak sie to zaczyna i konczy) Probuje nawet pomoc autu i przelatuje sie do Toronto i spowortem zmieniajac styl jazdy co kilka minut, 4 2000, 4 2500, 4 3000, 5 2500, 5 3000, 4,5,6 but but but. DPF dalej sie pali.

No to jade do ASO, usuwamy stare bledy (ze starego czujnika), ale pojawia sie nowy blad ktorego wczesniej nie bylo. Ten blad to blad czujnika G450, ale nie jak poprzednio sporadycznie niewiarygodny sygnal, a teraz jest to zwarcie potencjalu plusa. Podlaczamy stary czujnik, to samo. DPF sie pali, ale tym razem blad nie wyskakuje (po prostu jak by byl nie wypalony) a jest bo poziom sadzy 20% (no czuje ze sie auto ciagle wypala, ale kontrolka nie gasnie)

Ogladnelismy wiazke na ktorym jest kostka do czujnika, wsio okey... Blad zwarcia potencjalu plusa po wykasowaniu zaraz wraca...

No i badz tu madry. Jakies pomysly?

[ Dodano: Pią 21 Mar, 2008 ]
ASO uporalo sie w koncu z DPFem. Po pierwsze wymienili wymieniony przezemnie czujnik od RSki (okazalo sie ze kupilem czujnik zjebany od nowosci...) Do tego wyzerowalismy DPFa i w koncu wszystko gra. Bylem po naprawie w srode w gdyni. Zrobilem 209km na paliwie nalanym od korka. Weszlo 16.28l. Na kompie srednia 7.9. W koncu wsio okey. Teraz program

cześć
czytam tak o tych Twoich problemach z filtrem cząstek stałych i mi się skóra na głowie jeży.. nabyłem własnie leona z silnikiem 2.0 TDI (uzywany, przebieg 57k, rocznik modelowo 2007 ale data produkcji 2006) i przyznam ze nawet nie sprawdziłem czy on ma taki filtr. Teraz pytanko do Ciebie (bo widze ze z tego tematu to mógłbyś już doktorat napisać), czy w każdym modelu z tym silnikeim były montowane te filtry?? Pytam bo kupowałem dzisiaj olej i gość zapytał mnie o to (przepatrzyłem wszystkie dokumenty i nie znalazłem nic o tym)?? Na wszelki wypadek kupiłem olej do silników z takim czujnikiem. Dzieki z góry

Luke801, błagam Was korzystajcie z Szukajki Wpisujesz DPF i voila
Dzisiaj była nawet na ten temat dyskusja .... viewtopic.php?t=10833

Nie wiem czy ten link pojawil sie u nas na forum, jezeli tak to prosze admina o skasowanie posta, jezeli nie to pewnie sie przyda do poszerzenia wiedzy

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=3318

Luke801, sprawdź jakie masz oznaczenie silnika
Jak masz BMM to masz filtr cząstek stałych, jak masz BKD to nie ma filtra.
I jeśli masz filtr to musisz stosować olej tylko i wyłącznie z normą 507.00

czy wszystkie leony 2 1.9tdi mają filtry DPF?

scorpion26 napisał(a):czy wszystkie leony 2 1.9tdi mają filtry DPF?

Nie.

można to sprawdzić po numerach? albo jakoś inaczej?

poszukaj bylo juz kilka razy na forum, na wlepce powinien byc jakis 3 literowy kod

czy ktoś z was wyciął filtr DPF

tak

No to może coś więcej ?! Koszty? Jaka opinia?

olus, ty miałeś usuwany filtr DPF? Jeśli nie, to miał ktoś z forum? Napiszcie proszę jak się sprawuje to w praktyce i czy są jakieś niepożądane konsekwencje wywalenia DPF. Ja się właśnie zastanawiam nad wywaleniem DPF z seata exeo, po procedurze wypalania filtra, fltr jest zapchany cały czas na granicy 30 %...
Dzięki za pomoc

weź go przegoń jeszcze porządnie kilka razy od zera do 200 jak masz gdzie i zobacz wtedy. swoja drogą nie zauważyłem żadnych przykrych konsekwencji po wycięciu DPF.

Było przeganiane konkretnie pare razy od 0 do 180, nawet boot w podłodze był cały czas na autostradzie, nic nie dało.. Może czujnik..? Jeśli nie to wycinać?

ile to ma przelotu i jak jest użytkowane ? tylko miasto ? na jakim oleju chodzi i na jakim paliwie ?

Czy wszystkie inne parametry są bez zarzutu ? Jeżeli samochód ma jakikolwiek inny bład w silniku uniemożliwiający wprowadzenie trybu wypalania biernego będzie cały czas sie zawalał. Ja bym zaczął od porządnej diagnostyki wywalanie filtra to ostateczność chyba ze planujesz grube mody w aucie.

przebieg 33 500 km, używane różnie, ale przeważnie 40 - 60 % trasa, czasami jeżdżone tylko na krótkich odcinkach 15 km i stop, znowu 15 km i stop. Auto było kupione jako testowe z przebiegiem 2 tys km, stało długo w salonie nie używane. Olej shell helix ultra extra 5w30 - wymieniany ostetni przy 30 tys. Paliwo - BP diesel ultimate

toka napisał(a):Było przeganiane konkretnie pare razy od 0 do 180, nawet boot w podłodze był cały czas na autostradzie, nic nie dało.. Może czujnik..? Jeśli nie to wycinać?

Co mialo dac jezdzenie 0-180? Bo wedlug tego co widzialem w VAGu to jest najszybszy sposob zapelniania DPF. Jak chcesz, zeby sie sam wypalil to raczej stala >200. A przy procesie wypalania obroty 1.5-2k, tak jak w instrukcji.

U mnie problemy z DPF byly zwiazane z awaria czujnika G450, blad z VAGa. Po wymianie wszystko OK, a od 2 miesiecy jezdze tylko po Krakowie.

pozdrawiam,
s

zrób w takim razie jeszcze diagnostykę porządną. na forum Seat-Napinator znajdziesz gościa IbiTDI który by Ci pomógł pewnie w tym. Miałem gościa z transportera co zapchał filtr ale on miał ponad 250tys km nalatane.

Marcin_TDI napisał(a):zrób w takim razie jeszcze diagnostykę porządną. na forum Seat-Napinator znajdziesz gościa IbiTDI który by Ci pomógł pewnie w tym. Miałem gościa z transportera co zapchał filtr ale on miał ponad 250tys km nalatane.

Diagnostykę porządną, czyi? W piątek jestem umówiony na serwis. A co do programu to ma być robiony ale narazie nie da rady bo filtr za bardzo zapchany

toka, paliwa typu v-power, bp ultimate nie są polecane do samochodów z DPFem gdyż powodują większe wydzielanie sadzy w porównaniu ze standardowymi paliwami.
Na wypalanie filtra najlepsza jest stała wysoka temperatura wiec albo jazda pod obciążeniem (np. pod gorkę na niskim biegu) albo duża prędkość, ale nie koniecznie od 0 do 180

Kto ci wypalał filtr ? czy sam to robiłeś? czy stosowałeś procedurę wymuszonego wypalania ?

mm.max napisał(a):toka, paliwa typu v-power, bp ultimate nie są polecane do samochodów z DPFem gdyż powodują większe wydzielanie sadzy w porównaniu ze standardowymi paliwami.

Czyli tankować zwykłe ON, nie zaszkodi wtryskom CR?

mm.max napisał(a):Na wypalanie filtra najlepsza jest stała wysoka temperatura wiec albo jazda pod obciążeniem (np. pod gorkę na niskim biegu) albo duża prędkość, ale nie koniecznie od 0 do 180

Na autostradzie też był ostatnio przeganiany, cały czas stała prędkość w oklolicy 180 km/h ( szybciej nie mogę bo opony zimowe z indeksem prędkości T) i nic to nie dało.

mm.max napisał(a):Kto ci wypalał filtr ?czy sam to robiłeś?

Procedurwa wypalania zaczęła się wczoraj jak jechałem autostradą, wtęc utrzymywałem stałą prędkość i obroty silnika powyżej 2 tys, filtr się wypalał około 20 km

mm.max napisał(a):czy stosowałeś procedurę wymuszonego wypalania ?

Tzn.? Z kompa wymuszone wypalanie nie zostało odpalone bo w serwisie stwierdzili że to zabetonuje filtr

Może po prostu na początek zatankuj zwykłe paliwo. Wejdź vagiem i sprawdź proces zapchania. Potem przejedź jakieś 60-100km ze stałą prędkością ok 120km/h na 4/5 biegu (tak 2,5/3,0 tys obrotów) i zobaczysz czy coś pomogło. Po co na początek płacić za diagnozę w serwisie?

to ja Cię źle zrozumiałem - odpal VAG i wymuś mu wypalenie. nie spotkałem się jeszcze z sytuacją zabetonowanego filtra po przeprowadzeniu procedury... jak jest zbytnio zawalony to po prostu oczyści się do pewnego poziomu i dalej się nie da, prawda Michał ?

Tyle że nie mam vaga, wtedy miałem podłączane pod vaga tunera który miał robić program, teraz nie mam dostępu do vaga
Za diagnoze w serwisie nie zapłace bo auto na gwarancji, także zobaczymy co wyjdzie. A jest ktoś z krakowa do kogo mógłbym podjechać kto ma vaga i byłby na tyle uprzejmy aby podłączyć i sprawdzić zapełnienie filtra?