Migająca kontrolka temperatury płynu chłodzącego (!?)

Witam
Mój problem jest następujący:
Auto mam od stycznia (sprowadzone z Niemiec) i nie przypominam sobie, aby podczas mrozów z początku roku sprawiało jakiekolwiek problemy.
Dziś jednak, w pierwsze mroźne popołudnie, leon po odpaleniu wydawał inne dźwięki niż co dzień (jakieś takie przytłumione klekotanie), ale przede wszystkim parę sekund od zapłonu zaczęła migać czerwona kontrolka pod wskazówką temperatury wraz z 3 nieprzyjemnymi sygnałami dźwiękowymi.
Po kilkukrotnym odpalaniu i gaszeniu silnika po 15 minutach już bez migającej kontrolki ruszyłem do domu. I teraz pytanie:
Czy ktoś spotkał się z taką reakcją auta na mróz?
Dodam, że płyn chłodzący był sprawdzany podczas przeglądu 2 miesiące temu, a jego stan jest prawidłowy.
Liczę na pomoc z Waszej strony, bo szczerze mówiąc nie mam w planach urlopu z tego powodu, do pracy też trzeba jakoś dojechać, a na jutro mróz się szykuje jeszcze większy. Dzięki!
Mój problem jest następujący:
Auto mam od stycznia (sprowadzone z Niemiec) i nie przypominam sobie, aby podczas mrozów z początku roku sprawiało jakiekolwiek problemy.
Dziś jednak, w pierwsze mroźne popołudnie, leon po odpaleniu wydawał inne dźwięki niż co dzień (jakieś takie przytłumione klekotanie), ale przede wszystkim parę sekund od zapłonu zaczęła migać czerwona kontrolka pod wskazówką temperatury wraz z 3 nieprzyjemnymi sygnałami dźwiękowymi.

Po kilkukrotnym odpalaniu i gaszeniu silnika po 15 minutach już bez migającej kontrolki ruszyłem do domu. I teraz pytanie:
Czy ktoś spotkał się z taką reakcją auta na mróz?
Dodam, że płyn chłodzący był sprawdzany podczas przeglądu 2 miesiące temu, a jego stan jest prawidłowy.
Liczę na pomoc z Waszej strony, bo szczerze mówiąc nie mam w planach urlopu z tego powodu, do pracy też trzeba jakoś dojechać, a na jutro mróz się szykuje jeszcze większy. Dzięki!