LeonClub

Witam, od paru dni mam problem z 2.0 TDI (BKD) mianowicie najpierw ubyło mi dość sporo płynu chłodniczego i w związku z tym, że poziom był poniżej poziomu min zapaliła się czerwona kontrolka ostrzegawcza. Po dolaniu zgasła i problem zniknął, po kolejnych 2 dniach problem znowu wystąpił z tym, że poziom nie był już poniżej pozycji min a pośrodku max, a min. Gdy odkręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego ( trochę zasyczał ), a następnie go zakręciłem kontrolka zgasła. Dolałem po raz kolejny płyn do poziomu max.
Dzisiaj problem już się trochę powiększył, gdyż kontrolka świeci się cały czas ( poziom na max ) odkręcenie i zakręcenie zbiorniczka wyrównawczego już nie pomaga. Dodam, że temperatura jest ok, wskaźnik jest idealnie po środku, a płyn w zbiorniczku nie jest zanieczyszczony i ma naturalną barwę...
Spotkał się ktoś z czymś takim? Czego to może być przyczyna?

prawdopodobnie głowica, poszukaj, było o tym na forum

Niestety czarny scenariusz się sprawdził, głowica pęknięta na 2 cylindrze . . .

gwarancja jest?

ja to samo przerabiałem w listopadzie..., bez auta ponad dwa tygodnie byłem

wasiel, współczuje Jak nie masz gwarancji to szykuje Ci się ładny wydatek

Niestety gwarancja już minęła, także masakra ... W sumie to jestem w szoku, że przy przebiegu 47 kkm taki kłopot wystąpił johnny, tak z ciekawości ile wyniosła Cię naprawa? Robiłeś na nowych częściach, czy na używkach?

wasiel, z którego roku masz Leona?? Jak ja się kiedyś w ASO dowiadywałem o te pękające głowice to mi powiedział koleś że w 2008r była jakaś zmiana i poprawili głowice przez co podobno wyeliminowali problem.

Ojciec napisał(a):wasiel, z którego roku masz Leona?? Jak ja się kiedyś w ASO dowiadywałem o te pękające głowice to mi powiedział koleś że w 2008r była jakaś zmiana i poprawili głowice przez co podobno wyeliminowali problem.

2007 wedlug tego co napisal w przywitaniu.

s

Zgadza się Leon jest z 2007 roku, 2.0 TDI (BKD). Z tego co się teraz dowiedziałem, to rzeczywiście od 2008 roku szły inne głowice, lecz prawdopodobnie i na nie nie ma gwarancji na 100%, że problem został wyeliminowany

wasiel, kupiłeś auto w salonie i serwisujesz w ASO, bo jezeli tak to Seat może czesc kosztów pokryć.

Niby auto było kupione w Auto Barcelonie w Warszawie, ale ja jestem 2 właścicielem. Cały problem jest w tym, że ostatni serwis zrobiłem w Moreli w Łomiankach, także nawet nie próbuję nic od nich uzyskać...

ja szczęśliwie załapałem się na ostatnie dni gwarancji, ale tak jak się pytałem w ASO to wyszło coś chyba ok 8 tyś... Współczuję Ci wydatku

ja mam model 08 i też głowica poszła, chociaż na pocieszenie mogę powiedzieć, że podobno jak raz głowica padnie to potem po naprawie już nie ma szans żeby ponownie się zepsuła...

johnny napisał(a):ja mam model 08 i też głowica poszła, chociaż na pocieszenie mogę powiedzieć, że podobno jak raz głowica padnie to potem po naprawie już nie ma szans żeby ponownie się zepsuła...

Czysto teoretycznie... ja znam BKD które mają juz 3 głowice założoną bo dwie po kolei padały (wtedy była wymiana w ramach gwarancji)

Problem pękających głowic został wyeliminowany czysto teoretycznie po 2007r. (MR 2008). Same głowice nie zostały przekronstruowane - wada polega na wytrzymałości termicznej płaszcza wodnego między 2 a 3 cylindrem co pośrednio powiązane jest z systemem zasilania paliwem. Czysto teoretycznie można ująć to tak, iż głowice najczęściej pękają w sezonie "zimowym" kiedy do rozgrzanej głowicy podane jest paliwo o temperaturze grubo poniżej zera. Paliwo dostarczane jest do kanałów wydrążonych w głowicy ....no i wtedy następują pierwsze mikropęknięcia, które poźniej powiększają się do rozmiarów pochłaniających duże ilości płynu.