Strona 1 z 1

BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 5 lipca 2010, 10:14
przez monster
Witam,

Wczesniej jezdzilem A4 1,9tdi z chipem, i nigdy nie slyszalem wyraznego dzialania turbiny - moze za sprawa lepszego wyciszenia wnetrza.
Stad moje pytanie, czy to normalne ze w nowym Leonie z silnikiem BXE+, wyraznie slychac zalaczajaca sie turbine, ktora brzmi troche jak... buczenie sowy =] przy dodawaniu-odejmowaniu gazu?

Pozdrawiam,

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 5 lipca 2010, 11:38
przez PeterSC
wydaje mi sie ze to raczej norma. wybieralem miedzy golfem V a leonem i golf jest zdecydowanie cichszy w srodku. w leonie to slychac chyba dokladnie wszystko :) wprawdzie mam 2.0 BKD, ale slychac turbo, slychac szuranie przy zmiane biegu, no wszystko wszystko. bylo szukac audi :D

pozdrawiam i gratuluje zakupu rzecz jasna ! ;)

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 5 lipca 2010, 15:09
przez monster
PeterSC napisał(a):wydaje mi sie ze to raczej norma. wybieralem miedzy golfem V a leonem i golf jest zdecydowanie cichszy w srodku. w leonie to slychac chyba dokladnie wszystko :) wprawdzie mam 2.0 BKD, ale slychac turbo, slychac szuranie przy zmiane biegu, no wszystko wszystko. bylo szukac audi :D

pozdrawiam i gratuluje zakupu rzecz jasna ! ;)


dzieki,

niee no, kwestia przezwyczajenia - po prawdzie, audi tak wychwalane jednak miewalo swoje wady :)

Pozdrawiam

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 24 lipca 2010, 22:42
przez ktry
Z tym hałasem to prawda mam już miesiąc A3 1,9 i ani turbiny nie słyszę,a silnik jakby w środku też mniej słychac. A w rzeczywistości silnik w altei po otwarciu maski ciszej pracuje jak w Audi.Nie wiem co Audi zastosowało do wygłuszenia,ale na pewno skutecznie i drożej.Byc może to konsola tłumi w seacie to żywy plastik w Audi materiał miękki i przyjemny dla oka i ręki w dotyku.Poza tym w środku inny materiał do wygłuszenia zastosowany coś ala guma z gąbką.Seat silnik BJB,Audi BLS i głośniejszy bynajmniej po otwarciu maski i na zewnątrz auta,a w środku podczas jazdy odwrotnie.

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 28 listopada 2010, 11:14
przez Noru
Tzw sowa czy jak kto woli karetka w BXE to norma...oczywiście o ile nie ma przy tym odgłosów tarcia czy zgrzytania :)
Dziwne, śmieszne ale prawdziwe :)

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 28 listopada 2010, 23:08
przez monster
Noru napisał(a):Tzw sowa czy jak kto woli karetka w BXE to norma...oczywiście o ile nie ma przy tym odgłosów tarcia czy zgrzytania :)
Dziwne, śmieszne ale prawdziwe :)


No wlasnie, ale.... albo sie przyzwyczailem albo cos trafilo turbine i juz jest cicho :) W kazdym razie podobny dzwiek nie absorbuje mojej uwagi :roll: :mrgreen:

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 00:56
przez ciso1
Sowa karetka- mozę ktoś to na youtube wrzucić? Ja ostatnio zauważyłem u mnie w BXE że też słysze turbine- na postoju bo jak jade to nie bardzo. Ale u mnie to raczej taki gwizd jest cos jak silniczek elektryczny z zabawek

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 09:43
przez rutek-wat
monster, tak jak Noru, napisał - w tych silnikach to norma. Jeśli samochód nie dymi lub nie dzieje się z nim coś niepokojącego to nie masz się o co martwić

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 11:23
przez siepan
mam wlasnie takiego leona od nowosci z 2010r z chipem na 140km (juz przejechalem 15tys) i nie slyszealem dotad turbiny, a jezdze tez od czasu do czasu sluzbowym vw transporterem i tam dopiero slychac turbo .

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 15:06
przez krabol
slychac czy nie slychac to chyba kwestia indywidualna uzytkownika, ja np sie nie wsluchuje i nie zwracam uwagi, czasami mi ktos powie ze slyszy turbo....

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 17:43
przez rutek-wat
Ludziska - nie słychać - źle bo pewnie nie pracuje, słychać jeszcze gorzej bo pewnie się psuje. Nie szukajcie na siłę problemów bo je zawsze znajdziecie

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 20:57
przez ciso1
OK czyli jak slychac to nie ma tragedi- tylko dlaczego na gwarancji serwisy wymieniaja turbo jak zaczyna je byc slychac- moze jednak to na tyle niepokojacy objaw ze moze cos sie roz....sypać?

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 21:04
przez rutek-wat
ciso1, po jakiego to gdybanie - zrób dynamiki VAGiem i będziesz wiedział duuużo więcej

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 21:08
przez Tony Hawk
Słychać a słychać to jest różnica :mruga: Jeżeli jest to świst taki jak przy starcie silników w boeingu 737 - to norma. Jeśli jednak w pewnej fazie dodawania gazu słychać jakieś bardziej brzęczenie niż świst - to już powód do niepokoju.

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 14 stycznia 2011, 13:29
przez gt28r
no buczenia to nie powinno byc slychac....Wiem ze w BXE jedyny odglos jaki istnieje od zawsze to taki jak by lekko metaliczny swiergot przy dodawaniu gazu, myslalem kiedys ze popsute cos jest, ze moze wirnik turbiny cos szwankuje, lub plecionka w wydechu ale nie, te silniki tak maja.....

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 22 stycznia 2011, 16:06
przez ciso1
Dziś posłuchałem silnika BXE kumpla i stwierdziłem że kiedyś też ten świst turbo słyszałem u mnie ale znacznie ciszej niz mam teraz. Czy to że teraz jest głośniej może swiadczyc ze turbo wysiada?

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 22 stycznia 2011, 16:24
przez bubolak
ciso1, nie słyszałem silnika BXE, ale u mnie (BKD) jak turbo mówiło papa, to było słychać i to głośno. Każdy kto ze mną jechał myślał, że za nami jedzie karetka :D Mój dźwięk opisał bym jak gwizd/wycie, a nie świst. Jak byś usłyszał to byś wiedział.

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 22 stycznia 2011, 16:26
przez Piotrek_tdi
W BKD seryjne turbo pracuje generalnie głośniej niż w innych silnikach z grupy vw,to turbo jest za mało wydajne do tego motoru....

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 23 stycznia 2011, 16:58
przez ciso1
Jak jade to nie słychac tego bo silnik zaglusza najbardziej slychac na postoju jak dodaje gazu delikatnie - slychac jak rozpędza się turbina- potem zaglusza silnik a pożniej jak spadają obroty znowu to slychać -wyhamowujaca turbinę. Może to jakas nieszczelność w dolocie bo jak sie silnik rozgrzeje to troszke ciszej jest- tak sobie kombinuje czy zimą nie pojawiaja sie nieszczelności od niskiej temp? W sumie jak się rozleci to wkładam ARL więc nie ma tego złego:)

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 23 stycznia 2011, 17:17
przez draco33
U mnie podobnie jak u kolegi Ciso1. Też tak się dzieje że przy niskich obrotach i lekkim operowaniem gazu Turbo wyje jak syrena;p Jednego notlaufa zaliczyłem już. Ale póki co jeździ dość żwawo więc sie tym juz przestałem martwić;) Pozdrawiam.

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 23 stycznia 2011, 18:01
przez Wuda
U mnie tez delikatnie czasem słychać turbo ale z tego co zdążyłem się dowiedzieć to te silniki tak maja i porostu trzeba to zaakceptować i się tym nie przejmować...

Re: BXE - nowka sztuka - slychac turbo....

PostNapisane: 26 stycznia 2011, 15:00
przez jarzab
monster napisał(a):Witam,

Wczesniej jezdzilem A4 1,9tdi z chipem, i nigdy nie slyszalem wyraznego dzialania turbiny - moze za sprawa lepszego wyciszenia wnetrza.
Stad moje pytanie, czy to normalne ze w nowym Leonie z silnikiem BXE+, wyraznie slychac zalaczajaca sie turbine, ktora brzmi troche jak... buczenie sowy =] przy dodawaniu-odejmowaniu gazu?

Pozdrawiam,


ten tak zwany delikatny świst o którym piszecie to chyba norma, w nówexach Octaviach FL II też to słychać wiec tak chyba musi być :mrgreen: