LeonClub

Hej,

Za tydzień jade na pierwszy przegląd gwarancyjny po 15kkm, a dzis wybierałem sie w krótka trasę i zechciałem sprawdzić poziom oleju. Macha w gore..... i widze cos takiego:



bliżej:



Poziom w normie pod gorna granica, tyle co ostatnio, jak sprawdzalem kilka tysi wczesniej. Korek nigdy nie odkrecany bo nie bylo potrzeby, z reszta widac ze suchy, za to widze ze spocil sie przy srubie gornej z prawej, tam widac najmocniej nawet zalegajacy olej.
Martwic sie na zapas?
TTTM?

Pozdrawiam.

Zdjęcia popraw, zamiast bezpośrednich adresów obrazków podałeś adresy stron z nimi na ImageShack.

No nie jest to normalne jak na ten przebieg ja mam 20 tyś.w swoim BXE i na razie sucho i ok.
Polecił bym Ci serwis. Ja puki jest gwarancja z byle gówn... jeżdżę do serwisu o co od tego jest i ma prawo naprawić nawet najdrobniejsze usterki.

u mnie w tym samym miejscu cieknie olej, niestety uszczelka do wymiany, masz gwarancje więc do ASO i niech wymieniają

Ja bym się nie martwił taką pierdołą.Są trzy rady-albo kup nowa uszczelkę pod korek(śmieszne pieniądze)albo podegnij blaszki w korku aby ciaśniej się zakręcał,albo zdejmij ten kołnierz przedłużający pod korkiem i wkręć korek bezpośrednio w pokrywę.Miałem tak samo w ibizie i u mnie pomogła wymiana uszczelki i podgięcie blaszek

ale to nie leci korkiem oleju tylko uszczelką pokrywy zaworów

dlatego jak masz gwarancje to nic nie rób sam tylko reklamuj. Będziesz sie martwił jak nic nie pomogą.

kubaa napisał(a):ale to nie leci korkiem oleju tylko uszczelką pokrywy zaworów

Sorki,widzę olej na pokrywie więc myślałem,że korkiem bo tak samo miałem.
Jeśli masz gwarancję to sobie nie psuj głowy tylko jedz do serwisu.

U mnie było tak: korek jest wkręcony w "przelotkę" która zakończona jest gumą - niby kielichem. Ta przelortka jest wkręcona w pokrywę zaworów (można ją wykręcić razem z korkiem lub wykręcić korek osobno i przelotka pozostaje w pokrywie zaworow). Przelotka ma od spodu taki plasikowy pionowy "dystans", który powoduje, że musi być wkręcona tylko w jedum położeniu - dystans wskakuje w wycięcie w pokrywie. Wkręcenie jej odwrotnie u mnie spowodowało pocenie się identyczne z tym na zdjęciu, wszystko ustało po odkręceniu przelotki i wkręceniu jej z przesunięciem o 180 stopni - w poziomie oczywiście .

Si, najprawdopodobniej tak wlasnie jest z nieszczelnie wkreconym kielichem korka...
Po przegladzie facet w ASO, probowal jakichs tlumaczen pt. mozliwe ze ktos sprawdzal poziom oleju i ewentualnie dolewal na granicy, podczas sprowadzania samochodu z fabryki
Ostatecznie wyczyscili do sucha i zasugerowali obserwowac, tak tez zamierzam.

cypel_w napisał(a):U mnie było tak: korek jest wkręcony w "przelotkę" która zakończona jest gumą - niby kielichem. Ta przelortka jest wkręcona w pokrywę zaworów (można ją wykręcić razem z korkiem lub wykręcić korek osobno i przelotka pozostaje w pokrywie zaworow). Przelotka ma od spodu taki plasikowy pionowy "dystans", który powoduje, że musi być wkręcona tylko w jedum położeniu - dystans wskakuje w wycięcie w pokrywie. Wkręcenie jej odwrotnie u mnie spowodowało pocenie się identyczne z tym na zdjęciu, wszystko ustało po odkręceniu przelotki i wkręceniu jej z przesunięciem o 180 stopni - w poziomie oczywiście .