LeonClub

Hej, wogole to Dziendobry - jestem tu nowa, ale juz mam pytania.

Wiec dwa dni temu kupilam Leona FR z 2008 z 25 tys przebiegu - sprawdzone, zgadza sie. Problem w tym, ze po przejechaniu ok 50 km pedal sprzegla zaczal chrupac (drzec) przy wciskaniu i odpuszczaniu i niebardzo mi sie to podoba. Nie slizga sie. Silnik pracuje miarowo tylko mam wrazenie, ze to chrupanie sie wzmaga wraz z kontynuowaniem jazdy. Nigdy wczesniej nie mialam Leona - zawsze Ibizy, i nigdy nie mialam samochodu w dieselu wiec niewiem wiele o nich, jak mozecie to podpowiedzcie, czy powinnam sie tym natychmiast przejmowac? Dodam, ze dosc sporo mnie kosztowal samochodzik i niebardzo mi zostalo na mechanika.

pozdrawiam

madziam, sprawdz docisk

No cóż to tylko samochód, znam historie jak to "Pani" kupiła nowego VW Passata /były to lata/ 2000 - 2001 i nie dała rady dojechać do końca parkingu Dealera i Passat zdechł - pompowtrysk umarł i zaczęły się cyrki z gwarancją, no ale to tak na pocieszenie. Jeśli nie szarpie przy ruszaniu to nie jest jeszcze tak źle. Seat miał akcję serwisową, również w Polsce i wymieniali dwumasy z Sahs na Luk albo odwrotnie już nie pamiętam, sprawdzają auto po VIN czy kwalifikuje się na taką wymianę. Ja też sprawdzałem bo mi lekko "kopie" pedał sprzęgła tzn. drży pod nogą jak się go wciśnie do oporu lub delikatnie nadepnie jak jest układ zasprzęglony. U mnie wyszło że koło dwumasowe jest już po prostu nadwyrężone - przebieg 146 kkm. Sama tego nie rozbierzesz i nie sprawdzisz - tak mniemam no ale mogę się mylić. Podjedź do mechanika ale bierz poprawki na to co oni mówią. Jak przyjedzie piękna kobieta i jeszcze niezbyt zorientowana w temacie to może paść ofiarą niezbyt uczciwego mechanika. Nie mówię od razu że wszyscy są nieuczciwi ale zdarzają się, tak więc spokój i rozwaga, auto jeździ więc nie ma na razie powodów do paniki.

u mnie jest przebieg 55kkm, jest to samo, tzn wyczuwalne "chrupanie" przy wciskaniu i odpuszczaniu. moim zdaniem miałaś tak od początku, tylko nie zwróciłaś uwagi.

u kolegi w octavii jest dokładnie to samo. zaryzykowałbym stwierdzenie, że ten typ tak ma. (po pewnym czasie człowiek przyzwyczaja się i nie zauważa tego)

jedynie dziwne jest to nasilanie się... chyba że to złudzenie... u mnie chrupie od początku do końca jazdy

Mialam tak od poczadku - i zauwazylam pierwszego dnia bo mam autko dopiero od soboty i od razu mi sie to nie spodobalo. Nasilanie sie istotnie bylo znudne - to jest nasilenie stopnia wkurzania sie. Drga przy drugiej polowie odpuszczania sprzegla tylko jak sie dodaje gazu - jak sie gazu nie tyka to sprzegla nie czuc - idealne.
Dzis bylam u mechanika i tez obstawia owe kolo dwumasowe przyczym stwierdzil, ze zalezy jak bede sie z nim obchodzic - jak go bede ciagac na sprzegle to sie zaraz rozsypie a jak nie to i moze na 100 tys starczy - mowi ze to dopiero poczatki jak dwumas daje o sobie znac i jeszcze by tego nie ruszal. Podal mi koszt - maly zawrot glowy

Mam tak samo w moim leonie 1.9 TDI a kolega ma VW Golfa V i też tak ma poprostu na sprzęgło przechodzą drgania od silnika i sprzęgło lekko drga przy wciskaniu do końca, ja się już do tego przyzwyczaiłem i prawie wogóle tego już teraz nie odczuwam:)

witam
nie zastanowił Cie przebieg auta????? To przede wszystkim powinno dać do myślenia, 25tys.km na dwumas to dosyć wcześnie. Być może Leon pozował do zdjęć w garażu. Od razu uprzedzam twoją odpowiedź "przebieg sprawdzony, potwierdzony", prześledź sposoby handlarzy na to żeby właśnie taki był.

Od zakupu jeżdże na programie, co prawda dwumas i sprzęgło wymieniłem przy 90tys. ale tylko dlatego, że przekładałem skrzynie na nową, rozleciała się, napewno jeszcze by długo jezdził, samochodu nie oszczędzam. Samochód kupiony w polskim salonie przeze mnie. Obecnie 146tys. żadne zjawisko, chrupania, drżenia sprzęgła nie występuje i nie występowało.

Powodzenia

Mój Leon ma przejechane 139 tyś i powiem Ci że może nie mam chrupania ale lekkie drżenie przy wciskaniu sprzęgła do końca... Podobno jest to normalne, mechanik stwierdził że ten motor tak drga i drgania są przenoszone na sprzęgło. Jak masz jakieś podpowiedzi co to może być to podpowiedz, wiesz nie uśmiecha mi się wymieniać dwumasu bo to chyba spory koszt... Tak jak pisałem wyżej ja już tego nie dostrzegam, na początku było mi z tym źle ale teraz się przyzwyczaiłem. Lecz gdyby miało to wpłynąć na coś że np. coś się zepsuje to wolałbym to naprawić.

Pozdrawiam