Strona 1 z 1

Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 20 maja 2012, 12:45
przez szyha69
Witajcie!

Raz na jakiś czas, gdy odpalam auto w garażu po dłuższym postoju (nie ma znaczenia temperatura), po przekręceniu stacyjki, silnik nie chce odpalić. Dopiero kręcenie nim po kilkunastu sekundach przynosi skutek w formie silnych drgań, niebieskiego dymu i nierównej pracy silnika. Po jakichś 30 sekundach wszystko ustaje. Jeśli go zgaszę i odpalę ponownie to wszystko jest tak, jak należy. Na wolnych obrotach odczuwam również mimowolne drgania.

Co może być przyczyną takiego zjawiska? Słyszałem, że może mieć winę czujnik położenia wału lub wałka.
Mój silnik to 2.0 TDI 140KM z oznaczeniem BKD (2005, modelowo 2006)

Pozdrawiam!

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 20 maja 2012, 13:08
przez Misiek
Trzeba podpiąć auto pod komputer odczytać błędy i wtedy można rozmawiać. Podobnych tematów jest wiele na forum w tym dziale jak i w dziale "VAG - Techniczne Diesel" , ale najpierw komputer !!!

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 10 września 2012, 00:49
przez mlody bbm
sprawdz rozrzad, mialem podobnie jak mi spartolili przy wyimanie, ciezko zapalal i kopcil...

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 9 października 2012, 16:31
przez Woj138
Szycha69 mam ten sam silnik co u Ciebie i dziwne obiawy, na poczatku to bylo tak. Zimny silnik po nocy w garażu odpalam, niebieski dym, silnik drga jak wariat, i dźwięk jakbym słyszał drugiego dieasla, Po diagnozie u mechanika powiedział że dwumasa, no i prawda, dwumasa jakieś 2 tygodnie temu została wymieniona cała rozpadała się już, przebieg 140 000 i wcześniejszy właścieciel był przedsiębiorcą w firmie Audi Brand Group gdzie jeździł mój leon (jeszcze naklejek z małych szyb nie poodklejałem ;)). Po wymianie dwumasy, drugiego dieasla nie słychać na zimnym, sprzęgło ładnie chodzi. Ale problem z trząchawką budy i silnika nie znikł... Pod komputer był podłączany, i w jeździe i na postoju nic nie wykazało, zero błędów. Mechanik powiedział jeździć bo nic innego się nie zrobi, bo trudno silnik cały na części rozbierać. Denerwuje mnie te trzęsienie ale nie wiem od czego to może być, głównie jak nagrzeje się auto wtedy chodzi aż w tyłku czuć. Na zimnym teraz jest ok.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 9 października 2012, 17:50
przez rafalus_ss
Ale te nalepki Audi......... to widzialem na niejednym Leonie. Fabrycznie przyklejali:)
A sprawdzali odczyty z temperatury czujników? Czy temperatura jest pokazywana jak faktycznie jest na zewnątrz. W innych wątkach pisali ,że czujnik może zawyżać . Mam ten sam problem w octavi. Miałem nawet wrażenie ,żę jak jest zalany dopełna to lepiej pali.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 9 października 2012, 20:01
przez Szymko
Audi Brand Group to nie żadna firma. To taka jakby podgrupa produktów wewnątrz VAG i Seat bodajże w latach 2002-2007 zaliczany był właśnie do Audi Brand Group.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 9 października 2012, 21:45
przez swierg
Woj138 napisał(a):Ale problem z trząchawką budy i silnika nie znikł... Pod komputer był podłączany, i w jeździe i na postoju nic nie wykazało, zero błędów. Mechanik powiedział jeździć bo nic innego się nie zrobi, bo trudno silnik cały na części rozbierać. Denerwuje mnie te trzęsienie ale nie wiem od czego to może być, głównie jak nagrzeje się auto wtedy chodzi aż w tyłku czuć. Na zimnym teraz jest ok.

Mam, albo miałem, to samo, czyli trzęsienie na wolnych obrotach po rozgrzaniu. VCDS pokazywał obroty 840, a chwilami 819. W niedzielę przestawiłem obroty biegu jałowego z 830 na 840 i problem jakby znikł albo co najmniej zmniejszył się. Pojeżdżę jeszcze trochę i wypowiem się ostatecznie czy pomogło czy nie.

Szymko napisał(a):Audi Brand Group to nie żadna firma. To taka jakby podgrupa produktów wewnątrz VAG i Seat bodajże w latach 2002-2007 zaliczany był właśnie do Audi Brand Group.

MY2008 też ma te naklejki :-D Są na prawej trójkątnej szybce z tyłu.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 10 października 2012, 02:23
przez kamel
szyha69 powodów może być kilka, ale na początek sprawdź czujnik temperatury.

rafalus_ss napisał(a):A sprawdzali odczyty z temperatury czujników? Czy temperatura jest pokazywana jak faktycznie jest na zewnątrz. W innych wątkach pisali ,że czujnik może zawyżać.

Po nocy podepnij auto pod kompa i sprawdź wskazania czujnika temperatury cieczy i porównaj z temperaturą powietrza.
Jeśli będzie różnica to wymień czujnik i zobacz efekty.

Innymi powodami mogą być (kolejność wg cen):
- uszczelniacze na pompowtryskach - ok. 150-200zł / w ASO ok. 520zł,
- walnięta Vacum Pompa - zaworek zwrotny w Vacum może się podwieszać - ok. 900zł / w ASO ok. 1200zł,
- same pompowtryski - ok. 1500zł/szt. / w ASO ok. 2800-3500zł/szt.

A podobne objawy miałem u siebie (2.0TDI 140KM BKD z 2007r.).
Po dłuższym postoju raz na jakiś czas był problem z odpaleniem. Doraźnie troszkę pomagało lekkie naciśnięcie pedału gazu przy odpalaniu.
Rozrusznik kręcił kilku-kilkunastokrotnie i po odpaleniu szedł kopeć z rury.
Jak już odpalił to po zgaszeniu kolejne odpalenie było z dotyku.

Diagnoz było kilka, a jako, że nie miałem rano dostępu do VCDS-a, ani też nie uśmiechało mi się zostawiać auta na noc w warsztacie to po prostu rozpocząłem od najtańszej wymiany, której mogłem dokonać samodzielnie. Czujnik kupiłem nówkę sztukę ORI za 19zł (w ASO 100-130zł), do tego ori oring i plastikową sprężynę mocującą (stara była jeszcze dobra, ale wolałem dać nową) - obie części z ASO za niecałe 7zł.
Czujnik wymieniałem w piątek i jak na razie problem z odpalaniem zniknął.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 10 października 2012, 20:10
przez sielu
Witam podepnę się mam też taki objaw pompo wtryski sprawdzone są ok, świece też są ok rozrząd sprawdzony ok już nie mam siły :-(. Gdzie wejść w vaga i sprawdzić ta temperaturę bo denerwuje mnie to. U mnie objaw jest taki czasem odpala normalnie a czasem jak przekręcę kluczyk albo odpali i zaraz zgaśnie i 2 przekręcenie jest ok albo odpali obroty są na 300-400 poleci niebieski dymek i za chwile obroty wskakują na 830-840 i jest ok .

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 10 października 2012, 20:47
przez rafalus_ss
można prosić o sprecyzowanie , który to czujnik gdzie jest umiejscowiony?


Świece w aucie ,które na przykład stoi w garażu i tylko odpalasz jak wracasz z pracu na mrozie i okazjonalnie auto stoi na zewnątrz po 200tys są jak nowe. Dlatego moje zdanie jest takie ,że świece można całkowice wykluczyć. Za to np. termostat umiera powoli dopiero po czasie jest pewność ,że padł. Pisze dlatego by nie potrzebnie nie wchodzić w koszty szukając przyczyn.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 11 października 2012, 11:20
przez Woj138
No to jak widać ja trochę się myliłem co to tego "Audi Brand Group" ;p ale przy kupowaniu leona i tak nam znajomy powiedział że to w Polsce gdzieś w Kielcach nówka był kupowany.

Odczyt w moim leonie co do temperatury chyba nie był robiony, ale pompowtryski były sprawdzany to jak nówki, nic tam się z nimi nie dzieje. Wszystko w porządku działa. Dziś pojadę do mechanika pogadam z nim o tym jakie podpowiedzi tu daliście, może faktycznie t owina któregoś z czujników. Mam nadzieje, przynajmniej koszta aż tak duże nie będą.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 11 października 2012, 12:54
przez kamel
rafalus_ss napisał(a):można prosić o sprecyzowanie , który to czujnik gdzie jest umiejscowiony?

rafalus_ss czujnik temperatury, o którym mowa, w silniku BKD znajduje się w króćcu przy termostacie.
Ja akurat mam Jettę, ale silnik taki sam i ułożony tak samo, więc jest on z przodu silnika pod EGR.

Kolejne kroki:
1) zdejmij osłonę silnika,
2) dla łatwiejszego dostępu odczep i wyjmij rurę idącą do EGR (ja dodatkowo osłoniłem dolną rurę, żeby mi tam nic nie wpadło podczas roboty, bo doszłoby dodatkowe rozbebeszanie),
3) wyjmij wtyczkę z czujnika temperatury,
4) wyjmij plastikową sprężynę mocującą czujnik,
5) wyjmij czujnik temperatury - przy wyjmowaniu zwróć uwagę czy wyszedł z oringiem, pewnie bez, więc wyjmij go z króćca,
6) załóż nowy oring na nowy czujnik i wciśnij go w jego miejsce w króćcu,
7) wciśnij sprężynę mocującą (ja profilaktycznie dałem nową),
8) załóż wtyczkę czujnika,
9) zamontuj rurę idącą do EGR i osłonę silnika.

A tu jeszcze screen z ETKA wraz z numerami poszczególnych części:
Obrazek

Dla Leona ETKA pokazuje, że jest to czujnik czarny, jednak u mnie był czujnik o tym samym numerze i był szary (ETKA mówi, że dla Jetty jest czujnik szary), tak więc kolorem bym się chyba nie sugerował, a jedynie numerem.

Tu przykładowe aukcje z czujnikami:
http://allegro.pl/czujnik-temperatury-w ... 48554.html
http://allegro.pl/czujnik-temperatury-v ... 11516.html

A oring i sprężynę mocującą można kupić w ASO za niecałe 7zł.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 11 października 2012, 13:58
przez sielu
Super dzięki za pomoc jutro powinno być wszystko wymienię i zobaczymy jak będzie pozdrawiam.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 11 października 2012, 16:53
przez rafalus_ss
kamel super opis dzięki. Powiedz mi jeszcze takie falowanie wskazówki temp. to może być od tego czujnika co omawiasz czy jest jakiś jeszcze?
Bo mechanik mi już wymienił termostat i jakiś czujnik co odpowiadał za falowanie wskazówki temp. Niechciał bym dublować wymiany.

Re: Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

PostNapisane: 11 października 2012, 20:56
przez Woj138
Ja ze swoim tez dzis zalece do mechaniora zapytam się co on na to, tylko ja tak zastanwiam sie, czujnik zawyża temp cieczy i od tego idą drgania na silnik a potem całą bude ?

-- 11 paź 2012, o 21:56 --

Jakieś 30 min temu wróciłem od mechanika, mówił że sprawdzali czujnik, nawet takim miernikiem, który sprawdza temperature cieczy, pokazywało podobnie jak warunki atmosferyczne. Póki co on sam nie wie co robić, powiedział że ja kchce może mi ten czujnik wymienić ale jego zdaniem to może być wywalenie kasy niepotrzebne. Powiedział jeździć, wspomniał tylko że już miał przypadek z podobnymi objawami, passat z tym silnikiem. Początkowo też u gościa trzęsło,w końcu stanął wóz na drodze i wylazł wytrysk do wymiany. Tylko wspomniał że póki to wylazł to gość jeździł może z 2 lata jeszcze i to trasy.