Długie kręcenie silnika przy odpalaniu i niebieski dym

Witajcie!
Raz na jakiś czas, gdy odpalam auto w garażu po dłuższym postoju (nie ma znaczenia temperatura), po przekręceniu stacyjki, silnik nie chce odpalić. Dopiero kręcenie nim po kilkunastu sekundach przynosi skutek w formie silnych drgań, niebieskiego dymu i nierównej pracy silnika. Po jakichś 30 sekundach wszystko ustaje. Jeśli go zgaszę i odpalę ponownie to wszystko jest tak, jak należy. Na wolnych obrotach odczuwam również mimowolne drgania.
Co może być przyczyną takiego zjawiska? Słyszałem, że może mieć winę czujnik położenia wału lub wałka.
Mój silnik to 2.0 TDI 140KM z oznaczeniem BKD (2005, modelowo 2006)
Pozdrawiam!
Raz na jakiś czas, gdy odpalam auto w garażu po dłuższym postoju (nie ma znaczenia temperatura), po przekręceniu stacyjki, silnik nie chce odpalić. Dopiero kręcenie nim po kilkunastu sekundach przynosi skutek w formie silnych drgań, niebieskiego dymu i nierównej pracy silnika. Po jakichś 30 sekundach wszystko ustaje. Jeśli go zgaszę i odpalę ponownie to wszystko jest tak, jak należy. Na wolnych obrotach odczuwam również mimowolne drgania.
Co może być przyczyną takiego zjawiska? Słyszałem, że może mieć winę czujnik położenia wału lub wałka.
Mój silnik to 2.0 TDI 140KM z oznaczeniem BKD (2005, modelowo 2006)
Pozdrawiam!