Jeżdżę Leonem jak w temacie od ponad roku i od początku wnerwia mnie mała elastyczność skrzyni biegów. Już piszę o co kaman. Na IV i V biegu nie można jechać poniżej 1500obr/min bo silnik na IV dosłownie "buczy" a na piątce zaczyna szarpać. Czasami zdarza się , że do pracy 20km muszę jechać na 3biegu jak mi się jakaś eLka właduje przede mnie. Nie dawno kolega kupił Leona z 2006r też 1,9TDi tylko BKC i mówi, że na V może jechać bez żadnego problemu nawet 60km/h z obrotami poniżej 1500. Jeszcze nie sprawdzałem tego sam ale chyba nie ma podstaw aby mi ściemniać. Jakie wy macie doświadczenia w tym temacie?
Pytanie dodatkowe
W instrukcji obsługi do auta jest napisane, że aby oczyścić DPF (gdy zapali się kontrolka, co u mnie jeszcze nigdy nie nastąpiło) należy jechać przez kilkanaście minut na IV lub V biegu z prędkością 60km/h. W moim przypadku nie bardzo się da. Z kolei mechanicy zapytani jak przepalić sadzę, wysyłają na autostradę i każą wcisnąć gaz do dechy. Aby proces spalania sadzy się odbył należy podnieść temperaturę spalin a to dzieje się gdy silnik jest mocno obciążony. Co bardziej obciąża silnik Waszym zdaniem? zalecenie z instrukcji czy mechanika?
Jak ktoś ma czas i coś mądrego w tych tematach do powiedzenia to bardzo proszę i z góry dziękuje