Strona 1 z 1

Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 00:21
przez LASER
Dziś w moim Leonie pojawił się niepokojący problem mianowicie wracając z krótkiej trasy około 25km około 300m przed domem by wjechać w żużlową drogę prowadzącą do domu pod górkę włożyłem 1bieg i wyczułem w aucie zapach a wręcz smród jakby topiącego się plastiku lub ciętego szlifierką metalu - taki mniej więcej był to zapach. Chociaż możliwe ze wydobywał on się wcześniej ale jak zwolniłem mógł dopiero wlecieć lub stał sie wyczuwalny. Dojechałem jednak pod dom, zgasiłem silnik i sprawdziłem że smród ten wydobywa się spod maski. Nie było żadnego dymu ani nic takiego jedynie smród i wydaje mi się że silnik był bardziej gorący niż zwykle po jeździe ale mogło być to jedynie złudzenie, cieżko ocenić, wskaźnik temperatury na zegarkach wskazywał temperaturę prawidłową a wentylator nie chodził więc to chyba raczej nie prawdopodone że był górący bardziej niż zwykle. Poza tym wydaje mi się, że na tej jedynce był jakby słaby, nie przyspieszał ale to też trudne do oceny bo to bardzo kiepska droga dojazdowa do domu.

Na początku myślałem że to klocki bo nie dawno wymieniałem cały komplet tarcz i klocków z przodu i z tyłu i mam tez pewien problem z tylnym lewym kołem, bardzo się grzeje, piszczy i wyraźnie coś ociera, zacisk przeczyszczony wydaje się pracować dobrze ale jednak nie pracuje dobrze bo blokuje kolo skoro się bardzo grzeje ale nie za każdym razem.
Ale zapach ten o którym pisałem na pewno nie ma nic wspólnego z kołem bo to kolo z tyłu i żaden smród tym razem z tego koła się nie wydobywał.

Nie wiem do myśleć, co sprawdzić ? Co to mógł być za smród ? Czy ktoś z Was już sie z czymś takim spotkał ? Co robić ?

Re: Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 07:24
przez pietrek86
Najprawdopodobniej trochę przypaliłeś sprzęgło i stąd ten zapach on jest porównywalny z cięciem metalu za pomocą przysłowiowego diaksa :)

Re: Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 09:12
przez LASER
No nie wiem bo nie przeciagnełem sprzęgła ani nic takiego bo nawet nie mogę bo już sprzęgło jest do wymiany wiec szkoda :) ale czy gdyby to było po prostu sprzęgło to nagrzalby się silnik tak jak opisywałem ?

Re: Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 13:52
przez siwy1982
U mnie równiez pary razy wracając z pracy do domu wystąpił w/w problem, zapach ciętego plastiku, z tym, że wyczuwalny na zewnątrz po wyjściu z auta również z komory silnika.... obecnie problem ustapił samoistnie nie mniej jednak ciekawy jestem co było jego źródłem.

Re: Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 13:53
przez caligator
A moze gdzies wezyk od plynu chlodzenia puscil albo sie rozszczelnil? Ale tez obstawialbym sprzeglo chociaz to taki charakterystyczny smrod jest...


Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Re: Smród spod maski

PostNapisane: 30 sierpnia 2014, 14:00
przez LASER
Wężyk odpada bo płyn nie wyciekł jest w normie, po nocy również żadnej plamy pod autem nie ma. Silnik suchy.

Zobaczymy co będzie się działo dzisiaj, pojeżdżę i zobaczymy czy się coś powtórzy albo czy dojdzie coś jeszcze niepokojącego.