LeonClub

Witam, mam taka sytuację że przy temperaturach na polu bliskich 0 stopni i ponizej, po odpaleniu zapala sie czerwona lampka oleju sygnaluzowana dodatkowo gongiem. Zaznaczam że występuje to tylko jak jest zimno, wystarczy 2 stopnie na plusie i juz nic takiego nie wyskakuje. Działo sie to przed wymiana oleju i filtra jak i świeżo po. Natomiast lampka zniknie kiedy przejade kilka metrów i zgasze i odpale silnik jeszcze raz. Ktoś wie co może być tego przyczyną? Olej to castrol edge 10w40, poziom w normie.

Może problem jest z ciśnieniem przez np. filtr oleju ,jak olej jest gęstszy ,dawno temu wymieniałeś i na jakiej firmy.
Ps. powiadają że castrol jest c*****.

tommy9641 napisał(a):Witam, mam taka sytuację że przy temperaturach na polu bliskich 0 stopni i ponizej, po odpaleniu zapala sie czerwona lampka oleju sygnaluzowana dodatkowo gongiem. Zaznaczam że występuje to tylko jak jest zimno, wystarczy 2 stopnie na plusie i juz nic takiego nie wyskakuje. Działo sie to przed wymiana oleju i filtra jak i świeżo po. Natomiast lampka zniknie kiedy przejade kilka metrów i zgasze i odpale silnik jeszcze raz. Ktoś wie co może być tego przyczyną? Olej to castrol edge 10w40, poziom w normie.

Wylej tego Castrola jak najszybciej !
A dlaczego półsyntetyczny lejesz?

Wlej 5W30 np. Motul, Valvoline,Liqui Moly itp. itd. Wymień od razu filtr oleju. Olej za gęsty i silnik nie daje rady od razu wytworzyć odpowiedniego ciśnienia lub też pompa oleju nie domaga z tego powodu.

Pozdrawiam.

to lampka oleju czy lampka płynu w zbiorniczku wyrównawczym chłodnicy silnika, bo ten to jest powszechny problem