Drgania na wolnych obrotach. DSG czy półośka?
Napisane: 28 lutego 2015, 00:04Witam wszystkich.
Jestem świeżym posiadaczem Leona II 2011 2.0 TDI CR+ w DSG. Nie jest to mój pierwszy Leon bo miałem już kiedyś 2005 rocznik z 1.9 TDI, ale nie o tym tutaj
Jeździłem kilka razy DSG w róznych samochodach, prowadziłem też w Toyocie automata i Lexusa więc jestem na 100% pewien, że coś jest nie tak z moją skrzynią DSG (lub czymś do niej pokrwnego?) w moim Leonie. Mianowicie, o ile się dowiedziałem, że szybka zmiana biegów jest normalna (przy ~65 już 6 bieg) tal nikt mi nie powie, że redukcja w moim Leonie jest również normalna. Mieszkam w górzystym terenie więc jadąc sobie 65 na szóstym biegu pewnie się domyślacie jak wygląda jazda... samochód się trzęsie i ani myśli zredukować bieg.. dopiero jak obroty spadną do około 1200 a czasem nawet i do 1100 to łaskawie decyduje się zredukować... w między czasie powodując spory hałas w samochodzie poprzez za wysoko dobrany bieg... No i wtedy najczęściej co robię redukuję sam, ponieważ mam manetki w kierownicy więc wachluje... Mimo wszystko chcę to naprawić, byłem u mechanika. Powiedział, że to półośki... sam nie wiem co o tym myśleć i chcę dopytać się kogoś może na forum? Dorzucam filmik podglądowy.
https://www.youtube.com/watch?v=4-HlFVB-oMc
Tak wiem, że na tym filmiku nie słychać tego co chciałem, ale inaczej nie jestem w stanie tego zademonstrować. Niestety telefon tego nie wychwycił tak więc dźwięk jest typowy dla samochodu, który jedzie na zbyt słabym biegu pod za duże wzniesienie.
Przedstawię to tak podglądowo... Start był przy 286 m.n.p.m Koniec czyli przyśpieszenie było przy 393 m.n.p.m
Podsumowując biegi do przodu przerzuca sprawnie, ale redukuje tragicznie
Dodam, że po tej podróży z filmiku zaparkowałem samochód pod domem a wentylatory chodziły na 2 poziomie... po kilku minutach wyszedłem do auta a one dalej zapieprzały tak samo więc zapaliłem samochód i zgasiłem i one też już przestały wtedy chodzić... Nie wiem co się dzieje, ale mam nadzieję, że nic złego bo zależy mi na tym samochodzie a póki co to kupiłem sobie skarbonkę :\
Byłby ktoś w stanie jeśli coś wrzucić mi podobny filmik z DSG w nowszym TDIku? Właśnie jak on redukuje biegi przy zjeździe np. bez dodawania gazu jak dojeżdzamy do świateł. Bo mój dopiero przy ~ 1000 no i jeszcze jak redukuje biegi jak ma przeszkodę taką jak górka (bez przyciskania mocniej gazu - tylko jadąc takim samym tempem jak przed wjechaniem na górkę)
Tak więc co obstawiacie? coś ze skrzynią? czy półośka? a może coś jeszcze innego?
Jestem świeżym posiadaczem Leona II 2011 2.0 TDI CR+ w DSG. Nie jest to mój pierwszy Leon bo miałem już kiedyś 2005 rocznik z 1.9 TDI, ale nie o tym tutaj
Jeździłem kilka razy DSG w róznych samochodach, prowadziłem też w Toyocie automata i Lexusa więc jestem na 100% pewien, że coś jest nie tak z moją skrzynią DSG (lub czymś do niej pokrwnego?) w moim Leonie. Mianowicie, o ile się dowiedziałem, że szybka zmiana biegów jest normalna (przy ~65 już 6 bieg) tal nikt mi nie powie, że redukcja w moim Leonie jest również normalna. Mieszkam w górzystym terenie więc jadąc sobie 65 na szóstym biegu pewnie się domyślacie jak wygląda jazda... samochód się trzęsie i ani myśli zredukować bieg.. dopiero jak obroty spadną do około 1200 a czasem nawet i do 1100 to łaskawie decyduje się zredukować... w między czasie powodując spory hałas w samochodzie poprzez za wysoko dobrany bieg... No i wtedy najczęściej co robię redukuję sam, ponieważ mam manetki w kierownicy więc wachluje... Mimo wszystko chcę to naprawić, byłem u mechanika. Powiedział, że to półośki... sam nie wiem co o tym myśleć i chcę dopytać się kogoś może na forum? Dorzucam filmik podglądowy.
https://www.youtube.com/watch?v=4-HlFVB-oMc
Tak wiem, że na tym filmiku nie słychać tego co chciałem, ale inaczej nie jestem w stanie tego zademonstrować. Niestety telefon tego nie wychwycił tak więc dźwięk jest typowy dla samochodu, który jedzie na zbyt słabym biegu pod za duże wzniesienie.
Przedstawię to tak podglądowo... Start był przy 286 m.n.p.m Koniec czyli przyśpieszenie było przy 393 m.n.p.m
Podsumowując biegi do przodu przerzuca sprawnie, ale redukuje tragicznie
Dodam, że po tej podróży z filmiku zaparkowałem samochód pod domem a wentylatory chodziły na 2 poziomie... po kilku minutach wyszedłem do auta a one dalej zapieprzały tak samo więc zapaliłem samochód i zgasiłem i one też już przestały wtedy chodzić... Nie wiem co się dzieje, ale mam nadzieję, że nic złego bo zależy mi na tym samochodzie a póki co to kupiłem sobie skarbonkę :\
Byłby ktoś w stanie jeśli coś wrzucić mi podobny filmik z DSG w nowszym TDIku? Właśnie jak on redukuje biegi przy zjeździe np. bez dodawania gazu jak dojeżdzamy do świateł. Bo mój dopiero przy ~ 1000 no i jeszcze jak redukuje biegi jak ma przeszkodę taką jak górka (bez przyciskania mocniej gazu - tylko jadąc takim samym tempem jak przed wjechaniem na górkę)
Tak więc co obstawiacie? coś ze skrzynią? czy półośka? a może coś jeszcze innego?