LeonClub

Witam.
Zakupiłem nie dawno leona z tym silnikiem. Jak go kupiłem to średnie spalanie było na poziomie 6,3l.100km. Przez pierwszy tydzień mojego użytkowania spalanie pozostawało na tym poziomie. Następnie nagle zaczeło rosnąć i na dzień dzisiejszy jest już ponad 8l/100km. zaniepokoiło mnie to więc zrobiłem logi. oto logi z tamtego okresu:
DYNAMICZNE:
Grupa 001, 003, 004: http://vaglog.pl/log_218041.html
Grupa 008, 010, 011: http://vaglog.pl/log_218042.html

STATYCZNE:
Grupa 001, 003, 004: http://vaglog.pl/log_218043.html
Grupa 007, 013, 018: http://vaglog.pl/log_218044.html
Grupa 013, 018, 023: http://vaglog.pl/log_218045.html

BASIC SETTINGS:
Grupa 003: http://vaglog.pl/log_218040.html
Grupa 011: http://vaglog.pl/log_218046.html

na logach tych zauważyłem przeładowania i zwiększone wskazania przepływomierza na pełnym gazie. wymieniłem przepływkę na używaną i zrobiłem logi dokładniejsze na V biegu:
DYNAMICZNE:
Grupa 003, 010, 011: http://vaglog.pl/log_218161.html
tak to wygląda na wykresie:


przepływka bez zmian.

wymieniłem przepływomierz na nowy Bosch 0281002461.
I to samo. auto nadal pali ponad 8l/100km.
Logi wyglądają tak samo:


Już nie mam pomysłu.
Czyżby ten przepływomierz był od innego auta? wyciągnąłem stary i sprawdziłem w katalogu.
Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł co może być przyczyną tego spalania?

spalanie zależy od stylu jazdy... U mnie też spalanie jest na poziomie ok 8 l/100km. Mam program na 175ps i ciężką nogę Jak żona jeździ to spalanie jest na poziomie między 5a6l/100km. Dodatkowo inaczej wygląda miasto/trasa itp.

Misiek napisał(a):spalanie zależy od stylu jazdy... U mnie też spalanie jest na poziomie ok 8 l/100km. Mam program na 175ps i ciężką nogę Jak żona jeździ to spalanie jest na poziomie między 5a6l/100km. Dodatkowo inaczej wygląda miasto/trasa itp.

Mówimy tu o minimalnym spalaniu. raczej to toczenie niż jazda. Jadąc wiejskimi drogami trasę do pracy 20 km na 5 i 6 biegu z ledwo liźniętym pedałem gazu spalanie mam na poziomie 8l.
idealnie pozioma autostrada i 6 bieg, prędkość 130km/h i spalanie 7.4l/100km to troszkę za dużo wg mnie. jettą cisnę trasę z prędkością 140-160 km/h i spalanie mi wychodzi 5,6 l/100km.
Uwierz mi to nie styl jazdy, bo jakbym sobie pozwolił na więcej to po poniżej 10 l/100km bym nie zszedł.
zastanawiam się nad logami przepływki. dlaczego wartość mierzona jest o 30% wyższa od oczekiwanej?

Wyciągnij i obejrzyj filtr powietrza czy nie zasyfiony jest bardzo ? Mało powietrza do ,,przepływki,, i problem gotowy.

Sprawdź wszystko co związane jest z zaworem EGR. Jak masz trochę pojęcia technicznego (bez urazy) do mechaniki to wyciągnij go i wyczyść.

W grupie 3 (Exhaust Gas Recirculat. (actual)) -jak dla mnie coś jest nie tak !?

Pozdrawiam.

-arti- napisał(a):Wyciągnij i obejrzyj filtr powietrza czy nie zasyfiony jest bardzo ? Mało powietrza do ,,przepływki,, i problem gotowy.

Tak by było jeśli by przepływ powietrza był mniejszy od zadanego, ale tutaj jest odwrotnie co prędzej by mogło świadczyć o braku filtra. Filtr jest i ma się dobrze.

-arti- napisał(a):Sprawdź wszystko co związane jest z zaworem EGR. Jak masz trochę pojęcia technicznego (bez urazy) do mechaniki to wyciągnij go i wyczyść.

Nie sztuka dłubać jak opętany po omacku zwłaszcza jak się ma czas. Ja go nie mam i dlatego chciałem na podstawie logów ustalić co jest przyczyną. analizując logi "basic setings" dla przepływki to wszystko wygląda w normie. Otwiera się i zamyka i to widać na odczycie z MAF.

-arti- napisał(a): W grupie 3 (Exhaust Gas Recirculat. (actual)) -jak dla mnie coś jest nie tak !?
Pozdrawiam.

Mogło by to wytłumaczyć nie otwierający się EGR, ale z logów "basic settings 003" wynika, że się otwiera. Przyglądnę się EGR' owi oraz jego sterowaniu, ale obstawiam, że to nie jest przyczyną. Chyba nawet wypełni zaślepiony EGR nie powoduje wzrostu spalania.
Wczoraj logowałem jette (o której wspominałem) i w niej wartości z MAF (oczekiwana i mierzona) ładnie się pokrywają, wiec coś musi być na rzeczy.

Witam,

Posiadam 2.0 BKD z chipem na 170 KM (przebieg ponad 120 kkm, z czego moje ponad 50 kkm).
Po zakupie auto w trasie paliło ok 5,5 -6,5 L. I nie wiem czy to pomoże, ale miałem taką przygodę, żę nagle na tym samych trasach, auto spalało 1 - 1,5 więcej. Co się okazało, zapiekły się tłoczki w cylinderkach w tylnych zaciskach i klocki nie odbijały i cały czas ocierały tarczę, i przez to wzrosło spalanie. Po wymianie klocków i regeneracji zacisków spalanie wróciło do poziomu wcześniejszego.