Witam,
Mam Seata Leon FR z 2009r. 2.0 TDI 170KM i mam pewien problem. Silnik jest po generalnym remoncie, wymiony wał korbowy, wszystkie panewki, głowica, uszczelka pod głowicą, planowanie, osiowanie, uszczelnianie, dosłownie wszystko. Dodatkowo została zregenerowana turbina oraz sprawdzone wszystkie wtryski na maszynie które są w bardzo dobrym stanie. Problem pojawią się jak np: stoję na postoju, nagle wzrasta chwilowe spalanie z 0.8 do 1.1 - 1.3 i zaczyna kopcić na biało. Czasami kopci 10 min czasami dłużej, a czasami w ogóle potrafi nie kopcić przez 3 dni i jest ok. Dodam, że auto nie ma DPF aczkolwiek nie wiem czy jak programowani sterowniki czy wyłączyli dopalanie DPF czy w ogóle jest taka możliwosć ? Czy ktoś miał podobny problem ? znalazł rozwiązanie ? auto rano pali na dotyk zero dymu nawet jak jest zimny. Czasami po przejechaniu 10 km zatrzymuje się na stacji i tankuje diesel ultimate chce odpalić , owszem odpala, ale coś ciężej.